Listy niezapomniane. Tom II

Ocena: 5.5 (8 głosów)

Korespondencja godna szerszego grona odbiorców

Drugi tom Listów niezapomnianych to kolejny bogaty i inspirujący zbiór korespondencji, który przypomina nam, jak wiele z tego, co ważne w naszym życiu, uwieczniamy w listach.

Odkryj:

~ pożegnalną notatkę Richarda Burtona skierowaną do Elizabeth Taylor, 

~ przejmujący list matki do nienarodzonej córki,

~ list Toma Clancy'ego, którego Ronald Reagan nazwał ,,opowiadaczem w moim stylu", tym samym kładąc podwaliny pod fenomenalną karierę pisarza,

~ odpowiedź Davida Bowiego na pierwszy list od fanki z Ameryki,

~ list Karola Wojtyły do kuzynki Lusi wysłany zaraz po wyborze na papieża,

~ niezwykłą korespondencję między Grzegorzem Turnauem a Piotrem Skrzyneckim,

~ list Marge Simpson do pierwszej damy Barbary Bush, która stwierdziła, że Simpsonowie to ,,najgłupsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziała",

~ odpowiedź Albusa Dumbledore'a na podanie o pracę na stanowisku profesora Obrony Przed Czarną Magią w Hogwarcie...

Listy niezapomniane. Tom II to wiele wzruszających, tragicznych, zabawnych i ponadczasowych historii zapisanych na zaskakująco trwałym tworzywie - papierze.

***

Nie wiem, czy kiedykolwiek czytałam tak niezwykłą książkę. Dla mnie to jak spojrzenie na ludzkie losy od kuchni, w migawkach. Coś wspaniałego.

- Anna Luboń, ,,Gala"

Kolejny niezapomniany rajd przez historię ludzkości. Piękny, straszny, zabawny i wstrząsający. Trzymajcie się mocno i przygotujcie chusteczki.

- Jakub Małecki

Listy niezapomniane. Tom II to kolejna skarbnica pełna klejnotów sztuki epistolarnej.

- ,,Guardian"

Ta książka uzależnia jak pudełko różnorodnych smakołyków: za każdym razem wiesz, że następny będzie przyjemnym zaskoczeniem. Usher ma ewidentny talent do wyszukiwania listów o sile rażenia najlepszych opowiadań, w których na zaledwie kilku stronach znajdujemy niezwykłych bohaterów i fascynujące zwroty akcji. Wielu autorów tych listów to osoby sławne, które pozostawiły na papierze ślady własnej otwartości, bezwzględności czy nieskrępowanej wirtuozerii

- ,,New Yorker"

Wspaniale zaprezentowana kolekcja.

- ,,Financial Times"

Informacje dodatkowe o Listy niezapomniane. Tom II :

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2016-05-18
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788379246427
Liczba stron: 416

więcej

Kup książkę Listy niezapomniane. Tom II

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Listy niezapomniane. Tom II - opinie o książce

Avatar użytkownika - livingbooksx
livingbooksx
Przeczytane:2016-08-09, Ocena: 5, Przeczytałam,
Listy to najpiękniejsza forma przekazywania swoich myśli, uczuć, problemów oraz obecnych w naszym życiu wydarzeń. W powieściach o dawnych latach pełno jest wszelakich listów i od zawsze był to mój ulubiony aspekt wielu historii. Niestety w czasach obecnych sztuka ta zanika i coraz mniej osób śle nawet pocztówki. Ludzie korzystają tylko z telefonów, smsów, facebooka czy poczty internetowej. Nowoczesność wygrała i wyparła tradycję pisania listów. Jednakże listy pisane dawniej przetrwały i zostaną jeszcze na długo. Dzięki nim my, osoby żyjące teraz, mamy niepowtarzalną okazję poznać wiele prywatnych wydarzeń i sytuacji znanych osób. Autor stworzył już drugi tom niezapomnianych dla świata listów, które rzucają zupełnie inne światło na wiele plotek dotyczących sław i nie tylko. W książce znajdziemy wiele listów pisanych od serca, w sprawach prywatnych, urzędowych, biznesowych i towarzyskich. Każdy z nich przetłumaczony jest na język polski, i dodatkowo umieszczone zostały skany większości rękopisów. Dodaje to wiele uroku listom, ponieważ możemy dowiedzieć się jak wyglądały ich oryginały, a czasem nawet jakie emocje towarzyszyły autorowi w czasie ich pisania. Papier to kruche tworzywo, ale jest w stanie przekazać znacznie więcej niż niejeden dialog. "Listy niezapomniane" są wydane w piękny i niepowtarzalny sposób. Gruba, twarda oprawa zapewnia komfort czytania i daje nam gwarancję, że nasze skopiowane listy nie ulegną zniszczeniu. Fotografie i kserokopie listów oraz autorów przenoszą nas w zupełnie inny wymiar, w którym poznajemy te osoby niemalże osobiście. Autor po raz kolejny wykazał się ogromnym sprytem i uporem, zdobywając tak wiele ciekawych, cennych i emocjonujących rękopisów. Dzięki niemu (i wydawnictwu) otrzymaliśmy gotowy, bogaty zbiór listów o najróżniejszych tematykach, problemach i historiach. Nie można nie skorzystać z takiej niepowtarzalnej okazji. Jeśli fascynują cię listy - to coś zdecydowanie dla ciebie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - WybebeszamyBooks
WybebeszamyBooks
Przeczytane:2016-06-04, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Czy jest coś bardziej ulotnego, a zarazem pełnego wyrazu niż listy, krótkie notki i długie, ciągnące się pamiętniki? Są prawie jak książki, tylko że zawarte w kilku słowach, na niewielkich kartkach, spisane często drżącą ręką. "Listy niezapomniane. Tom II" to, podobnie jak tom pierwszy , jedyne w swoim rodzaju przeżycie. Podróż przez słowa, uzewnętrznione myśli, rozlane dusze, marzenia i lęki. Czytając kolejne zdania coraz głębiej zapadamy się w świat, który jest nie tylko obcy, ale również niebezpieczny, ponieważ niesie w sobie intymność. Autor wyrywa nas, często z przygnębienia i poważnych rozważań, za pomocą krótkich, doraźnych przerywników. Niektóre notki przyprawiają o uśmiech, inne wprawiają w zdumienie, pewne słowa w nich użyte mogą godzić w estetykę i delikatną moralność czytelników. Mimo to niezbitym pozostaje fakt, że każdy pojedynczy element, z którego zbudowana jest ta książka, malutka cegiełka autorstwa osobliwej dłoni, zapada w pamięć. Bill Bernbach do kolegów, 15 maja 1947 [str. 238] Wytyczmy nowe szlaki. Udowodnijmy światu, że dobry smak, dobra sztuka i dobre pisanie mogą dobrze się sprzedawać. "Listy niezapomniane" należą to tego typu lektur, które nie mają słabych stron, nie mają punktów, które drażnią. Są dostosowane do każdej grupy społecznej i wiekowej, ponieważ kto nie chce choć na chwilę zapaść się w umysły osób znanych i podziwianych lub też kontrowersyjnych i odrzucanych. Ciekawym dla naszej wścibskiej natury pozostaje nawet list kogoś, kto nigdy nie pojawił się w czytanych przez nas artykułach i książkach. W pewien sposób zwiedzamy cudze dusze i myśli. To bardzo intymne i wymaga ciszy i oddania, tak jak napisałam powyżej. Nawet jeśli notatka dotyczy rzeczy błahej, pozornie nieistotnej, jeżeli zahacza o sprawy czysto administracyjnie, listy mają w sobie coś niezwykle osobistego. Tam, gdzie pojawia się pismo, nieważne w jakiej postaci, zjawiają się uczucia i obrazy, które chce przekazać nam ta druga osoba. Florence Nightingale do Williama Bowmana, 14 listopada 1854 [str.305] Chciałabym, żeby przypomniał mnie Pan doktorowi Bence'owi Jonesowi, kiedy go Pan zobaczy, i powiedział mu, że wspominam go nader często z powodu nieustannego korzystania z jego straszliwych prezentów. Nadchodzi czas krwotoków i szpitalnej gangreny i co dziesięć minut dyżurny przybiega po nas, a my musimy iść, nakładać szarpie na ranę i czekać na chirurga, tamując krwotok tak, jak tylko możemy. W "Listach niezapomnianych" możemy przeczytać wspomnienia, myśli kobiety obłąkanej spisane, a raczej wyszyte na materiale. Dowiadujemy się rzeczy, które mogą zaburzyć nasz światopogląd. Stykamy się z informacjami, które dają nadzieję i wiarę w ludzi. Śmiejemy się, gdy czytamy absurdy wypisywane przez właściciela pewnej firmy. Szerzej otwieramy oczy na wzruszające wskazówki, prośby i napomnienia, które matka wysłała do córki przed śmiercią. To jedyne w swoim rodzaju przeżycie. Pozostawia nas w nostalgicznym nastroju, ale jest warte czasu, pieniędzy i zachodu. "Listy niezapomniane. Tom II" to wspaniała lektura, dla każdego pokolenia. Uniwersalna, niewymuszona książka, która wnosi w nasze życie nowe wartości, uświadamia prawdy i powoduje uśmiech, czasem pełen smutku, a czasem rozbawienia. To historia świata, który już nie wróci. Naprawdę, naprawdę polecam,
Link do opinii
Avatar użytkownika - sulii
sulii
Przeczytane:2016-06-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2016, Mam,
Sto dwadzieścia cztery listy. Sto dwadzieścia cztery historie z czyjegoś życia. Sto dwadzieścia cztery rozmaite, zabawne, smutne, poważne, zaskakujące opowieści. Ogrom wiedzy, historii, wycinków ludzkiego życia. Nie jestem przekonana czy starczy mi słów, by opisać jak wielkie wrażenie wywarła na mnie ta książka. Shaun Usher po raz drugi zebrał i opublikował listy, które miały niesamowity wpływ na czyjeś życie, które zadecydowały o losach ludzkości, ale też takie, które po prostu pokazywały czyjeś uczucia lub poruszały niezwykle ważne sprawy. Autor usystematyzował wszystkie listy, ponumerował je, do każdego załączył krótki opis twórców i sytuacji, której dana notatka dotyczyła. Dzięki temu oprócz zrozumienia kontekstu wypowiedzi, można bardzo wiele się dowiedzieć, nauczyć. Każda opowieść zaopatrzona jest w zdjęcie oryginału dzieła, ewentualnie autora lub sytuacji, której dotyczy. Osoby, które pisały tę korespondencją to najczęściej znane postacie. Ale znajdziemy tu także korespondencję zwykłych, szarych ludzi. Tematyka jest różnorodna. Od bardzo ważnych spraw politycznych, przez ekologie, muzykę, do rzeczy czysto ludzkich jak narodziny, śmierć, rozstania. Dzięki temu myślę, że na prawdę każdy znajdzie tu coś dla siebie. List Hugh Dowdinga do Winstona Churchilla, który uchronił Wielką Brytanię przed klęską w walce z Niemcami podczas II wojny światowej. Notatki pasażerów lotu nr 123 do swoich bliskich tuż przed katastrofą. Korespondencja między zwykłą nauczycielką Jo Ellen Misakian, a współpracownikami Francisa Forda Coppoli, która zaowocowała powstaniem filmu "Outsiderzy". Odpowiedź młodego Dawida Bowie'go do fanki ze Stanów Zjednoczonych. Pełen odniesień do fekaliów, list Mozarta do swojej kuzynki ( ba! nawet swojej sympatii ) Marianne. Wreszcie kontakt miedzy Barbarą Bush, a Marge Simpson. To tylko niektóre przykłady wspaniałej lektury. Niestety nie sposób wymienić wszystkich, choć właściwie każdy wart jest wspomnienia. Oprócz doskonałej lektury, książka dodatkowo przypomina nam jak wielką moc ma sztuka epistolarna. Dzięki temu, że te listy przetrwały możemy uzyskać ogromną wiedzę. Sam twórca tej książki zachęca i nas do złapania za długopis i napisania paru słów. Kto wie jaki wpływ,to może mieć na przyszłe pokolenia. Nie pozostaje mi nic innego jak szczerze polecić "Listy niezapomniane". Sięgając po nie, na pewno się nie zawiedziecie. Co więcej, to Wy decydujecie jak ją czytacie. Czy każdy list po kolei, czy wyrywkowo, czy jednym tchem, czy stopniowo, raz na jakiś czas. Bez względu na to jaki sposób wybierzecie, jedno jest pewne - nie odłożycie tej książki bez przeczytania. Po stokroć polecam i sama zabieram się za "Listy niezapomniane" Tom I. Więcej recenzji na fifraku.blogspot.com Zapraszam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - reading-mylove
reading-mylove
Przeczytane:2016-05-20, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Moja mama zawsze powtarzała, że nie wolno czytać cudzych wiadomości. Niestety, przykro mi mamo, ale właśnie złamałam ten zakaz ;) Właśnie skończyłam czytać ,,Listy niezapomniane. Tom II". Niestety nie miałam przyjemności czytać tomu I, ale na ten moment już wiem, że wkrótce to nadrobię. Autorem obu zbiorów jest Shaun Usher, pisarz i twórca dwóch bardzo popularnych blogów Letters of Note oraz Lists of Note, które zamienił na te właśnie książki. Zbiór ten od pierwszych stron jest fascynujący. Przekładając kolejne kartki poznajemy korespondencję znanych np. pisarzy - Jacka Londona, Aldousa Huxley'a czy Emily Dickinson (której wiersze kocham całym sercem), muzyków - Janis Joplin czy Johna Lennona, ale także wielu innych osób. Najbardziej spodobała mi się odpowiedź Dumbledore'a na podanie o pracę na stanowisko Profesora Obrony przez Czarną Magią, które napisał mugol. Jak również list Marge Simpson do Pierwszej Damy Barbary Bush. Jednak najmocniej we mnie uderzył przytoczony list napisany przez Mozarta, który do teraz kojarzył mi się z cudowną muzyką. Jego talent zawsze wywoływał we mnie mnóstwo emocji i dreszczy. Ale co się okazało? Był on chamem, gburem i prostakiem! Dlatego zadanie do wykonania w najbliższej przyszłości - przyjrzeć się biografii Mozarta. Bardzo się wzruszyłam czytając list matki do nienarodzonego dziecka oraz Karola Wojtyły do kuzynki Lusi. Książka przepięknie się prezentuje. Okładka jest twarda, a wykonanie bardzo solidne. W środku znajdziemy 124 listy, a przed każdym z nich autor dodaje krótką notkę, która wprowadza nas w klimat epoki i konkretnego listu. Ponadto w książce dołączone są oryginalne listy, a to stanowi dodatkowy punkt. Pozycja ta bardzo mi się spodobała. Uważam, że można podarować każdej osobie niezależnie od wieku. Natomiast szczególnie polecam jako prezent na zbliżający się Dzień Matki ;) http://reading-mylove.blogspot.com/2016/05/egzemplarz-recenzencki-listy.html
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-05-19,
Listy, kiedyś coś niezbędnego, dzisiaj powoli stają się archaiczną formą komunikacji. Jednak nadal znajdują swoich miłośników, osoby podchodzące z pietyzmem do pięknej papeterii i magii słowa. Cofnijmy się w czasie, zajrzyjmy do korespondencji nieco przykurzonej, acz wspaniałej… Bardzo ubolewałam, gdy nie miałam okazji sięgnąć po pierwszy tom zbioru skompletowanego przez Shauna Ushera. Jakoś podskórnie czułam, że byłaby to lektura zajmująca, a przede wszystkim wartościowa, pełna inspiracji. Wręcz pisnęłam z uciechy dowiadując się, iż nadchodzi premiera kolejnej części. I na dodatek otrzymałam możliwość przeczytania! Niecierpliwie rozpakowałam paczkę, jak tylko dotarła — po przewertowaniu kilku stron już byłam pewna swojej racji. Trafiłam na coś idealnego, kapiącego od wspomnień, od godnych uwagi ludzi. Od razu zabrałam się do książki, a pochłonęła mnie kompletnie. Treść pozostała bez zarzutu, a do tego cudowne wydanie! Twarda okładka, mnóstwo zdjęć, wracam do tej pozycji od paru dni i ciągle odkrywam coś nowego. Tak, można delektować się ciągle znajdywanymi informacjami, czerpać z nich garściami. Nie żałuję żadnej godziny spędzonej nad „Listami niezapomnianymi”. Ile listów napisano w ciągu tysięcy lat? Miliony? Miliardy? Czy ta liczba w ogóle jest skończona? Każdy z nich nosi w sobie historię. Historię marzeń, krytykę, miłość, czasem zawiera ledwo kilka słów. Jest coś specyficznego w zaglądaniu w cudzą korespondencję. Odrobina konsternacji, może wstydu. Jednocześnie ciekawość, gdy dotyczy to osób przez wielu uwielbianych. Wówczas uchylamy rąbka tajemnicy i widzimy słowa mocne, nadal świeże, mimo upływu czasu. Właśnie — czas! Pomyślmy przez moment o tym, że wieki temu również zapraszano bliskich na przyjęcia i tworzono tęskne notatki do bliskich, którzy już odeszli… Wielu ludzi, których dotyczy niniejsza publikacja już nie żyje. Listy przez nich napisane są jednym z trwałych dowodów istnienia. Podoba mi się, że autor zadbał o to, aby pojawiły się kopie oryginalnych dokumentów. Taki zabieg dodatkowo wpływa na utożsamianie i głębokie zdanie sobie sprawy z istnienia. Sama uwielbiam skupianie się nad wyrazami, komponowanie myśli i przelewanie ich na papier. Przyznam, iż budzę w sobie ożywienie twórcze, gdy coś mnie zafascynuje. Wieloma zakładkami pozaznaczałam intrygujące fragmenty, mamy do czynienia ze skarbcem wypełnionym po brzegi mądrością, taką prawie poetycką. Nawet pozornie proste telegramy są budujące. Podczas czytania pojawia się cała gama emocji. Wzruszenie pomieszane ze śmiechem, odrobina zadumy, do tego złość na niesprawiedliwość, która również przetyka się w pewnych momentach. Usher do swoich poszukiwań podszedł profesjonalnie. Zadbał o mnogość dziejów, epok, natykamy się nie tylko na artystów, ale też ludzi prostych, bez mylenia z prostackimi! To eklektyczny zbiór, każdy znajdzie interesującą dla siebie tematykę. Przyznam, że mnie zaciekawiło praktycznie wszystko, ale parę perełek najgłębiej zapadło mi w umysł. Autor nie omieszkał także zaznaczyć swojego ulubionego listu. Zajrzyjcie, a zobaczycie, czy Wasze odczucia się pokrywają! Sylvia Plath, Ansel Adams, Hellen Keller — to jedynie trzy nazwiska, a w ogólnym rozrachunku jest ich mnóstwo. Studium ludzkiej psychiki, próba złapania ulotności — udana. „Listy niezapomniane” skłaniają do głębokich przemyśleń, są lekturą idealną na każdą porę dnia. Lato, jesień, zimę i wiosnę. Teraz wiem, że koniecznie muszę kupić poprzedni tom, aby jeszcze mocniej zatopić się w zapachu kurzu i papieru. Ten ostatni podobno zniesie wszystko. A ja w najbliższym liście wspomnę o tak fenomenalnej lekturze, odciskającej w duszy pełno prawd życiowych. I tak tradycyjnie napomknę o zachęceniu do szperania, bo nie każdego bohatera kojarzyłam z nazwiska. Kolekcjonowanie wiedzy, kolekcjonowanie wspomnień — kocham! „Listy niezapomniane” świetnie nadają się na prezent. Najlepiej w paczce zawierającej od razu oba tomy, bo wierzcie mi, że po przeczytaniu chce się więcej. Liczę, iż Usher nie porzuci swojej pracy i uraczy mnie oraz innych jeszcze innymi publikacjami — w tym stylu, oczywiście.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2016-05-17, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
LISTY WARTE PAMIĘTANIA W końcu jest! Druga część ,,Listów niezapomnianych", niezwykłego zbioru korespondencji tych znanych, jak i zupełnie zwyczajnych ludzi, którzy jednak w pewnej chwili swojego życia spisali kilka słów odmieniających wszystko, trafia właśnie na nasz rynek i jest się z czego cieszyć. To pozycja fascynująca i poruszająca serca a także świadectwo różnych czasów i mentalności. Co tym razem czeka na wszystkich, którzy sięgną po tę niezwykłą publikację? Absolutnie zdumiewający zbiór listów zaczerpniętych z najróżniejszych epok, od wieku XVI po rok 2014, które czasem szokują, czasem oburzają, czasem przerażają, to znów innym razem bawią do łez i do łez poruszają. A wśród nich znajdziemy olbrzymią rozpiętość tematów. Odpowiedź Chandlera na kondolencje przyjaciela po stracie żony. List z czasów drugiej wojny światowej żołnierza zakochanego z wzajemnością w innym żołnierzu. Kreślone na szybkiego słowa pasażerów lotu, który ma się za chwilę rozbić. List matki do nienarodzonej córki... Dla Polaków są też swojskie akcenty, choćby ten w postaci listu Karola Wojtyły wysłanego do kuzynki zaraz po wyborze na papieża, a dla fanów popkultury np. list Marge Simpson do Barbary Bush czy podanie znanego naukowca (wraz z odpowiedzią Albusa Dumbledora na nie) o posadę... nauczyciela obrony przed czarną magią w Hogwarcie! Gdzie indziej znajdziecie coś takiego? Właśnie! ,,Listy niezapomniane" to pozycja jedyna w swoim rodzaju. Stworzona z pasji i fascynacji w czasach, kiedy tradycyjna korespondencja niemalże umarła, wyparta przez szybkie, cyfrowe formy komunikacji, potrafi na nowo rozbudzić zainteresowanie listami. I dają możliwość wglądu w prywatne, często intymne życie ludzi znanych i tych zwykłych, szarych zdawałoby się postaci, które minęlibyśmy na ulicy bez zwrócenia uwagi. I to dobitniej chyba, niż inne publikacje non fiction pokazuje jak wielkie znaczenie ma jeden, zwykły człowiek i jak wiele ciekawego może powiedzieć. Wystarczy dać mu głos i Shaun Usher właśnie to zrobił. Oba tomy ,,Listów..." połączone razem to urzekający wehikuł czasu, który zabiera nas w podróż przez najważniejsze (i te małe także) wydarzenia ludzkości, ale opowiedziane z perspektywy nie historii, nie narodu, tylko wmieszanych w nie ludzi. Ludzi, którzy czuli, kochali, bali się, cieszyli, oburzali i wypowiadali własne poglądy. Ludzi, którzy istnieli naprawdę. Ludzi, których warto poznać, choćby tylko przez te krótkie, acz jakże wymowne, często jedyne także, pamiątki, jakie po sobie zostawili. Polecam gorąco, szczególnie, że to publikacja pięknie wydana, pełna zdjęć, notatek z kontekstem historycznym i kopii autentycznych listów. Po prostu cudo! Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/05/17/listy-niezapomniane-tom-ii-shaun-usher/
Link do opinii
Avatar użytkownika - jeke5
jeke5
Przeczytane:2016-05-13, Ocena: 5, Przeczytałam,
Rok temu czytałam i pisałam o bardzo interesującej publikacji Shauna Ushera pt.,,Listy niezapomniane". Autor nie próżnował i przygotował drugi tom ,,Listów niezapomnianych", który będzie miał premierę w Polsce 18 maja 2016r. Drugi tom listów, notatek, życzeń, telegramów znanych na całym świecie osób jest tak samo intrygujący jak pierwszy. Moją uwagę szczególnie zwrócił list Jessie Bernard (amerykańskiej socjolożki i feministki) do swojej nienarodzonej córeczki, który napisała w 1941 roku. Przepełniony ekscytacją list Janis Joplin do rodziców z 1967 roku, czy też list z 1901 roku Jacka Londona do Anny Strunsky, z którą łączył go platoniczny związek i doskonałe porozumienie na poziomi intelektualnym. Podczas czytania krótkich liścików pasażerów lotu nr 123 z Tokio do Osaki przechodziły mnie ciarki. Samolot z 509 pasażerami na pokładzie i 15 członkami załogi rozbił się na górze Takamagahara w 1985 roku, przeżyły tylko cztery osoby. Podczas przerażających trzydziestu dwóch minut, obawiając się najgorszego, wielu pasażerów napisało listy do najbliższych, by się pożegnać. Publikacja Shauna Ushera zawiera m.in. listy Samuela Goldwyna do Walta Disneya, Edith Wharton do W.M. Fullertona, Hugh Dowding do Winstona Churchilla, Jane Austen do Cassandry Austen, John`a Lennona do Erica Claptona, Mozarta do Marianne, Marthy Gellhorn do Ernesta Hemingwaya, Che Guevary do dzieci, Jana Pawła II do Felicji Wiadrowskiej i wiele, wiele innych. Podobnie jak w pierwszym tomie książka opatrzona została bardzo dużą ilością zdjęć oraz wyjaśnieniami do danego listu, aby właściwie odczytać kontekst i intencje autora. ,,Listy niezapomniane. Tom II" to niezwykły zbiór korespondencji, który pomimo upływu lat budzi emocje, pozwala powrócić myślami do minionych wydarzeń, zamyślić się, uśmiechnąć, zdziwić. Można go czytać po kolei, od końca, czy na wyrywki w dowolnej chwili i zawsze znajdzie się interesującą treść. Warto mieć tę publikację w domowej biblioteczce:) http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/
Link do opinii
Avatar użytkownika - martajaworska
martajaworska
Przeczytane:2019-01-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2019,

Książkę kupiłąm sobie w prezencie świątecznymna długie zimowe wieczory, nie wystarczyła na długo... Część listów wywołałą łzy, część zszokowała a część rozbawiła. Dobra książka jak ktoś nie ma za dużo czasu i czyta z przerwami. Można czytać po jednym liście po kilka stron i fakt że nie pamiętamy poprzednich nie stanowi problemu

Link do opinii
Inne książki autora
Przemowy niezapomniane. Słowa, które zmieniły bieg historii
Shaun Usher0
Okładka ksiązki - Przemowy niezapomniane. Słowa, które zmieniły bieg historii

Wzbogacony o liczne fotografie zbiór najsłynniejszych, wzruszających przemów - tych sprzed kilku wieków i tych współczesnych. Przemów wygłoszonych i...

Listy niezapomniane
Shaun Usher0
Okładka ksiązki - Listy niezapomniane

Zbiór ponad stu wyjątkowych, najciekawszych i najważniejszych listów w historii ludzkości: aplikacja Leonarda da Vinci szukającego pracy, ostatni list...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy