Stephen Leeds jest całkowicie zdrowy na umyśle. To jego halucynacje są szalone.
Stephen jest geniuszem o niezrównanych zdolnościach, który w ciągu zaledwie kilku godzin moze opanować dowolną umiejętność, zawód lub dziedzinę sztuki. Żeby pomieścić całą tę wiedzę, jego umysł tworzy wyobrażonych ludzi - Stephen nazywa ich aspektami - by zachować i uzewnętrzniać wszystkie informacje. Dokądkolwiek Stephen się udaje, towarzyszy mu drużyna wyobrażonych ekspertów, która udziela rad, interpretuje i objaśnia. Wykorzystuje ich do rozwiązania problemów... nie za darmo.
Niestety jego umysł robi się nieco zatłoczony, a aspekty mają tendencję do życia własnym życiem. Kiedy pewna firma wynajmuje go do odzyskania skradzionego sprzętu - aparatu mogącego rzekomo robić zdjęcia przeszłości - Stephen pakuje się w przygodę, która zmusi go do udania się na drugi koniec świata i walki z terrorystami. To, co odkryje, może podważyć fundamenty trzech najważniejszych światowych religii - i, być może, dać mu niezwykle ważną wskazówkę co do prawdziwej natury jego aspektów.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2017-03-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: Legion & Legion: Skin Deep
Tłumaczenie: Anna Studniarek-Więch
Mocny ster utrzyma statek na kursie nawet w czasie sztormu.
Tylko Sanderson jest w stanie z tak oklepanego motywu jak samotny, nie do końca zdrowy na umyśle detektyw, zrobić coś sensownego i jedynego w swoim rodzaju. Jest to na pewno jedna z lżejszych lektur tego autora, jednak zdecydowanie warta polecenia.
"Legion" to powieść o fabule wciągającej już od pierwszego rozdziału i oryginalnym głównym bohaterze. Przygody Leedsa śledzi się z zaciekawieniem. Mamy tutaj dwa śledztwa Stephana. W obu pomagają mu jego aspekty. Dowiadujemy się też trochę rzeczy o głównym bohaterze. Książka pisana jest lekkim językiem, fabuła szybko się rozwija, mamy tutaj dość szybkie tempo. Dużym minusem jest natomiast to, że obie historie są krótkie i podczas ich trwania niewiele jesteśmy w stanie dowiedzieć się o Stephanie oraz pozostałych postaciach. Wiemy o nich jedynie tyle ile trzeba, aby móc zrozumieć całą historię. Przez to pozostaje na końcu duży niedosyt, a książka robi wrażenie pisanej w pośpiechu i przypomina raczej dwa opowiadania o Leedsie i jego aspektach niż powieść. Mimo to "Legion" to ciekawa lektura, po którą warto sięgnąć dla całkiem innej historii, całkiem innego bohatera, których nigdzie indziej nie spotkamy.
Zwieńczenie monumentalnego cyklu fantasy, który pokochało ponad 40 milionów czytelników na świecie Na Polu Merrilora gromadzą się władcy narodów, żeby...
Proste życie Warkocz na wyspie na szmaragdowym oceanie wypełniały proste przyjemności – zbieranie kubków przywożonych przez marynarzy z odległych...
"Nigdy nie rób na stojąco niczego, co możesz zrobić na siedząco, i nigdy nie rób na siedząco niczego, co możesz robić na leżąco". Chińskie przysłowie zwykle przypisywane Konfucjuszowi.
Więcej