Adrian Velba nie może się już doczekać dorocznych Igrzysk. Jednak jego nadzieje na udział w zawodach rozsypują się w pył, gdy choroba rozkłada jego partnera. Wybawieniem z sytuacji okazuje się tajemniczy przybysz – Richard Aldana – milczący twardziel z na oko zupełnie innego świata. Przypadkowe spotkanie na zawsze odmieni losy obu bohaterów. Jeden z największych francuskich hitów komiksowych ostatnich lat – mangowa ekspresja, europejska wrażliwość, szalona, nieprzewidywalna akcja rodem z amerykańskich blockbusterów.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2019-04-10
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: Lastman
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Jakub Syty
Przeczytane:2019-05-13, Ocena: 4, Przeczytałem,
(PRAWIE) FRENCH MANGA
Manga to określenie odnoszące się konkretnie do japońskich komiksów. Wiele krajów jednak od dawna próbuje przenieść jakże atrakcyjne schematy tworzenia tych opowieści na swój grunt. Próbowali tego dokonać nie tylko Azjaci, ale też i Amerykanie („Dirty Pair”, „Ninja Boy”), a nawet Polacy („Vampire Delight”, cyfrowy magazyn „MangaMix Neo”). Nie przypadkiem japoński rząd co roku organizuje też konkurs International Manga Award. W ostatnich latach trochę szumu udało się zrobić zarówno Polce z jej „Snem o Japonii” oraz francuskiej serii „Radiant”. Pojawiło się nawet określenie „french manga” i właśnie nim należałoby nazwać „Last Man”. W odróżnieniu od „Radianta”, graficznie rzecz w ogóle nie przypomina komiksów z Kraju Kwitnącej Wiśni, ale ma jednocześnie z nimi wiele wspólnych elementów.
Adrian Velba nie ma powodów do narzekań. Po roku treningów w szkole sztuk walki staje wreszcie przed wymarzoną szansą wystąpienia w turnieju. Pech chce jednak, że jego partner rozchorowuje się, a to uniemożliwia występ również Adrianowi.
I tu na scenę wkracza Richard Aldana, który przejechał 3000 kilometrów tylko po to, by odkryć, że bez partnera nie może wziąć udziału w turnieju. Pewien wygranej, słysząc o problemie Adriana, postanawia połączyć z nim siły. Co z tego wyniknie?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/05/last-man-1-balak-bastien-vives-michael.html