Ksiądz Rafał. Dobra nowina
Maciej Grabski

Ksiądz Rafał, po kilku burzliwych wikariatach, zostaje proboszczem w Gródku- małej wiosce, gdzie wszyscy wiedzą o sobie wszystko. Jego poprzednik, surowy i zasadniczy ksiądz Stanisław, budził w mieszkańcach respekt. Rafał od początku zaskakuje ich swoją odmiennością od poprzednika, chętnie nawiązuje bliższe znajomości z parafianami, jest pracowity, lgną do niego zwierzęta. Wkrótce, co oczywiste, zyskuje sympatię mieszkańców. Wtedy sprawy zaczynają się komplikować na wyższym szczeblu- ksiądz Rafał musi poradzić sobie ze złośliwym ks. dziekanem Tomaszkiem oraz z niesłusznymi oskarżeniami przez biskupa Jakuba.

Mądra, ciekawa książka. Przyjemnie się czyta.

Sama jestem zszokowana, że tak pozytywnie oceniam tę książkę. Początkowo wiejsko-gadaniowy klimacik wymieszany z PRL-owskim wyrachowaniem u ludzi drażnił mnie do granic możliwości. Ostatecznie jednak okazało się, że to, co mnie denerwowało, najlepiej budowało emocjonalną warstwę powieści. "Ksiądz Rafał" to książka, która dobitnie pokazuje, jakie szkody może wyrządzić obmawianie ludzi. To książka, po którą powinien sięgnąć każdy z nas, no bo któż nie ma podobnych grzeszków na sumieniu? Ostatecznie stwierdzam, że powieść jest genialna - lekki, praktycznie niezauważalny humor, niezwykle wiarygodne postaci, intrygi, które przyprawiają o zawrót głowy i tak ogromny ładunek emocjonalny, że zmiótłbyz nóg każdego - to wszystko sprawia, że powieść czyta się wyśmienicie. A jaką nadzieję po sobie pozostawia ta niewielka pozycja... Zdecydowanie polecam. Naprawdę warto się z nią zapoznać, nawet jeśli powieść obyczajowa nie leży w naszym guście. To coś więcej niż tylko obyczajówka - to podręcznik moralności i pokory, który przyda się każdemu.