Krzemieniec

Ocena: 4 (1 głosów)
Nie ma chyba przybysza który odwiedzając Krzemieniec, nie myślał o powrocie tutaj. Iluż przedwojennych autorów przewodników z Mieczysławem Orłowiczem na czele zatrzymując się z zachwytem w jarach stromo żegnających dalszą przestrzeń Wyżyny Podolskiej starało się w najpiękniejszych zdaniach przekazać niebywałą urodę tego miejsca. Iluż wędrowców nie mogło oderwać się od widoków wież i hełmów barokowych świątyń, domków i dworów, roztaczanych z korony nad miastem - ruin zamczyska na szczycie Góry Bony. Pozostały te pejzaże i architektura drewniana w obrazach licznie przybywających tu malarzy i poetów. Pozostała tamtejsza realność miejsca w poezji, w listach Juliusza Słowackiego, Zygmunta Rumla i wielu innych. Ale książka ta nie jest bynajmniej kolejnym przewodnikiem po miasteczku. Jest to me własne spojrzenie na zaginione dziś w licznych publikacjach Ateny Wołyńskie i prężną kolonię artystyczną. Na miejsca, ludzi, na wydarzenia, na codzienność tamtejszą i obecną. Bo choć Krzemieniec utracił swą różnorodność w wojennym tragicznym czasie to nadal stanowi perłę w niegdysiejszej koronie Rzeczypospolitej i powoli odżywa.

Informacje dodatkowe o Krzemieniec:

Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Rytm
Data wydania: 2014-02-10
Kategoria: Albumy
ISBN: 978-83-7399-576-5
Liczba stron: 184

więcej

Kup książkę Krzemieniec

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Krzemieniec - opinie o książce

Jeszcze parę miesięcy temu nie zaryzykowałabym sięgnięcia po książkę choć trochę przypominającą tę spisaną przez pana Ryszarda Jana Czarnowskiego. Co więcej, przekładając kolejne kartki tej pozycji zastanawiałam się coraz bardziej, jak to się stało, że czytam ją dalej - i to z narastającym zainteresowaniem. Historia nigdy nie była moją domeną. Jeżeli mogę, stronię od niej. Od tytułu ,,Krzemieniec" początkowo oczekiwałam czegoś zupełnie innego. Pomimo tego wcale się nie zawiodłam. Wręcz przeciwnie. Mam ochotę na więcej. Kresy posiadają w sobie to niezwykłe magiczne ,,coś". Sięgając po ,,Krzemieniec" poznaje się przede wszystkim przeszłe losy miasta. Autor snuje opowieść niczym dobre bajanie. Przewracając kolejne strony nieprzerwanie czytelnikowi może towarzyszyć skojarzenie z rodzinną opowieścią o dawnych czasach. Poczułam się jak na spotkaniu z bliskimi osobami, które wspominając swoją przeszłość, ukazują kawałeczek zamierzchłych czasów, prawdę o nich. Jednak to, co najbardziej porywa w tym tytule, to samo wydanie książki. Zaglądając do niej w głowie bez przerwy kołaczą się zachwyty. Druk, zdjęcia, papier... Wszystko idealnie oddaje klimat opisywanego rejonu. Można odnieść wrażenie, że ,,Krzemieniec" odnalazło się na targu staroci, gdzieś w zacisznej uliczce Lwowa. Samo jej przeglądanie cieszy oko.
Link do opinii
Inne książki autora
Lwów legenda zawsze wierna. Wydanie 2, zaktualizowane i rozszerzone
Ryszard Jan Czarnowski0
Okładka ksiązki - Lwów  legenda zawsze wierna. Wydanie 2, zaktualizowane i rozszerzone

Książka Lwów - legenda zawsze wierna to wspaniała opowieść, pełna szacunku dla tradycji i dziejów Rzeczypospolitej, które we Lwowie realizowały się przecież...

Lwów. Okupacja niemiecka
Ryszard Jan Czarnowski 0
Okładka ksiązki - Lwów. Okupacja niemiecka

Książka stanowi kontynuację opisu okupacji sowieckiej. Przedstawia codzienność mieszkańców Lwowa, tę zwykłą, siermiężną, do której dostosowanie było również...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy