Krwawe srebrniki


Tom 2 cyklu Szept węża
Ocena: 5.33 (3 głosów)

Intrygująca, stanowiąca kontynuację bestsellerowego "Szeptu węża", powieść kryminalno-sensacyjna, w której misternie skonstruowana intryga łączy się z pełną zwrotów akcji fabułą!
Mieszkający wraz z córką w urokliwej miejscowości na Suwalszczyźnie informatyk Jacek Posadowski podejmuje kolejne śledztwo, gdy w nieodległym klasztorze niespodziewanie umiera znany mu zakonnik. Z pozoru oczywista sprawa szybko się komplikuje. Mnisi, którzy należą do wymierającego zakonu, zdają się skrywać jakieś tajemnice. W tle pojawiają się przemytnicy, tajemnicza organizacja lewicowych radykałów i polityczne intrygi w bezwzględnej walce o władzę. Gra okazuje się toczyć o znacznie wyższą stawkę, niż to się mogło z początku wydawać, a kolejne tropy prowadzą do miejsc i czasów bardzo odległych od współczesnej Suwalszczyzny. Jaki jest związek między śmiercią zakonnika, nieznanym obrazem autorstwa słynnego współczesnego malarza oraz starożytnym flakonikiem? Co łączy najsłynniejszą zdradę w historii z zagubionym na suwalskiej prowincji klasztorem? Czy uda się rozwikłać zagadki - zarówno te współczesne, jak i dotyczące ważnych dla milionów ludzi na całym świecie wydarzeń z przeszłości?

Informacje dodatkowe o Krwawe srebrniki:

Wydawnictwo: eSPe
Data wydania: 2023-09-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382012712
Liczba stron: 408

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Krwawe srebrniki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Krwawe srebrniki - opinie o książce

Avatar użytkownika - czarksiazek
czarksiazek
Przeczytane:2023-09-04, Ocena: 6, Przeczytałam,

Rok po wydarzeniach jakie rozegrały się w życiu Jacka i Zosi, przychodzi im "podjąć" kolejne śledztwo. Tym razem dotyczy ono zmarłego mnicha, który oficjalnie popełnił samobójstwo. Gdy przeor zakonu zwraca się do Jacka z prośbą o pomoc w rozwikłaniu zagadki, mężczyzna podchodzi sceptycznie do tego pomysłu. Jednak czując się zmuszonym przez pewne okoliczności i z obawy, że przeor mógłby coś nie coś o nim powiedzieć, podejmuje się tego zadania. Jak się okazuje nie każdemu jego obecność w klasztorze pod pretekstem instalacji monitoringu, jest na rękę. Z czasem zaczyna się robić naprawdę niebezpiecznie...

....

Kontynuacja książki "Szept węża" zrobiła na mnie spore wrażenie. Wspaniale było powrócić na Suwalszczyznę do znanej już z poprzedniej części wioski, do znajomych bohaterów. Po raz kolejny autor stworzył świetną fabułę, która łączy wątki historyczne, z czasów Jezusa, z teraźniejszością. Dodatkowo sprawa kryminalna, w którą zamieszane są kręgi polityczne, lewicowa organizacja, przemytnicy, intrygi i gierki osób na stanowiskach, wciąga czytelnika od pierwszych stron i zaprasza do odkrywania kolejnych tajemnic. Nic w tej historii nie dzieje się bez przyczyny, a to co początkowo wydaje się mało znaczącym wydarzeniem , urasta do rangi najwyższej stawki.

Link do opinii

"Kościół jest zawsze krok za światem, chociaż tak naprawdę powinien być krok, a może dwa przed nim".


Czy zamiłowanie do przeprowadzania amatorskich śledztw to kwestia wyłącznie osobistych zainteresowań, czy może to jednak w jakiejś części spuścizna genetyczna? Takie pytanie towarzyszyło mi podczas lektury kontynuacji "Szeptu węża", która uniosła ciężar sukcesu pierwszej części i zdecydowanie zaprzecza teorii występowania klątwy drugiego tomu. Mówiąc wprost, warto było czekać prawie rok na "Krwawe srebrniki".

Robert M. Rynkowski to urodzony w 1971 r. doktor teologii dogmatycznej, który swoje artykuły i recenzje publikował w wielu mediach, w tym między innymi w "Znaku", "Tygodniku Powszechnym", czy też "Nowych Książkach". Redaktor w Kancelarii Senatu RP, publicysta i autor książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych.

Jacek Posadowski po niebezpiecznych wydarzeniach, jakie stały się jego udziałem, stara się prowadzić spokojne życie. Jak się jednak okazuje, nie na długo, gdyż w sąsiednim klasztorze umiera zaprzyjaźniony z nim zakonnik. Informatyk na prośbę przeora, podejmuje się więc poprowadzenia śledztwa, w którym pomaga mu niestrudzona córka Zosia. Kolejne dni poczynań detektywów amatorów odsłaniają głęboko skrywane tajemnice zakonu i powiązania sięgające najwyższych szczytów władz.

Wyobraźcie sobie ponure mury klasztoru umiejscowionego na suwalskiej prowincji, przechadzających po jego terenie tajemniczych zakonników i zagadkową śmierć jednego z członków tej wspólnoty. Toż to idealny fundament do zbudowania intrygującej fabuły powieści będącej hybrydą kryminału i sensacji. Robert M. Rynkowski, pisząc "Krwawe srebrniki" doskonale zdawał sobie z tego faktu sprawę, dlatego książka ta zdecydowanie ujmuje niepodrabialnym klimatem, podlanym literackim sosem, którego głównymi składnikami są tak ważne elementy naszej codzienności, jak religia, polityka, władza i historia, a nawet przyroda pod postacią pszczół.

Robert M. Rynkowski, idąc śladem "Szeptu węża", również w kontynuacji przemyca do fabuły ciekawostki, które mogą rozbudzić czytelniczy apetyt i jakie jednocześnie stanowią jej wartość dodaną. W tym przypadku mowa o przedstawionej historii Izydora, który został świętym, a także o istnieniu intrygującego kultu Izydora. I pomimo faktu, że w książce znajduje się więcej fikcji niż faktów to ich zgrabne połączenie pobudza wyobraźnię do snucia różnorodnych scenariuszy.

Nie byłoby wciągającej historii detektywów amatorów pod postacią Jacka i jego córki Zosi bez wątku religijnego. W płaszczyźnie tej dość mocno intryguje pytanie zadane przez autora, bo dotyka tematu samego Jezusa z Nazaretu i jak podpowiada tytuł, Judasza od srebrników. Robert M. Rynkowski pod płaszczem niespodziewanych snów z tłumaczem Arielem w roli głównej, jakie nawiedzają jednego z zakonników klasztoru izydorantów, kreśli alternatywny scenariusz znanych nam wydarzeń. A to skłania czytelnika do zastanowienia się nad tym, jaka może być prawda. Uwielbiam takie smaczki!

W fikcyjnym świecie Jacka, Zosi, ich domowoja i jak pokazuje fabula, również zupełnie nowego członka rodziny, stale mieszają się ze sobą religia, władza, służby i polityka będąca bagnem, pełnym intryg i zakulisowych działań. W kontekście tym finał śledztwa bohaterów i plot twist, jaki autor serwuje na samym końcu swojej książki, potwierdza jedynie, że w tej grze nigdy nie ma wygranych.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anna1990
Anna1990
Przeczytane:2023-10-28, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Informatyk Jacek Posadowski zostaje poproszony przez przeora nieodległego klasztoru by zbadał sprawę śmierci jednego z zakonników. Z pozoru prosta sprawia z czasem zaczyna się coraz bardziej komplikować a współbracia zmarłego zakonnika zdają się mieć jakieś tajemnice. W tle pojawiają się przemytnicy, agresywne lewicowe organizacje i polityczne intrygi ugrupowań pragnących władzy. Z biegiem czasu okazuje się, że gra toczy się o coś więcej niż wydawało się na początku a Posadowskiemu grozi śmiertelne niebezpieczeństwo.
Długo przyszło nam czekać na kolejny tom cyklu Jacek Posadowski... Były momenty, w których wątpiłam czy w ogóle się na niego doczekamy.... I w końcu oto on! Ani przez moment nie brałam możliwości, że go nie przeczytam....
Krwawe srebrniki to niezwykle udana kontynuacja Szeptu węża. Podobnie jak w poprzedniej części mieliśmy szansę uczestniczyć w śledztwie, które tak naprawdę z początku nie zwiastowało kłopotów... A jednak okazało się, że początkowe założenia, które przyświecały rozpoczęciu śledztwa były błędne. Prosta sprawa przemieniła się w niezwykle skomplikowany, wielowątkowy, posiadający drugie dno i w gruncie rzeczy niebezpieczny przypadek, który głównego bohatera mógł kosztować utratę zdrowia a nawet życia. A wynik zapewne zaskoczył niejednego czytelnika...
Krwawe srebrniki to historia dopracowana w najmniejszym szczególe. Fabuła trzymała w napięciu aż do spektakularnego i nieoczekiwanego zakończenia, które może być, w moim przekonaniu zapowiedzią kolejnego tomu. Jedynym mankamentem książki, jaki mnie denerwował była zachowanie Zosi, córki, Posadowskiego. Nieustannie naciskała ojca na kontynuowanie śledztwa, nie licząc się z jego zdaniem i z grożącym mu niebezpieczeństwem. Jednak to tylko jedyna ( w sumie nieistotna) wada tej części cyklu. Jako całość książka prezentuje się całkiem interesująco.  

Link do opinii
Avatar użytkownika - Gruszka24
Gruszka24
Przeczytane:2023-10-05, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Niezwykłe przygody aniołów
Robert M. Rynkowski0
Okładka ksiązki - Niezwykłe przygody aniołów

Mogłoby się wydawać, że życie uczennicy pierwszych klas szkoły podstawowej to czas beztroski. Nic bardziej mylącego! Karolinka ciągle staje przed wyzwaniami...

Każdy jest teologiem. Nieakademicki wstęp do teologii
Robert M. Rynkowski0
Okładka ksiązki - Każdy jest teologiem. Nieakademicki wstęp do teologii

Książka dla tych, którzy teologią zajmują się od lat - by zachęcić ich do postawienia sobie na nowo pytania: jak uprawiać teologię? Jest też dla tych,...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy