Kroniki jednorożca. Polowanie

Ocena: 4.6 (5 głosów)
Inne wydania:
SPRZEDAŻ OD 23-11-2007! ONI ŻYJĄ POŚRÓD NAS. Od zarania dziejów towarzyszyli ludzkości. Rządzili imperiami, choć próżno szukać ich imion w kronikach. Za ich sprawą powstawały kulty i religie. Czyny, których byli sprawcami, posłużyły za kanwę niejednego mitu albo poematu. Czasami dane im było dożyć spokojnej starości, lecz znacznie częściej ginęli w najokrutniejszych mękach, płacąc tym za swoją odmienność. Ale... ONI WCIĄŻ ŻYJĄ POŚRÓD NAS. Polska rok 2011. Tajna komórka wywiadu, wykorzystując aparat państwa i media, poszukuje osób ze zdolnościami paranormalnymi. Twórca projektu, Adam Lewiński, na co dzień służy swoim partyjnym mocodawcom, dla których telepatia jest jedynie kolejnym narzędziem pozwalającym na umocnienie władzy, lecz mimo to jego plany sięgają znacznie dalej. Od lat skupia się tylko na jednym celu - zamierza odszukać człowieka, mającego dar widzenia przyszłości.

Informacje dodatkowe o Kroniki jednorożca. Polowanie:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: b.d
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-60505-91-5
Liczba stron: 344

więcej

Kup książkę Kroniki jednorożca. Polowanie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kroniki jednorożca. Polowanie - opinie o książce

Avatar użytkownika - Przeczytanki84
Przeczytanki84
Przeczytane:2019-01-02, Ocena: 4, Przeczytałam,

” — Hellboya? — zdziwił się jeszcze bardziej Lewiński.
— To taki komiks… — wyjaśnił z niewinnym uśmiechem Lis.– O potworach, które są wykorzystywane przez pewną agencję rządową do walki ze złem.”
Mityczny jednorożec — istota tak niezwykła i niespotykana, że jej odnalezienie przynieść może chwałę, sławę i niewyobrażalne profity. W powieści Szmidta tym tytułowym jednorożcem jest… jasnowidz. To najbardziej poszukiwana zdolność nadnaturalna, która może zostać wykorzystana do osiągnięcia władzy wręcz absolutnej. Dlatego agent rządowy tak bardzo zatraca się w poszukiwaniu owego „jednorożca” wykorzystując do tego m.in. zdolności telepatyczne Edmunda Lisa. Jak owe poszukiwania się zakończą i czego mogą dokonać osoby zwane esperami?Jak zwykle u Szmidta — jest zaskakująco.

„Z czym zetknął się chłód, to przestawało istnieć dla umęczonego bólem umysłu. Znikało odrętwienie, ale znikał też ból. […] Kościste, ale delikatne jak aksamit palce Śmierci niosły ukojenie, uwalniały od męki niewysłowionego cierpienia.”
Robert J. Szmidt ma bardzo specyficzne poczucie humoru. Lubi pozabijać swoich bohaterów w najmniej oczekiwanych momentach i zakręcić czytelnikiem jak w alkoholowej ruletce. Nigdy nie wiadomo do końca, kto jest kim, po czyjej jest stronie i co się za chwile wydarzy. W”Kronikach jednorożca” autor serwuje twist za twistem, przez co niejednokrotnie przecierałam oczy ze zdumienia i zbierałam szczękę z podłogi. Połączenie kryminału z fantastyką i political-fiction, doprawione dużą dawką czarnego humoru nie pozwala jednoznaczniesklasyfikować tej książki. Co ciekawe, powieść powstała kilka lat przed rokiem 2012, a autor opisuje w niej takie wydarzenia jak Euro w Polsce, czy katastrofa, w której giną prominentni politycy… Dobra analiza czy dar jasnowidzenia? 

” — Kiedyś cię za to zabiję! Będę darł pasy z jedwabistego dupska, cycki naciągnę jak gumkę i na supeł na plecach zawiążę, oczy przez nos wydłubię łyżeczką do herbaty…”
Kluczową postacią w „Kronikach jednorożca. Polowanie” jest telepata Edmund Lis, zwany Mundkiem. Typ nie jest bohaterem stricte pozytywnym, to dość egoistyczny dupek, który częściej myśli o własnej wygodzie i rozrywce, niż „wyższych celach”. Zresztą nie oszukujmy się, pracując dla rządu nie dba się dobro ogółu tylko o tyłki obecnych polityków. Mimo to, Mundek wzbudził we mnie sympatię właśnie przez tę swoją normalność i ludzkie wady. Ideałów nie ma i nie będzie, a wygra ten, który jest bardziej cwany i bezwzględny. I ma odpowiednich sojuszników…

„Zachciało ci się zemsty, a jesteś tylko mrówką, która kopie w dupę siedzacego słonia.”
Powieść Szmidta jest wciągająca i pełna zwrotów akcji oraz niesamowitych perypetii nietuzinkowego bohatera. To interesująca wizja świata, w którym wszystkie ważne wydarzenia są sterowane przez osoby obdarzone nadnaturalnymi zdolnościami. Czy uzdrawianie, czytanie w myślach i przewidywanie przyszłości są możliwe? Czy to tylko wymysł wyobraźni pisarza? Po lekturze „Kronik jednorożca” pytania się mnożą a wątpliwości narastają… To książka dla wielbicieli urban fantasy, political fiction i wszelkich teorii spiskowych. Może zostać potraktowana zarówno poważnie (wywołując dreszcz niepewności na plecach)jaki  z ogromnym przymrużeniem oka, jako typowo lekka rozrywka z kategorii komedii fantastycznej. Wybór i ocenę pozostawiam Wam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2018-11-29, Ocena: 4, Przeczytałem,

ZNALEŹĆ „JEDNOROŻCA”

Wielkim fanem Szmidta nigdy nie byłem i nigdy pewnie nie będę. Jak większość polskich fantastów, tak i on pisze w sposób prosty, lekki i szybki w odbiorze, ma dobre momenty, ale serwuje nam jedynie rozrywkę. I tylko rozrywką, nawet jeśli z perspektywy lat bardzo trafną w swym profetyzmie, jest powieść „Kroniki jednorożca: Polowanie”. Choć trzeba przyznać, że to nawet udana lektura, z paroma dobrymi wątkami i pazurem.

Przyszłość (przynajmniej dla czasów, kiedy powieść powstawała). Edmund Lis jest telepatą, potrafi czytać ludziom w myślach, narzucać im swoją wolę itd. Los chce, że zamiast zostać superbohaterem albo samemu czerpać korzyści ze swoich zdolności, staje się marionetką w rękach pewnego polityka. To jednak wierzchołek góry lodowej, bo już wkrótce utworzona zostaje tajna grupa wywiadowcza złożona z osób z podobnymi mocami. Ich cel na chwilę obecną jest dość prosty – znaleźć „jednorożca”, a dokładniej prawdziwego jasnowidza. Kogoś, kto potrafiłby przewidywać przyszłość. Jak się można spodziewać, Lis i jego ekipa nie wiedzą jeszcze, co na nich czeka…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/11/kroniki-jednorozca-polowanie-robert-j.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2020-09-30, Ocena: 6, Przeczytałem, 52 książki 2020, Mam,
Avatar użytkownika - antila
antila
Przeczytane:2017-05-05, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2014-12-25, Ocena: 4, Przeczytałam, z_52 książki - 2014,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy