Rewolucyjna biografia Mikołaja Kopernika
Brawurowa opowieść o naukowym przewrocie wszechczasów
W czasach Kopernika nic nie wskazywało na to, że do największej naukowej rewolucji dojdzie w Europie. O gwiazdach Chińczycy i Arabowie wiedzieli więcej, ale to my jako pierwsi zrozumieliśmy, jakie jest miejsce Ziemi w kosmosie. Ktoś może powiedzieć, że to przede wszystkim zasługa Keplera, Galileusza, Newtona - ale gdybyśmy zapytali tych panów o zdanie, wskazaliby na dzieło bardzo skromnego, genialnego uczonego, który by pracować w spokoju nad swoim odkryciem, zaszył się na skraju Europy.
Jakich cudów trzeba było, by Kopernik w ogóle mógł pojawić się na świecie? Dlaczego właśnie on, półsierota z Torunia, mógł, a nawet musiał zmienić nasze miejsce we Wszechświecie? Dlaczego ta wielka rewolucja nie wybuchła w Paryżu, Rzymie czy Florencji, ale na Warmii? Dlaczego w Polsce?
Żywot Kopernika rozpięty między trzema epokami - średniowieczem, renesansem i kontrreformacją - to jednak nie tylko nauka. To również wielka polityka, wojny, spiski, intrygi, romanse - a w ich centrum nasz astronom (ale też ekonomista, polityk, lekarz), który zachował w swoich szalonych czasach godność, zdobył szacunek możnych a także miłość kobiety. Kopernik w brawurowej opowieści Wojciecha Orlińskiego, choć odległy w czasie, staje się nam bliski jako człowiek szukający miejsca do życia i przestrzeni na realizowanie swoich pasji. Odkrywany dziś na nowo zaskakuje skromnością, pokorą, ale też uporem i słabościami, które mogły go zaprowadzić - jak jednego z jego przyjaciół - do lochów Watykanu. Jednak w życiu Kopernika amor omnia vincit - miłość zwycięży wszystko. Wzniosła miłość do nauki, ale też jak najbardziej ziemska i ludzka miłość.
Aaa, i jest Polakiem, z całą pewnością Kopernik jest Polakiem - z wyboru.
WOJCIECH ORLIŃSKI (ur. 1969)- dziennikarz, pisarz, belfer. W latach 1997-2021 pracował w "Gazecie Wyborczej", nadal współpracuje z jej reporterskim magazynem "Duży Format". Autor wielu książek podróżniczych, fantastycznych i publicystycznych, w tym biografii Stanisława Lema Lem. Życie nie z tej ziemi oraz Paula Barana Człowiek, który wymyślił internet. Prowadzi blog Ekskursje w dyskursie (ekskursje.pl). Od 2020 pracuje jako nauczyciel chemii w jednym z warszawskich liceów.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2022-10-26
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 428
Bardzo wciągająca, wprowadzająca w kilkmat epoki Kopernika.
Biografia ,,Kopernik. Rewolucje" Wojciecha Orlińskiego to książka, której szkieletem jest życie Kopernika, niejakim punktem wyjścia do szerokiego zarysowania sytuacji historyczno-polityczno-społecznej przełomu XV i XVI wieku. Dlaczego właśnie tak? Bo o Koperniku tak naprawdę niewiele wiadomo na pewno. Autor przeprowadził gruntowny research, ale jako dziennikarz pokusił się też o sporą liczbę hipotez, które uzupełniają biografię Kopernika. Oczywiście prawda historyczna i hipotezy są odpowiednio w tekście zaznaczone, więc bez obaw - nic tu się nie miesza. Książka wydana jest bardzo starannie, z ciekawymi grafikami, pełna zdjęć, przedruków i rycin w każdym z rozdziałów. Pisana bardzo lekkim przyjemnym stylem, nowoczesnym, pełnym odniesień do naszej popkultury, momentami uciekająca się i do humoru - np. kiedy porównujemy współczesne drogi z drogami średniowiecznymi ... Książkę czyta się lekko i prosto, choć momentami wymaga również skupienia - szczególnie pod koniec sporo jest nazwisk, które trzeba uważnie śledzić, by się nie pogubić. To ciekawa publikacja, która zadowoli tych szukających wiedzy o życiu w XV i XVI wieku w warstwie średniozamożnej.
Gdzie można znaleźć komiksową adaptację Powrotu z gwiazd? Jakie były losy ekranizacji powieści Lema? Jak pisarz wykorzystał „organ Kurii Książęco-Metropolitalnej”...
Route 66 nie istnieje? Wojciech Orliński przemierza legendarną drogę po wersach i w rytm klasycznej kompozycji Bobby’ego Troupa (Get Your Kicks...
Przeczytane:2023-01-29, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2023,
“Kopernik. Rewolucje’ Wojciecha Orlińskiego to dzieło imponujące, wziąwszy pod uwagę zawartość i objętość książki. Było co czytać, oj, było!
Kopernik został w niej ukazany na tle burzliwych czasów, w których przyszło mu żyć. Polityka, wojny, spiski, intrygi, knowania, nepotyzm, walki o stołki (czytaj biskupstwa) zdominowały treść książki. Dużo też w niej o ludziach bezpośrednio bądź pośrednio związanych z astronomem - przede wszystkim o wuju, Łukaszu Watzenrode, któremu to zawdzięcza możliwość studiowania w Krakowie, następnie w Padwie; potem Sculteti, Giese, Dantyszek, Retyk…
A sam Kopernik? Oczywiście, jest obecny, ale jego życie to nie tylko nauka. W książce Orlińskiego widzimy go jako sprawnego administratora, sprawiedliwego zarządcę, o postępowym, jak na owe czasy, podejściu do chłopów, dalej ostrożnego polityka, dobrego lekarza, przewidującego ekonomistę (“gorszy pieniądz wypiera lepszy” to właśnie prawo Kopernika), a smaczku jego postaci dodaje związek z Anną Schilling! Może tylko trochę mało w tym Kopernika astronoma, który kwestionuję starożytną wizję świata.
Brak wiarygodnych źródeł dotyczących postaci Kopernika na pewno nie ułatwiło pracy autorowi, stąd sporo w tym opracowaniu hipotez, domniemywań , co Orliński za każdym razem podkreśla. Mimo wszystko, “Kopernik. Rewolucje” to dobra książka, napisana świetnym, wciągającym stylem, z wieloma rzetelnymi informacjami, dokładnie opracowanym rysem historycznym epoki i mnóstwem ciekawostek. Widać ogrom pracy, jaki autor włożył w jej powstanie. Na pewno poszerzyła moje horyzonty i dowiedziałam się czegoś więcej o naszym astronomie nad to szkolne: “Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię, polskie wydało go plemię”.
Tak, Kopernik z całą pewnością był Polakiem!