Zostań bohaterem gry! Stwórz swoją własną niepowtarzalną fabułę.
Komiksy, gry paragrafowe czy też gamebooki, bo różnie można je nazywać, to znakomita zabawa dla wszystkich, którzy chcą mieć wpływ na losy bohaterów książek.
Gracze wcielają się w postać i eksplorują świat poprzez nielinearną rozgrywkę, skacząc pomiędzy ponumerowanymi kadrami komiksów. Fabuła każdego z komiksów jest doskonale przemyślana, wciągająca i bardzo emocjonująca. Gracze podczas gry zdobywają nowe umiejętności i przedmioty, mogą walczyć z przeciwnikami zgodnie z wymyśloną na potrzeby gry mechaniką, rozwiązywać zagadki i przeżywać niesamowite historie. Jest wiele dróg do zakończenia rozgrywki, a w niektórych tytułach również wiele zakończeń. Wszystko zależy od gracza i jego wyborów.
Komiksy paragrafowe można czytać wielokrotnie i za każdym razem odkrywać nowe możliwości i rozwiązania.
Informacje dodatkowe o Komiksy paragrafowe Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2017-10-11
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 200
Kup książkę Komiksy paragrafowe Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa
Zobacz także
Komiksy paragrafowe Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa - opinie o książce
Kolejny zeszyt poświęcony dokonaniom ościennych ośrodków filozoficznych. Czytelnicy zapewne będą zaskoczeni rozmaitością zaiteresowań, ujęć, tradycji odzwierciedlonych...
Czy niekiedy czujesz się tak, jakby smutki oblazły cię jak robale? I nic, zupełnie nic nie jest w stanie cię pocieszyć? I wszystko jeszcze bardziej cię...
Przeczytane:2019-05-13, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2019,
Jako fanka Sherlocka Holmesa i wszystkiego co się łączy z detektywem z Baker Street raczej nie jestem zbyt obiektywna w ocenie tego komiksu. Przyjemnie się w grało (bo jest to rodzaj interaktywnej gry) i rozwiązywało zagadki. Na początku myślałam, że kreska przypominająca pozycje dla dzieci będzie mi mocno przeszkadzać, jednak okazało się, że nic bardziej mylnego. Dobrze oddawała ona klimat komiksu. O ile tematyka niezbyt zabawna - morderstwa, tortury itp., nieraz można się było pośmiać (szczególnie, jak się zadało nie to pytanie co trzeba). Udało mi się rozwiązać 2 z 4 zagadek za pierwszym razem i jedną za drugim razem. Ostatniej, pomimo drugiego podejścia nie udało mi się poprawnie zgadnąć, więc się trochę zniecierpliwiłam i oszukałam (podpatrzyłam prawidłowe rozwiązanie :))