A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieśmiałą i zahukaną wnuczkę do zagrania w sztuce dla dorosłych?
Jagoda wraz z córeczką Żenią wraca do rodzinnego domu na święta po długiej nieobecności. Powrót jest trudny – musi stawić czoła skomplikowanej relacji z babcią Blanką.
Blanka zaś nie próżnuje. Podczas warsztatów na Uniwersytecie Trzeciego Wieku dochodzi do wniosku, że powinna trochę namieszać i wyciągnąć z wnuczki prawdę o jej życiu. Ma w tym pomóc Bruno, prowadzący teatralne zajęcia dla seniorek, a jednocześnie dawny znajomy Jagody, który jak magnes przyciąga kłopoty.
Zamiast spokojnej zimowej sielanki, Jagoda mierzy się z coraz to nowymi niespodziankami: babcinymi sekretami, dawno zapomnianymi emocjami i... nieco za dużym zainteresowaniem przystojnym Brunonem. Między piernikami a rodziną, próbuje odnaleźć swoje miejsce w tym bożonarodzeniowym chaosie.
Wydawnictwo: Spisek Pisarzy
Data wydania: 2024-11-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 276
Język oryginału: polski
Szukasz książki o oryginalnym i chwytliwym tytule? Chcesz, żeby była ciekawa, pełna wzruszeń, a do tego wprowadzała świąteczny klimat?
W takim razie co powiesz na książkę Kocham chłopaka mojej babci autorstwa Justyny Luszyńskiej? Gwarantuję, że spełnia wszystkie te kryteria, a nawet więcej!
Kocham chłopaka mojej babci to zimowa opowieść pełna emocji, wzruszeń, ciepła i humoru. To historia o rodzinnych relacjach, odnajdywaniu siebie i swojego miejsca na ziemi. W książce poznajemy niezwykle ciekawe postacie: Jagodę, Żenię, babcię Biankę i Brunona.
Jagoda samotnie wychowuje córkę Żenię i nie należy do osób przebojowych. Jej życie pełne jest trudnych wspomnień, niezbyt dobrych relacji rodzinnych, licznych wątpliwości i obaw. Podczas lektury wielokrotnie jesteśmy świadkami jej rozterek i obawy przed oceną ze strony innych. Dzięki tym wszystkim trudnościom łatwo się z nią utożsamić.
Jednak nie myśl, że książka to same smutki i dramaty! Autorka w niezwykle wzruszający i czuły sposób ukazuje relację Jagody z córką Żenią - to piękny obraz matczynej miłości. Z kolei dynamiczne i momentami absurdalne interakcje z babcią Bianką dodają historii solidną dawkę humoru. Do tego dochodzi jeszcze wątek z Brunonem - przystojnym, charyzmatycznym mężczyzną, którego przeszłość i relacja z Jagodą wnoszą do fabuły dodatkowy ,,smaczek".
Podoba mi się, jak Luszyńska wplotła w opowieść wątek Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który cieszy się coraz większą popularnością wśród seniorów. Autorka pokazuje, jak ważne są takie miejsca dla osób starszych.
Kocham chłopaka mojej babci to książka, która bawi, wzrusza i przypomina, co w świętach jest najważniejsze. Jeśli szukasz lekkiej lektury, która skłoni Cię również do refleksji i pozwoli poczuć magię świątecznego klimatu, to z całą pewnością jest to książka dla Ciebie. Serdecznie polecam, K.!
Ona: singielka, która z wielką dozą samokrytycyzmu i nie bez odrobiny słuszności mówi o sobie, że jest życiowym nieudacznikiem. Nieco chaotyczna, obdarzona...
Hiacynta poświęciła wszystko, by stać się strażniczką szczęścia swoich bliskich. Z zegarmistrzowską precyzją kontroluje każdy ich krok, dbając o najmniejsze...
Przeczytane:2024-12-18, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, 12 książek 2024, 26 książek 2024, 52 książki 2024,
Raczej rzadko czytam opisy czy recenzje książek. Tak też było w tym przypadku i spodziewałam się komedii. Jak bardzo się pomyliłam. Jak bardzo taka książka z pięknym wnętrzem była potrzebna. Pamiętajmy że kłamstwo ma krótkie nogi. A im bardziej się w nie wnie brniemy tym gorzej jest później. Historia Bruno, Blanki, Jagody i Żeni to coś niesamowitego. Nie mówię że wogole nie ma elementów komedii ale bardziej się skupiłam na innym aspekcie historii. Myślę że taka historia zdarza się codziennie. Udajemy kogoś kim nie jesteśmy i przez to cierpimy.