Kochaj mnie
Sandra Biel Lena M. Bielska

"Kochaj mnie" to książka, która porwała mnie do świata rosyjskich porachunków, by mnie zszokować, rozkochać i przemielić moje serce!

Valeriya to piękna i młoda dziewczyna, która ma marzenia, lecz los zadecydował za nią o jej przyszłości! Wystarczyła sekunda, by jej życie zmieniło tor, który sama nie wybrała! Znalazła się w pułapce bez możliwości wyjścia!

Tima bezwzględny szef rosyjskiej mafii. Zabijanie to dla niego chleb powszedni, tym zdobywa sobie szacunek, bo każdy się jego boi. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, jak coś pragnie to, dostaje to, a cena nie gra roli.

Valeriya i Tima to dwa różne światy, ona wychowana pod kloszem, on walczył o szacunek! Czy mają szansę się dogadać? Czy Tina będzie traktował z szacunkiem Valeriya? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie przeczytajcie książkę, by znaleźć odpowiedzi na pytania!

" Kochaj mnie'' to drugi tom z serii Nieuchwytni i zarazem drugie moje spotkanie z twórczością autorek i właśnie uświadomiłam sobie, że ten duet od teraz biorę w ciemno! Nie będą potrzebne mi opisy książek, jak dla mnie jest to pewniak, dobrze spędzonego czasu! Autorki w książce "Kochaj mnie" wprowadziły mnie w stan zaskoczenia, a to za sprawą emocji, bo mimo iż w wątek mafijny jest powielany, to one stworzyły historię, od której nie można się oderwać! Tima był dla mnie wielkim zaskoczeniem, twardy i niewstępny szef mafii, który zaskakuje swoim podejściem psychologicznym, on ma wszystko przekalkulowane i nie ma mowy na pomyłkę, chyba że chodzi o serce, bo ono rządzi się swoimi zasadami. Valeriya na samym początku zagubiona i rozczarowana, bo jej marzenia straciły datę ważności, ale mimo swojego młodego wieku, stawiła czoła losowi!

Zakończenie książki rozwaliło mnie na łopatki i się pytam: Jak tak można? Książkę przeczytałam w jeden wieczór, bo styl autorek jest bardzo przyjemny w odbiorze, a fabuła wciąga i nie ma mowy, by odłożyć książkę na później! Cieszy mnie fakt, że już niedługo będę miała możliwość przeczytania 3 tomu tej serii, a Wam kochani polecam dwa pierwsze tomy tej serii! 10/10

“Kochaj mnie “

Czytaliście już “Złap mnie” pisane w duecie przez Sandrę i Lenę ? To pierwszy tom serii Nieuchwytni i jego zakończenie aż woła o ciąg dalszy . Sądzę , że wielu z nas było przekonane , że w drugim tomie właśnie te kontynuację otrzymamy ale tu nam autorki zaserwowały całkiem inną historię i nowych bohaterów. W pierwszym tomie był romans z thrillerem lub kryminałem , tu mamy romans mafijny . Co Wy na to ? Takie niby zupełnie różne ale jednak coś te dwa wątki połączy . A co to się podobno dowiemy w trzeciej części  :) 

Jednak co mamy tu ? Czemu warto sięgnąć po “Kochaj mnie “?

Valerija to 18latka , chowana przez rodziców pod kloszem. Jedynaczka marząca o wyjeździe na studia do Stanów. Jednak jej ojciec ma plan na biznes w Warszawie i mają tam się przeprowadzić. Niestety żeby ten biznes rozkręcić, potrzeba niemałych pieniędzy i te Greschey pożycza od przywódcy rosyjskiej Bratwy. Jednak umowy z Timofeyem Bugayewem trzeba zawierać ostrożnie, nie wiadomo czego może chcieć w zamian. Gdy Tima dostrzega Lerę na balkonie jej domu rodzinnego , dochodzi do wniosku, że chce by była jego . A on zawsze dostaje to czego chce…

Lera jest przerażona. Z bezpiecznego domu , spod skrzydeł rodziców trafia do domu bossa mafii . Panicznie się boi co ją tam czeka , bo czego można się spodziewać po takim człowieku ? Mimo, że Tima zarzeka się , że z jego strony żadna krzywda jej nie spotka, dziewczyna próbuje uciec… Dostaje lekcje , której nigdy nie zapomni. Czy jest szansa ,by mimo to zaakceptowała Timę? 

Sam nasz mafioso to specyficzny mężczyzna. Niebezpieczny i bezwzględny jako szef mafii ale w relacjach z Lerą okazuje się zupełnie innym człowiekiem. Nie dość , że łagodnym , to też niepewnym siebie ? Otóż Tima przez liczne blizny na twarzy , nie wierzy , że dziewczyna może go w pełni zaakceptować. Spodziewa się ,że będzie wręcz uważać go za obrzydliwego . Jednak dla Lery nie wygląd jest najważniejszy . 

Kolejna ciekawa historia, kolejna odsłona romansu mafijnego, inna , nieoklepana i wciągająca. Autorki wykreowały ciekawych bohaterów . Główna para zyskała moją sympatię . W sumie tylko Dimę ciężko mi było polubić. Prawa ręka i przyjaciel Timy, irytował mnie swoim zachowaniem i prawie do samego końca nie byłam pewna jego intencji. W książce pojawiały się zabawne momenty. Scenę w której Lera odreagowuje fakt, że ciasto które upiekła trafiło nie do tej osoby, dla której było przeznaczone…rozbawiła mnie do łez i czytałam ją chyba z 4 razy :D ogólnie relacja Timy i Lery była momentami specyficzna i zabawna , chwilami oczywiście namiętna , ale też ewidentnie targały tymi bohaterami sprzeczne emocje. Czuć było tę niepewność, obawę o to co czują i co z tego wszystkiego wyniknie . Nie wiedzieli czego po sobie oczekiwać, czego się spodziewać. Popełniali błędy ale co mi się podobało ? Taktyka Timy na zasadzie coś za coś oraz to jak potrafili przegadać każdy problem . Mało która para tak potrafi i dzięki temu jest wg mnie z nich świetny materiał na poważny związek ale czy tego nie zmarnują ? To już musicie przekonać się sami.

“Kochaj mnie” to kolejny świetny tom serii pisanej w duecie przez utalentowane autorki . Niesamowicie mnie ciekawi jak połączą te dwa wątki i co czeka nas w trzecim tomie . Znów pozostaje wyglądać na ciąg dalszy . Oba tomy to wyraziści i silni bohaterowie , którzy zapewnią bez wątpienia nie mało emocji . Serdecznie polecam zarówno poprzednią część jak i “Kochaj mnie” . Uważam , że wielu z Was miło spędzi z nią czas. Ja nie jestem rozczarowana i dziękuję wydawnictwu za otrzymanie egzemplarza do recenzji. Polecam :)

Valeriya zostaje ofiarowana szefowi rosyjskiej mafii jako część spłaty długów jej ojca. Młoda kobieta wie, że to oznacza koniec jej beztroskiego życia. Mężczyzna chce podporządkować sobie przyszłą żonę, a słynie z tego, że zawsze dostaje to co chce. Czy Valeriya odnajdzie się w nowej sytuacji?

Kiedy zobaczyłam, że autorki napisały drugi tom serii #nieuchwytni bardzo się ucieszyłam, bo zakończenie pierwszej części, czyli "Złap mnie" naprawdę mocno mnie zaintrygowało i chciałam jak najszybciej się dowiedzieć co słychać u bohaterów tej książki. Więc kiedy dowiedziałam się, że to odrębna historia poczułam się trochę rozczarowana. Jednak zagłębiając się w "Kochaj mnie" mogę śmiało powiedzieć, że i ta historia przypadła mi do gustu. Bohaterowie są całkowitymi przeciwieństwami i dlatego też idealnie się dopełniają. Oboje polubiłam od pierwszych stron i czekałam co wyniknie z tej pokrętnej, ale i bardzo intrygującej relacji. Ta powieść jest niezwykle wciągająca, emocjonalna i mimo wszystko niebanalna, nie zabraknie zwrotów akcji oraz szeregu niebezpiecznych momentów, które przyspiesza bicie Waszych serc! Autorki tworzą razem naprawdę świetny duet! Zakończenie tej historii jest równie zaskakujące jak w przypadku poprzedniego tomu serii, więc nie pozostaje nic innego jak czekać na kontynuację losów bohaterów, a jestem pewna, że jest na co czekać! Moja ocena to 8/10. 

Valeria miała niebawem przeprowadzić się z rodzicami do Warszawy, jednak ona marzyła o czymś innym. Pragnęła wyrwać się spod nadopiekuńczych skrzydeł najbliższych i zacząć studia w Nowym Jorku i chociaż wielokrotnie próbowała do tego przekonać ojca, nic z tego nie wyszło. Jednak i do Warszawy nie wyjechała z nimi, wystarczyło wyjście na balkon w niewłaściwym czasie, aby zaczął się jej koszmar. Została zauważona przez Timofeya, szefa rosyjskiej mafii, mężczyzny, który zawsze bierze, co chce, a teraz zapragnął właśnie jej. Valeria zostaje zabrana siłą z rodzinnego domu, stała się zapłatą za długi ojca. Staje się jego własnością, a kiedyś ma zostać żoną. Jednak ona nie zamierza czekać bezczynnie, nie zamierza być grzeczna i posłuszna, a przynajmniej na początku. Próba ucieczki zakończona bezwzględnością Timofeya i zabiciu na jej oczach ludzi, którzy mieli jej pilnować, sprawiło, że zmieniła swoje podejście. Czy Timofey zrobi z niej kobietę, jakiej potrzebuje? Czy Valeria pogodzi się ze swoim losem? Jak potoczy się znajomość między nimi?

Zacznę od tego, że tom pierwszy z tej serii mnie zachwycił i uzyskał najwyższą z możliwych ocenę. Co myślę o drugim? Troszkę mniej mi się podobał, jednak tylko odrobinę i uważam go za książkę na bardzo wysokim poziomie. Mamy tu historię o uprowadzonej dziewczynie, która była ciekawa i wciągająca. Książkę czytało się dość szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.

Valeria początkowo wystraszona, płochliwa, a jednocześnie zbuntowana, z każdą kolejną stroną troszkę się zmienia. Z dość niezdecydowanej, czasem dziecinnie się zachowującej się dziewczyny staje się... to musicie sami odkryć. W każdym razie mnie ta zmiana zdecydowanie się podobała.
Timofeya jest mężczyzną bezwzględnym, bezkompromisowym, stojącym na szczycie. Zawsze dostaje to, czego chce, ufa tylko jednemu człowiekowi. To bohater, którego się nienawidzi, którego lepiej nie spotkać w ciemnej ulicy, a jednocześnie, który doskonale pasuje do historii.

„Kochaj mnie” to książka, którą przeczytałam z przyjemnością i polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu -Mama, żona - KOBIETA

Kochaj mnie" to drugi tom serii ,,Nieuchwytni", który tym razem skupia się na historii Valeryi Greshney oraz Timofeya Bugayeva.

On jest bezwzględnym szefem rosyjskiej bratwy, ona córką biznesmena wychowaną pod kloszem.

"Gdy czegos chce zawsze to dostaje"

Tym razem jego zachcianka była on skrywana przed ojcem dziewiętnastoletnia Valeria.

Lera żyje zamknięta w złotej klatce przez rodziców. Nie ma zbyt wiele do powiedzenia, musi być idealną córką. Pewnego dnia ojciec oznajmia jej, że musi odejść z Timą - szefem rosyjskiej mafii. Dziewczyna jest przerażona i nie rozumie dlaczego ojciec na to pozwolił.

Ich relacja jest trudna, dzieli ich prawie wszystko, poczynając od znacznej różnicy wieku, na przekonaniach i sposobie bycia kończąc. O dziwo on nie potrafi jej skrzywdzić, jego szczerość i prawdomówność zaskakują ją.

Tima jest złym człowiekiem, kobiety traktuje przedmiotowo, ma okrutnie poranione ciało i duszę, jest przekonany, że nie jest zdolny do miłości. Ufa tylko jednemu człowiekowi, przyjacielowi Dimie z którym znają się całe życie.

Czy Lera będzie potrafiła skruszyć lód wokół serca Tima?

Czy on wielki Pakhan pozwoli sobie wpuści Ją do swojego życia?

Przeczytajcie a się dowiecie.

Bo jest warto!!!

Jest ogień.

Kolejna ciekawa historia, kolejna odsłona romansu mafijnego, inna , nieoklepana i wciągająca. Autorki wykreowały ciekawych bohaterów. Znajdziecie tu każde z możliwych uczuć.

Jestem pod wielkim wrażeniem. Książke czyta się szybko i przyjemnie.

Zaczynasz rano i tak cię wciąga że kończysz wieczorem.

Jest to powieść zaskakująca wszystkie czytelniczki. Wspaniałego duetu Lena M. Bielska oraz Sandra Biel.

Autorki przenoszą was w świat.

Gorących mężczyzn, temperamentnych kobiet oraz w świat seksu, mafii i intrygi.

Uważam że każdy w życiu powinien przeczytać któraś po podobnych powieści choćby tylko po to aby przenieść się do innego świata, innej rzeczywistości.

Jest ogień jest moc. Szykujcie się na pełne wrażeń sceny. I uszykujcie dużo wody aby zgasić ogień który w was powstanie.

Valeriya przez swoje nieposłuszeństwo trafia w oczy Tima. Który zapragnie jej jako swoją żonę. A że z ojcem dziewczyny ma podpisaną umowę i może zapragnąć czego chce to ma ułatwiony dostępną do niej.

Od pierwszych stron wciągnęłam się w historie i przeczytałam cała książkę w moment. Świat do którego zabrały mnie autorki był piękny a za razem brutalny. Nie raz szkoda mi było bohaterki. Było brutalnie ale nie raz było wręcz słodko. Mafiia gdzieś była w rogu tego wszystkiego bardziej mamy historie skupiającą się na uczuciach ludzkich. I na otworzeniu się na inne osoby. Nie jeden cytat z tej książki był piękny i warty zaznaczenia. Dawno książka tak bardzo mną nie wzruszyła i to w każdy sposób. Zakochałam się w bohaterkach a pod koniec książki autorki złamały mi serce. Byłam w szoku i chciałam krzyczeć. A epilog zaburzył wszystko w mojej głowie. Najgorszy moment w książce to ostatnia strona i jej ostatnie zdanie. Z niecierpliwością będę wyczekiwać kontynuacji i losow tych bohaterów bo dla mnie ta historia tak skończyć się nie może. Autorki idealnie opisały każda scenę i stworzyli idealne postacie do których ja osobiście się przywiązałam. Jak dla mnie tom 2 o wiele wiele bardziej uczuciowy i zdecydowanie polecam ją każdemu kto pragnie przeczytać historie pełna uczuć, bólu i miłości

Wow wow wow. Właśnie poszukuję tanich biletów do Moskwy i lecę szukać Timy. Po co mu jakaś Lera jak jestem ja? A tak już na poważnie ta książka to absolutny majstersztyk! Gdy wzięłam ją do ręki odłożyłam dopiero gdy dotarłam do ostatniej strony. Jest po prostu świetnie napisana, rozbudza ciekawość, zapewnia cały wachlarz emocji i w fantastyczny sposób ukazuje realia życia w rosyjskiej mafii. A wisienką na torcie są genialnie wykreowane postaci. Timę pokochacie lub będziecie go nienawidzić. Lera będzie Was irytować lub będziecie jej współczuć. A to nie koniec interesujących bohaterów, bo każdy kto się tu pojawia ma to coś co przyciąga uwagę, wnosi choć odrobinę do fabuły i wywołuje w czytelniku poruszenie. Absolutnie jest to książka warta polecenia, najlepszy obraz romansu w rosyjskiej mafii o jakim dotychczas czytałam.
Lera to młoda, niewinna dziewczyna, trzymana przez rodziców pod kloszem. Co prawda zdaje sobie sprawę z wielu okropieństw tego świata ale tak naprawdę dotychczas nie doświadczyła niczego, co byłoby złe. Marzy o rozpoczęciu studiów w Stanach, co dzięki swojej inteligencji i ambicji z łatwością mogłaby osiągnąć.  Lera jest miła, uczynna, stara się dostrzegać wszędzie dobro, to taki chodzący i wielu rzeczy nieświadomy anioł. Z przyjemnością patrzyłam na jej transformację u boku Timy gdzie z upływem czasu stawała się coraz to pewniejsza siebie i coraz bardziej rozumiejąca jak wygląda świat zewnętrzny.

Tima to drań jakich mało i jest w pełni tego świadomy. Nie znosi sprzeciwu, zawsze dostaje to, czego chce, budzi respekt samym spojrzeniem i jest najzwyczajniej w świecie niesamowicie groźny. Uwielbia się targować i wyznaje zasadę "coś za coś". Posiada jednego przyjaciela i tylko jemu ufa, choć otacza go całe mnóstwo ludzi. Jako pakhan widział już chyba wszystko i nie ma nikogo ani niczego co mogłoby sprawić na nim wrażenie. Chyba, że uda się to Valeriyi?
Ta książka jest mocna, okrutna, brutalna i bez słodyczy, a dzięki temu jest właśnie tak idealna. Niesie ze sobą mnóstwo emocji, które odczuwamy na własnej skórze. Dzięki tajemnicom, niedomówieniom, braku wiedzy czytelnika o wszystkich pobudkach postaci, wznosi na wyżyny zainteresowanie fabułą i kolejnymi posunięciami postaci. Wyróżnić tu także trzeba postać Dimy, trudno go polubić, a z drugiej strony trudno go nie rozumieć. I wiele jest takich sytuacji i zachowań, które może i nie przypadną do gustu, ale pod względem logicznym będą perfekcyjne. "Kochaj mnie" to dopracowana, pełna sprzecznych uczuć opowieść, która rozbudza chęć na więcej i to natychmiast. Autorki jednak już pokazały, że lubią zakończenia zapadające w pamięć i tu nie jest inaczej. Nie mogę jednak powiedzieć, że ten tom trzyma poziom, on wznosi tę serię na wyżyny i mam ogromną nadzieję, że tak będzie dalej.