Kobiety z ulicy Grodzkiej. Wiktoria

Ocena: 4.88 (16 głosów)

Dalsze dzieje „przeklętej” rodziny krakowskiego aptekarza, Franciszka Bernata, losy jego potomków, a zwłaszcza silnych, radzących sobie z przeciwnościami życiowymi kobiet. Wiktoria, córka Franciszka Bernata, wyrusza do Paryża, by odnaleźć ukochanego. Jednak rodzinna klątwa znów daje o sobie znać, okazuje się, że Filip jest już związany z inną kobietą. Zrozpaczona dziewczyna wraca do Krakowa, gdzie przychodzi na świat jej córka Matylda. Wybucha pierwsza wojna światowa. Wiktoria wywozi dziecko na wieś, z dala od głodu i chorób szerzących się w mieście, a sama ucieka w pracę, aby zapomnieć o własnych niepowodzeniach. Niespodziewanie zły los się odwraca i wreszcie młoda kobieta może uwierzyć w swoje szczęście. Kiedy wojna dobiegnie końca i mężczyźni zaczną wracać z frontu do domów, Wiktoria stanie przed najważniejszym wyborem w swoim życiu.

Informacje dodatkowe o Kobiety z ulicy Grodzkiej. Wiktoria:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2015-11-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-8069-163-6
Liczba stron: 386

więcej

Kup książkę Kobiety z ulicy Grodzkiej. Wiktoria

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kobiety z ulicy Grodzkiej. Wiktoria - opinie o książce

Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2017-04-08, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2017,
I ponownie nie mogłam się oderwać od czytania. Chciałam jak najszybciej dowiedzieć się dalszych losów Wiktorii. Jako kobieta silna,inteligentna i wrażliwa, można rzec wyprzedzająca swoją epokę,wyrusza do Paryża, zahaczając o Wiedeń, aby znaleźć swoje szczęście. Nie wszystko układa się jej tak jakby pragnęła (przecież klątwa działa), wraca do ukochanego Krakowa i tu boryka się z życiem na początku XX wieku. Warto sięgnąć po kolejne tony sagi.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2017-02-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 100 książek 2017,
Cudowna, niezwykła, poruszająca i wciągająca - taka jest saga o Kobietach z krakowskiej ulicy Grodzkiej. Autorka potrafi zahipnotyzować, zaczarować słowami. Wszystkie wydarzenia i postacie są opisane wyśmienicie - plastyczność i lekkość oraz intrygująca fabuła to niewątpliwy klucz do sukcesu tej serii. Nie jest łatwo oderwać się od lektury, zwłaszcza że w sercu bohaterki toczy się bitwa na uczucia. Ponadto losy bohaterów zostały doskonale wpasowane w tło historyczne jakim jest pierwsza wojna światowa. Dopieszczony klimat Krakowa z początku XX wieku, bohaterka potrafiąca skraść serce, bo nie się jej nie lubić... Same plusy! A przepraszam - jest jeden ogromny minus - zbyt szybko dotarłam do końcowej okładki! :) Fantastyczny finał! Jakże trzymający w napięciu. Na szczęście tom trzeci jest już na rynku wydawniczym i muszę czym prędzej po niego sięgnąć. całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2017/02/lucyna-olejniczak-kobiety-z-ulicy.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - leonia
leonia
Przeczytane:2017-01-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Druga część sagi o Kobietach z ulicy Grodzkiej.Dalsze losy Wiktorii, która w obliczu wiedzy o pochodzeniu swoim i ukochanego w poszukiwaniu swojej miłości życia wyjeżdża do Paryża. Opowieść o odważnej, inteligentnej i wrażliwej młodej kobiecie przełamującej schematy i wyprzedzającej swoją epokę. Ciepła opowieść, choć wydarzenia rozgrywają się w czasach, w których dominującymi zdarzeniami był strach, głód, wojna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - malineczka74
malineczka74
Przeczytane:2015-11-20, Ocena: 6, Przeczytałem,
Na tę książkę czekałam z niecierpliwością i prawdziwym, niekłamanym utęsknieniem od wiosny. Wtedy miałam okazję zagłębić się w I tomie sagi znakomitej polskiej twórczyni powieści dla kobiet Lucyny Olejniczak. Książka mną zawojowała. Dlaczego? Bo kocham tak dobrze skrojone sagi i zafascynował mnie na zabój w Krakowie z końca XIX wieku. Tak mocno zauroczył mnie ten bardzo wiernie odtworzony klimat, tak silnie zafrapowały losy Hanki i jej córeczki. Bałam się czy drugi tom dorówna temu pierwszemu. Czy będzie tak bardzo emocjonująco i ciekawie. Było. Było naprawdę wspaniale i troszkę mi żal, że kolejny tom serii już za mną. A na trzeci przyjdzie przecież troszkę poczekać. Na pierwszym planie książki jest Wiktoria. Dorosła kobieta, która odkrywa, że jej miłość nie jest kazirodcza i zakazana, a ukochany to nie przyrodni brat. Bernatówna udaje się w ślad za Filipem do Paryża. Osobiście chce mu oznajmić dobrą nowinę i związać z nim swoje losy. Jej serce mocno trzepocze w piersi. Ze szczęścia i nieco z trwogi. Bo przecież Filip mógł sobie kogoś znaleźć. Mógł zapomnieć, miał nawet do tego prawo. Tak dyktował rozum. Młoda aptekarka jechała więc w daleką podróż z sercem na ramieniu. Obawiała się świata, nowin, ale i była ciekawa jak potoczy się jej życie. Paryż okazał się "wielkim światem", a poszukiwania nie były proste. Wiktoria została zmuszona do zamieszkania na pewien czas w stolicy Francji. Przy okazji poznała wspaniałą przyjaciółkę i rozpoczęła interesującą pracę przy której odkryła, że ma pewien talent... Ta powieść jest niesamowita i bardzo interesująca. Czytając poznamy losy córki Hanki - Wiktorii nad którą ciąży rodzinna klątwa. Nasza bohaterka jest kobietą inteligentną i wykształconą, ale niekiedy serce przysłania jej rozum. Wiktoria ma wielkie serce i potrafi kochać na śmierć i życie. Potrafi zatracić się w miłości, oddać bezgranicznie uczuciu. Niestety jak to często bywa przychodzi jej zapłacić za to słoną cenę. Nie mając blisko siebie najbliższej rodziny opiera się na przyjaciołach. Ma wielkie szczęście, że ich posiada, bo tylko oni są jej pociechą. Wiktoria jest dzielna, silna i odważna. Mężnie stawia czoło niełatwemu losowi i bierze się z życiem za bary. Nie użala się na swoim losem, ponosi konsekwencje swoich błędów. W historię Bernatówny wplatają się losy Polski i świata. Akcja powieści toczy się bowiem w bardzo gorącym historycznym okresie. W latach 1912-1918, kiedy na świecie jest niespokojnie i wybucha I wojna światowa. Ten aspekt czyni powieść jeszcze bardziej zajmującą i podbijającą serca czytelników. To jest książka o kobietach, ale nie tylko dla kobiet. To wspaniała napisana pięknym, choć niewyszukanym stylem historia, która jestem przekonana przyczyni się do docenienia talentu jej twórczyni. Wykreowane na potrzeby książki postacie są naprawdę ciekawe i wyjątkowe. Los w zasadzie ich nie rozpieszcza, a życie wskutek doświadczeń zmienia i sprawia, że stają się dojrzalsze. Są one tak interesujące, że pojawia się chęć poznania ich z bliska w realnym już świecie. Wiktoria zaimponowała mi nie raz, ale i były momenty, kiedy miałam ochotę ją strofować. Jeśli zatem drogi Czytelniku marzy Ci się naprawdę dobra książka na długie wieczory polecam lekturę o Wiktorii oraz jej matce Hance. Zrób to, co ja! Zasmakuj w wyjątkowej powieści, daj się przenieść do innego świata, zapomnij o technice i cyfryzacji, odkryj Kraków sprzed lat i czar przedwojennego Paryża. Zobacz świat oczami nieprzeciętnych kobiet, daj się oczarować tej sadze.
Link do opinii

Ależ wciągnęła mnie ta saga rodzinna. Z ogromną przyjemnością sięgnęłam po kolejną już książkę o kobietach związanych z ulicą Grodzką w Krakowie. I do tej pory chyba najciekawszą. Autorka pisze stylem, który czyta się lekko i szybko a lektura sprawia po prostu przyjemność. I jeszcze doskonałe odzwierciedlenie czasów, w których przyszło żyć bohaterkom. Miałam wrażenie, że przeniosłam się cz asie i przechadzam się tymi uliczkami, że mijam mieszkańców, oglądam witryny sklepów itd. I jestem ogromnie ciekaw dalszej części cyklu, po który w bibliotece jest zwyczajnie kolejka. Zachęcam do czytania.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2021-04-14, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2021,

Drugi tom sagi o kobietach z ulicy Grodzkiej, ma podtytuł "Wiktoria". Rzeczywiście opowiada on o Wiktorii, w przeciwieństwie do tomu pierwszego, w którym podtytułowej Hanki właściwie prawie wcale nie było. Drugi tom obejmuje lata od 1912 do końca pierwszej wojny światowej.

Lata dość brzemienne w życiu Wiktorii i w przenośni i w rzeczywistości również. Wiktoria po dość dramatycznej wyprawie do Paryża, wraca do Krakowa i zatraca się w pracy. Wkrótce rodzi, z pewnymi problemami, córeczkę, której daje na imię Matylda. Matysia, albo Matynia jak zwykli ją nazywać wszyscy uwielbiający ją domownicy.

 

Z przykrością stwierdzam, że ten tom czytało mi się gorzej. Wcale nie uważam, by Wiktoria była silną kobietą. Wręcz w moim odczuciu okazała się bardzo naiwna i bezmyślna, zresztą jak i jej paryska przyjaciółka. Właśnie dlatego, nie przepadam za romansidłami, kobiety w nich są jakieś zaczadzone, jakby im gdzieś zapodział się mózg i potrafiące tylko robić maślane oczęta i wzdychać. Wiktoria w tym tomie mi się zdecydowanie nie podobała.

 

Książkę ratują trochę opisy ogarniętego wojennym szaleństwem, Krakowa. Coraz większy głód, coraz gorszej jakości chleb na kartki, straszne miesiące bez wieści o sytuacji najbliższych. Oraz świetnie wymyślona "bajeczka" ciocia Kasperkowej, na użytek krakowskich plotkarek. Wojna jednak w końcu się kończy i kończy się ta część sagi. Zakończenie oczywiście jest otwarte i Wiktoria pozostawiona z koniecznością decyzji, która znacznie wpłynie na dalsze życie, nie tylko jej, ale i jeszcze kilku innych osób.

 

Mimo pewnego zniechęcenia i rozczarowania Wiktorią jednak przeczytam następny tom, bo jeszcze wciąż jestem ciekawa dalszych losów kolejnych pokoleń kobiet z ulicy Grodzkiej.

Link do opinii

Dalsze losy Wiktorii, która w tej części jedzie do Paryża, by odnaleźc ukochanego i wyjawić mu odkrytą tajemnicę. Ten w tym czasie zdołała się już pocieszyć. A dziewczyna zamiast wracać i pilnować interesu, zostaje jakiś czas w Paryżu. I na końcu wpada w sidła pewnego francuza, z którym zachodzi w ciążę. Trochę ta jej ,,wycieczka'' po Francji zirytowała. Po jakimś czasie rodzi córkę, Matyldę ( w trakcie porosu mało nie zmarła). Kraków plotkuje na jej temat. W końcu poznaje odpowiedniego kandydata na męża i ojca dla corki. I zaczyna się I wojna. On idzie na front. A Wiktoria zaczyna dostawać listy od Filipa ( jakiś on głupi). Po wielu perypetiach wojennych, Antoni ( jej narzeczony) wraca do domu. Trwają przygotowania ślubne a tymczasem na progu jej domu staje Filip. Cóż, bohaterka jest trochę naiwna i dziwna, dodatkowo jej gadki nt. klątwy, pomagania na przymus trochę przesadzone.

Link do opinii
Avatar użytkownika - monis3
monis3
Przeczytane:2024-05-16, Przeczytałem, Kraków,
Inne książki autora
Lilie Królowej. Matki
Lucyna Olejniczak0
Okładka ksiązki - Lilie Królowej. Matki

Podczas zimowej zamieci w ponurym rożnowskim zamku rozstrzygają się losy byłych dwórek królowej Jadwigi. Pięć lat później - w roku 1397 - wydarzenia te...

Opiekunka, czyli Ameryka widziana z fotela
Lucyna Olejniczak 0
Okładka ksiązki - Opiekunka, czyli Ameryka widziana z fotela

Postawiła wszystko na jedną kartę. Rzuciła pracę, a córkę i syna powierzyła opiece matki. Wyruszyła za ocean z mocnym postanowieniem stworzenia dzieciom...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy