Natsuru Nanao jest kompletnie ignorowany przez dziewczyny ze swojej nowej klasy. Wkrótce jednak udaje mu się nawiązać kontakt z jedną z nich, Rio Suzumurą. Oboje nie wiedzą jeszcze, że ostatniego lata przed końcem podstawówki rozpocznie się ich najwspanialsza przygoda, podczas której, nieopatrznie, ujawniony zostanie największy sekret Rio. A wszystko za sprawą niespodziewanego wieczornego spotkania, nauczyciela wuefu oraz małego, białego kotka.
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2018-04-26
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 216
Tłumaczenie: Joanna Szmytkowska
LATO SEKRETÓW I MIŁOŚCI
Od chwili, kiedy zobaczyłem grafikę zdobiącą okładkę tej mangi, wiedziałem, że muszę ją przeczytać. Ta klasyczna w swej prostocie, kojarząca mi się z oglądanymi w dzieciństwie anime szata graficzna z miejsca przyciągnęła mój wzrok i kupiła moje serce. Zasiadając do lektury nie wiedziałem jednak zbyt wiele o samej treści i cieszę się z tego, bo dzięki temu „Kłamstwa bogów” zaskoczyły mnie. I to jak najbardziej pozytywnie.
Głównym bohaterem mangi jest chodzący do podstawówki Natsuru Nanao. Chłopak, choć jest niższy i drobniejszy od swoich kolegów, świetnie radzi sobie na boisku. Marzy zresztą o tym, by zostać zawodowym piłkarzem i grać na największych stadionach. Nie radzi sobie jednak w kontaktach z dziewczynami, od kiedy jedna z nich zaproponowała mu słodycze na walentynki. To jednak się zmienia, kiedy poznaje ją: Rio Suzumurę. Dziewczyna, nadzwyczaj wysoka jak na swój wiek, wydaje się być inna, niż wszyscy. Natsuru zaprzyjaźnia się z nią, poznaje jej młodszego brata i odwiedza oboje w domu. Szybko odkrywa ich tajemnicę – mieszkają sami, od kiedy ojciec wyjechał na Alaskę na połów krabów. Gdyby ktokolwiek się o tym dowiedział, dzieci trafiłyby do domu dziecka, więc Rio i jej brat starają się zachować wszystko w sekrecie. Tylko czy to w ogóle możliwe? Między dwojgiem nastolatków zaczynają się rodzić coraz silniejsze uczucia. Wspólnie spędzane lato prowadzi nie tylko do pierwszych miłosnych doświadczeń, ale także do odkrycia mrocznej tajemnicy, która – gdyby tylko wyszła na światło dzienne – wywróciłaby do góry nogami życie Rio i jej brata…
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/05/kamstwa-bogow-kaori-ozaki.html
Zol jest łowcą nagród – poluje i zabija zbirów, za których oferowane są nagrody pieniężne. W świecie morderstw i szemranych interesów znany jest...
Przeczytane:2018-08-26, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam u siebie !, 52 książki 2018, 12 książek 2018, 26 książek 2018,
Ja nie wiem jak to się dzieje, że niby zwykłe komiksy, mangi, a poruszają struny mojego serca tak bardzo dogłębnie, że zalewam się wielokrotnie łzami. Poznajmy tytułowych bohaterów, którzy jak się okazuje zostaną najlepszymi przyjaciółmi, a może też i parą? Sama nie wiem jak to nazwać. Nanao po zmianie trenera drużyny piłki nożnej, nie jedzie na obóz, a ląduje u młodziutkiej koleżanki z klasy Rio, która zadeklarowała się, że zaopiekuje się małym kotkiem, którego Nanao znalazł kilka dni wcześniej. Kiedy Suzumura proponuje mu, by został z nią i jej bratem przez kilka dni, Natsuru nie umie się nie cieszyć. W trakcie wspólnego spędzania czasu, dowiaduje się od dziewczyny, że ich ojciec wyjechał, a dziadek zmarł – Rio własnoręcznie zakopała go w ogrodzie. Płakałam. Płakałam wtedy i teraz, gdy piszę tę recenzję moje serduszko nadal się ściska nad emocjonalnością tej właśnie historii. Jedenastolatka, która zajmuje się domem i bratem, która na głowie ma więcej jak nie jeden dorosły. Ostatecznie, przypadkowo dowiaduje się też, że ojciec wcale nie wyjechał za pracą na Alaskę, a zwyczajnie w świecie ich porzucił. Tak bardzo chciałam wtedy przytulić nastolatkę i powiedzieć „nie martw się, nadejdą lepsze dni” niezależnie od tego jak błaho to brzmi. Koniec końców młodzi trafiają do rodziny zastępczej. I wspaniale było wiedzieć, ze żadne z dwojga młodych ludzi nie zapomniało o sobie. Wspaniała, wzruszająca manga, poruszająca najskrytsze struny mojej duszy :)