Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2011-02-22
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 352
Z racji tego, że bardzo lubię literaturę faktu, zdarza się, że wśród książek, po które sięgam, są również wspomnienia osób, które przeżyły II wojnę światową. Takie historie zawsze dostarczają mnóstwo emocji i są świadectwem okrucieństwa, z jakim przyszło się zmierzyć ludności cywilnej w czasach II wojny światowej.
„Kiedy Bóg odwrócił wzrok” to wstrząsająca relacja Wiesława Adamczyka, który jako siedmioletni chłopiec w 1940 roku wraz z matką i rodzeństwem został deportowany w głąb sowieckiej Syberii. Ojciec autora, oficer Wojska Polskiego, zginął jako jedna z tysiąca ofiar zbrodni katyńskiej.
Wiesław Adamczyk w pasjonujących wspomnieniach oddaje głos ofiarom sowieckiego barbarzyństwa. „Kiedy Bóg odwrócił wzrok” to wstrząsająca i bardzo przejmująca relacja, która jest zapisem utraty dzieciństwa, niewinności i zmagań z niewyobrażalną rozpaczą, przez które musiał przechodzić autor, będąc dzieckiem.
Wspomnienia Adamczyka to bardzo przejmująca opowieść, którą napisało samo życie. Wciągająca od pierwszych stron, poruszająca najczulsze struny serca, ukazująca wstrząsający obraz najtrudniejszych, a zarazem najbardziej przerażających lat w dziejach historii. Książka napisana jest prostym językiem i pomimo trudnej historii, czyta się ją naprawdę szybko. Z pewnością dla wielu okaże się lekturą, do której trzeba podejść kilka razy, bowiem jest to opowieść, nad którą trzeba się chwileczkę zatrzymać, trzeba nad nią pomyśleć.
„Kiedy Bóg odwrócił wzrok” to nie jest zwykła opowieść, to spisane na kartach książki prawdziwe życie autora i jego bliskich. Zdaję sobie sprawę z tego, że historia Pana Wiesława została wydana w 2010 roku i z pewnością wiele osób miało okazję ją poznać, jednak jeżeli wśród Was są osoby, które jeszcze nie znają historii rodziny Adamczyków, to z całego serca zachęcam do lektury. To jedna z tych książek, obok której nie można przejść obojętnie.
Bardzo dobrze spisane wspomnienia autora, który jako mały chłopiec został zesłany na Syberię z mamą i starszym rodzeństwem. Pan Adamczyk przez wiele lat tuła się z miejsca na miejsce, aż w końcu trafia do Ameryki.
Jego książkę polecam bardzo mocno.
Zbiór wywiadów Wiesława Adamczyka oraz Barbary Dominiczak przeprowadzonych z ludźmi, którzy w dzieciństwie przeżyli deportację w głąb Związku Radzieckiego...
Jak wydostaniemy się z tej nieludzkiej ziemi, może pewnego dnia napiszesz o przemilczanej stronie historii - powiedziała- Odsłonisz jej ludzką twarz i opowiesz, ile trzeba krwi, łez, bólu i cierpienia, żeby przeżyć wojnę. Może ktoś....gdzieś....to przeczyta. Może pewnego dnia nie będzie więcej wojen, nie będzie Hitlerów, nie będzie Stalinów. Modlę się o to dla Was, dla wszystkich dzieci i dla waszych wnuków.
Więcej