Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 400
Danielle Steel od samego początku kojarzy mi się z bardzo emocjonalnymi historiami. Nie inaczej dzieje się w książce zatytułowanej "Kalejdoskop". Tym razem przychodzi czas na obszerną historię, która przedstawia bardzo bolesną historię. Hilary, Meghan i Aleksandra po śmierci swoich rodziców zostały rozdzielone. Każda z nich trafiła do innego domu zastępczego, gdzie rozpoczynają nowe życie. Jedynie Hilary pamięta koszmar dzieciństwa, stara się odnaleźć siostry, ale okazuje się, że nie jest to takie proste. W tym samym czasie były przyjaciel rodziny wiedziony poczuciem winy decyduje się wynająć prywatnego detektywa w celu odnalezienia dziewczyn, aby mogły poznać trudną prawdę.
"Kalejdoskop" to intrygująca i nieprzewidywalna historia. Już na samym początku wciąga czytelnika w swój świat i przyznam, że do samego końca trzyma w dużym napięciu. Gdzieś tam po drodze pojawia się troszkę wolniejszy etap, który na moment zmusił mnie do odłożenia książki, jednak nie odbieram tego negatywnie. Książka liczy prawie pięćset stron i to normalne, że nie udałoby mi się jej przeczytać na jeden rzut. Zwłaszcza, że autorka umieściła w środku bardzo bolesne historie, które łącząc się w jedną bardzo emocjonalną opowieść o przewrotności losu i trudnej przeszłości.
Najbardziej podobał mi się początek historii, który był wspomnieniem II wojny światowej oraz zakończenie, które dało nam odpowiedź na nurtujące nas pytania. Autorka prawie do samego końca trzymała nas w niepewności czy dostaniemy szczęśliwe zakończenie.
Jeśli zaś chodzi o bohaterki tej książki, to muszę przyznać, że każda z pań została ciekawie przedstawiona. Każda prowadziła inne życie, miała inne historie i przez to ta historia staje się jeszcze bardziej atrakcyjna. Najbardziej dotknęła mnie historia Hillary i nie będę ukrywać, że troszkę mnie ona przerosła. Pojawiły się łzy i dość duży smutek. A to wszystko za sprawą ogromnych emocji jakie skrywa się pod tym prostym tytułem "Kalejdoskop".
Historia podzielona jest na części, i jak dla mnie to wielki plus. Tak jak wspomniałam wcześniej ta historia jest obszerna, nie tylko w strony ale i historię w środku. Czytałam konkretną część i odkładałam książkę. Potrzebowałam takiego resetu, od tych emocji i dużej dawki informacji.
Ja jak najbardziej polecam i zachęcam do przeczytania tej historii. Może nie jest to najprostsza historia autorki, ale jest interesująca i wartościowa. ?
Ciekawa historia trzech sióstr które po wielu latach się poznają i odkrywają cała prawdę o sobie swoich rodzicach i osobie która je odszukała .
Powieść obyczajowa o miłości, przyjaźni i otwieraniu się na drugiego człowieka. Po rozstaniu z Toddem, Francesca postanawia pozostać w ich wielkim domu...
Nieoczekiwana podróż w poszukiwaniu siebie Veronique jest jedną z najbardziej rozchwytywanych modelek - pojawia się na okładkach prestiżowych magazynów...
Przeczytane:2022-12-25,
Danielle Steel to autorka, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Jest jedną z najpopularniejszych autorek na świecie. Najbardziej znana z romansów, które są wyważone i trzymają klasę.
Nie bez powodu została okrzyknięta bestsellerową autorką powieści obyczajowych.
Jakiś czas temu powróciłam do jej powieści i bardzo się z tego cieszę, bo są ponadczasowe.
"Kalejdoskop" to książka, którą czytałam wiele lat temu i dla mnie jest to niewątpliwie najlepsza książka autorki.
Jest to powieść naszpikowana tak gęsto emocjami, że momentami brakuje tchu by spokojnie czytać dalej.
To historia trzech sióstr rozdzielonych w dzieciństwie po stracie rodziców. Dziewczynki wychowują się w różnych rodzinach zastępczych i tylko najstarsza pamięta koszmar dzieciństwa.
Po latach przyjaciel rodziców postanawia je odnaleźć, aby wyjaśnić okrutną i bolesną prawdę o tym co wydarzyło się w przeszłości.
Rozwikłanie tajemnicy powala na kolana i dla mnie autorka historię zakończyła rewelacyjnie.
"Wyzwanie" jest to nowa powieść autorki.
Przedstawia historię nastolatków, którzy wybierają się na konną przejażdżkę w góry, która szybko przeradza się w walkę o przetrwanie. Zostają uwięzieni na Granite Peak, najniebezpieczniejszej górze Ameryki.
Do poszukiwań zmobilizowane zostają wszystkie możliwe jednostki, a szum medialny nie jest tu sprzymierzeńcem.
To historia nie tylko o walce i przetrwaniu, ale przede wszystkim o odwadze, miłości i więzach rodzinnych, które czasem bywają bardzo trudne i musimy zdecydować się na ryzykowny krok.
To co uwielbiam w książkach autorki to oprócz fabuły, która zawsze jest dopracowana i daje nam do myślenia, to styl jakim pisze. Jest to prosty język, a tak niebywale wciągający od pierwszych stron, a dla poznania historii do końca mogę zarywać noce.
Powtórzę się, ale powieści oraz mądrość płynąca z książek autorki jest ponadczasowa.