Jesteśmy sobą

Ocena: 4.75 (4 głosów)

Po wybudzeniu z narkozy Marcelina zmuszona jest zmierzyć się nie tylko ze szpitalną rzeczywistością, ale też z licznymi kłamstwami. Okazuje się, że została oszukana zarówno przez ukochanego, jak i przez własną matkę. Prywatne życie pani prokurator Julianny Szafrańskiej jest bowiem bardziej pogmatwane niż niejedna prowadzona przez nią sprawa karna i ściśle wiąże się z postacią tajemniczego Orła. To przez niego matka Marceliny wielokrotnie zmuszona była podejmować trudne - i nie zawsze słuszne - decyzje. Kontynuacja powieści ,,Jesteśmy inni" to nie tylko gorący romans, ale także kawał dobrej sensacji.

Małgorzata Koch- urodzona w Gdańsku, całe dotychczasowe życie związana z Trójmiastem. Obecnie mieszka w Rumi, małym mieście nieopodal Gdyni. Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Gdańskim. W 2022 roku zadebiutowała powieścią ,,Jesteśmy inni". Mężatka i mama dorosłego już syna, Kuby. Właścicielka dwóch kotów, od których towarzystwa jest uzależniona. Podobnie jak od podróżowania i swojego ogrodu. Po siedemnastu latach porzuciła etat urzędnika samorządowego, żeby zostać pisarką, o czym zawsze marzyła. Jej pasja to literatura piękna, poświęca jej cały wolny czas. Jest dowodem na to, że nigdy nie jest za późno, by zakotwiczyć w nowym porcie. Kiedy nie pisze ani nie czyta, rozmyśla nad kolejną fabułą, najchętniej spacerując po orłowskim molo, bo kocha Bałtyk i nie wyobraża sobie żyć z dala od niego.

Informacje dodatkowe o Jesteśmy sobą:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-06-06
Kategoria: Romans
ISBN: 9788382953169
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Jesteśmy sobą

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jesteśmy sobą - opinie o książce

Avatar użytkownika - kotoksiazka
kotoksiazka
Przeczytane:2023-09-15, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,

JESTEŚMY SOBĄ to ściska kontynuacja JESTEŚMY INNY, zatem polecam czytam książki w kolejności, aby zrozumieć wszystkie wątki.

 


Powieść dość długo czekała na swoją chwilę, ponieważ wcześniej musiałam zapoznać się z debiutem rozpoczynającym ten cykl. A wiecie, że nie lubię czytać serii od „połowy” 😉.

 


Powiem wam, że debiut autorki nawet przypadł mi do gustu, owszem były niedociągnięcia, ale nie było tragedii. Polubiłam się Marceliną, główna bohaterka, tak w tej części Marcela doprowadzała mnie do szału. Jej naiwność oraz niektóre zachowanie wręcz irytowały i wołały o pomstę do niebie. O głównej roli męskiej Franku, nie wspomnę, bo ani przy pierwszym podejściu, jak przy drugim nie zapałałam do niego ani krztyny sympatią.

 


W tej części autorka bardziej skupia się na przeszłości bohaterów, wyjaśniając niektóre wątki, przy okazji tworząc powieść prawie sensacyjną. Głębiej poznałam historię Marceliny, jak również jej matki prokuratorki Julianny. O wiele bardziej został też rozbudowany wątek mafijny, i tylko dzięki temu dobrnęłam do końca tej książki. Niestety, przez większość lektury towarzyszyło mi uczucie odrealnienia, niesmaku, prychania z irytacji i przewracania oczami przy  sztucznych i wymuszonych dialogach pomiędzy Marcelą i Frankiem.

 


Powieść w moim odczuciu została wyrwana z ram realności i stała się nieprawdopodobna, dlatego w moich oczach dużo straciła.

 


Szczerze mówiąc książkę dostałam jako niespodziankę od wydawnictwa Prószyński i S-ka, tylko dlatego poznałam tę historię, bo sama po nią bym nie sięgnęła.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2023-09-06, Ocena: 5, Przeczytałem,

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio przeczytałam książkę "Jesteśmy inni", czyli pierwszy tom serii o tym samym tytule, historia bohaterów tak bardzo mi się spodobała, że po prostu musiałam sięgnąć po ich dalsze losy. Zostały one opisane właśnie na kartach powieści "Jesteśmy sobą". Książki te należy czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się wręcz ekspresowo i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Ja pochłonęłam ją w jeden wieczór i nie odłożyłam póki nie poznałam zakończenia tej historii. Czytałam ją już jakiś czas temu, a nadal pamiętam wszystkie targające mną emocje podczas lektury. To znak, że książka jest naprawdę dobrze skonstruowana i godna uwagi! Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i bardzo dobrze poprowadzona, natomiast bohaterowie zostali świetnie i bardzo prawdziwie wykreowani, to postaci, które z powodzeniem moglibyśmy spotkać w rzeczywistości i takie, z którymi śmiało moglibyśmy się utożsamić. Historia przedstawiona jest z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji i wrażeń. Marcelina od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię, natomiast Franek musiał sobie na nią trochę zapracować. W tej części znalazłam sporo elementów sensacyjnych, co niezwykle mi się podobało. Nie ma tutaj nawet chwili na nudę, cały czas coś się dzieje - są kłamstwa, sekrety, świetnie uknute intrygi, demony przeszłości, czyli wszystko to co uwielbiam w tego typu literaturze. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych i ponadczasowych tematów, które mogą tak naprawdę dotknąć kasdego z sam - mowa tutaj w głównej mierze o depresji. Gosia na przykładzie swoich bohaterów pokazuje jak czasami ciężko jest nam ponownie zaufać, wybaczyć i dać drugą szansę. Bohaterowie tej powieści będą zmuszeni zmierzyć się z wieloma przeciwnościami losu, podejmować trudne decyzje by móc zawalczyć o to co w życiu najcenniejsze i najważniejsze. Świetnie spędziłam czas z tą książką i liczę, że to jeszcze nie koniec historii Marceliny, jej matki i Franka. Gosiu, czekam na więcej! Polecam!

Link do opinii

 ,,Jesteśmy sobą" to druga odsłona losów Marceliny i Franka znanych nam z powieści ,,Jesteśmy inni". Gdy Marcelina wybudza się po zabiegu, musi stawić czoła niełatwej rzeczywistości - straciła dziecko, Franek po raz kolejny ją okłamał, staje oko w oko z jego byłą ukochaną Nataszą, która delikatnie rzecz ujmując, nie jest pacjentce zbyt przychylna, a do tego w głowie Marceliny tkwi niejasne poczucie, że tuż przed operacją mama powiedziała jej coś bardzo ważnego, co może mieć wpływ na jej życie. Niestety kobieta nie wie, czy miało to miejsce naprawdę, czy też było wytworem jej zamglonego anestetykami umysłu...

Opisane w tym tomie perypetie bohaterów są niczym przejażdżka rollercoasterem. Buzujące w wykreowanych postaciach uczucia i niekiedy mocno skrajne emocje nie dają czytelnikowi wytchnienia.

Wielka miłość, depresja, lęk, niepewność, zazdrość i całe mnóstwo tajemnic z przeszłości to zaledwie kilka wątków tej wartkiej opowieści. Na uwagę zasługują także rysy psychologiczne bohaterów, które nadają tej historii wielowymiarowy wydźwięk.

Zaznaczyć należy, że nie jest to wyłącznie płomienny romans, ale również ciekawa powieść sensacyjna. Dzieje się tak dzięki naświetleniu przeszłości pani prokurator Julianny Szafrańskiej, której mocno zawikłany życiorys rzuca zupełnie inne światło na całą historię, a oprócz tego nasyca ją interesującym dla czytelnika dreszczykiem.

Książka ta według mnie jest ciekawie skonstruowana, a jej akcja toczy się dosyć szybko. W opowieści tej bohaterowie ukazują wiele twarzy, obnażając przy tym powody, dla których dokonują, bądź kiedyś dokonali, takich czy innych wyborów. W oparciu o tę wiedzę czytelnik zaczyna lepiej rozumieć podejmowane przez nich decyzje.

Moim zdaniem warto zapoznać się z dalszą historią Marceliny i Franka. Dzięki temu dowiecie się, czy wyszli oni z życiowych zakrętów obronną ręką, czy też los nie okazał się dla nich łaskawy? Bo tego oczywiście Wam nie zdradzę.

Jak już wcześniej wspomniałam autorka bardzo umiejętnie połączyła opowieść miłosną ze sporą dawką sensacji, i choć miłośniczką literatury sensacyjnej nie jestem to uważam, iż w ww. przypadku taka fuzja jest bardzo udana.

Na zachętę powiem Wam jeszcze, że możemy spodziewać się również trzeciego tomu, co mnie osobiście bardzo cieszy i na pewno będę go wyczekiwać.

To jak? - Zajrzycie ponownie, co słychać u Marceliny i Franka? Co takiego tym razem przyniesie im życie?


* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2023/09/nikt-nie-moze-sprawic-ze-poczujesz-sie.html

Link do opinii

,,Jesteśmy sobą" to kontynuacja książki ,,Jesteśmy inni". Niestety nie miałam okazji przeczytać pierwszego tomu, ale nie przeszkadzało mi to za bardzo. Szybko wciągałam się w fabułę książki.

Marcelina po ciężkiej operacji i wybudzeniu z narkozy dowiaduje się, że została okłamana przez ukochanego. Ale nie tylko Franek zrobił coś co nie tylko bohaterkę książki zszokowało, ale również mnie. Również jej matka, pani prokurator Juliana Szafrańska coś przed córka przez lata ukrywała. Czy Frankowi uda się odzyskać zaufanie ukochanej? I co takiego skrywa przeszłość matki Marceliny? Przekonacie się sami.

Książa naładowana jest sporą dawką emocji. Napisana jest głównie z punktu widzenia Marceliny i Franka, ale również z punktu Juliany Szafrańskiej. Przez co można lepiej poznać bohaterów i zrozumieć ich postępowanie. Osobiście bardzo polubiłam Marcelinę, która jest dla mnie ciepłą osoba pragnącą kochać i być kochaną. Książka kierowana jest głównie do kobiet i opisuje to czego pragniemy. Znajdziemy tutaj dużo bólu i cierpienia, tajemnic i sekretów. Autorka porusza również problem depresji. Zazwyczaj nie przepadam za książki, które mają sceny erotyczne. Tutaj chociaż są one, nie przeszkadzają mi. Czytając miałam wrażenie, że sceny te mają czemuś służyć. Znajdziemy tutaj również wątek sensacyjny i mafijny. Myślę, że każdy w tej niewielkich rozmiarów książce znajdzie coś dla siebie. Autorka posiada lekkie pióro i książkę czyta się bardzo szybko. Ja na pewno czekam na dalszy ciąg, a w miedzy czasie nadrobię pierwszy tom.

Link do opinii
Inne książki autora
Jesteśmy inni
Małgorzata Koch0
Okładka ksiązki - Jesteśmy inni

Ona - młoda architekt obdarzona nietuzinkową urodą, ambitna, lecz srogo poharatana przez los. Córka prokuratorki i oficera policji. Samotnie wychowuje...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy