Jadzia Pętelka podróżuje z rodziną autem. Siedzi wygodnie w foteliku, ale droga trochę się dłuży, a widok za oknem nie zawsze jest ciekawy. Nawet leniwiec Jadzi zaczyna się nudzić, więc mama wymyśla różne zabawy.
,,Jadzia Pętelka" to seria dedykowana najmłodszym czytelnikom. W każdej części maluchy oraz ich rodzice mają szansę rozpoznać sytuacje z własnej codzienności. Podążając za tytułową bohaterką, odkryją więc sposoby na wyciszenie przed snem, oswoją temat kąpieli, mycia zębów czy siusiania do nocnika, wspólnie przygotują się do wyjścia na spacer. Dzięki prostemu językowi, krótkim tekstom, elementom aktywizującym oraz czytelnym, zabawnym ilustracjom lektura przyciągnie uwagę dziecka i wesprze je w stawianiu czoła codziennym maluszkowym wyzwaniom. Warto również poznać Stasia Pętelkę, starszego brata Jadzi - bohatera serii dedykowanej przedszkolakom!
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 24
Nie każde wakacje oznaczają wyjazd nad morze. Tym razem rodzina Pętelków na wycieczkę wybiera się w środku zimy! Jak wygląda pokryta białym puchem...
Przed Wigilią, na biegunie,Elf Emilian w elfów tłumiew wielkie popadł zadziwieniei wszczął małe dochodzenie... Ułóż świąteczne puzzle i...
Przeczytane:2024-05-24, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Jeśli Wasze dzieci czekają na swoje pierwsze wyjazdy lub też podróże samochodem są im dobrze znane ale niekoniecznie lubiane, to sięgnijcie po nową Jadzię! Bohaterkę, której grono fanów wciąż rośnie. Tym razem Jadzię i jej młodszego brata Szczepcia czeka wyjazd wraz z mamą do cioci, która mieszka dość daleko. Podróż trochę potrwa, więc Jadzia zabiera najpotrzebniejsze rzeczy, swojego ukochanego leniwca, przekąski i coś, co umili czas podróży. Pasażerowie zapinają pasy i ruszają. Szczepcio szybko zasypia jednak Jadzia po chwili zaczyna się nudzić. Czy Kapitan Paluch jej pomoże? Po raz kolejny Jadzia towarzyszy dzieciom w poznawaniu i oswajaniu codzienności. Tym razem podsuwa pomysły na nużącą podróż. Ale to nie tylko książka o czasie w samochodzie. Dzieci poznają też zasady bezpiecznej podróży w fotelikach oraz zasady higieny w publicznych toaletach podczas postojów. Jest tu jednak pewien minus, który rzucił mi się w oczy już podczas pierwszego czytania. To jedzenie przekąsek w czasie jazdy (wnioskuję, że w jej trakcie bo dzieci wciąż siedzą w fotelikach, a dopiero na kolejnej stronie jest moment zjazdu na postój). Oczywiście nie będę kłamać, że sama nigdy dzieciom nie dałam jedzenia w trakcie podróży, owszem zdarza się. Jednak o ryzyku jakie to ze sobą niesie jest coraz głośniej i myślę, że warto wspominać o tym również w książkach.