Czy wyznanie miłości wystarczy, by zdobyć czyjeś serce...
Znalazła się w niewłaściwym miejscu
Niezależna i żądna przygód Poppy Bridgerton poślubi tylko zalotnika, którego bystry intelekt i zainteresowania odpowiadają jej własnym. Niestety, w londyńskich salonach jeszcze takiego nie znalazła. Odwiedzając przyjaciółkę na wybrzeżu Dorset ciekawska Poppy odkrywa w jaskini kryjówkę przemytników. Jednak jej radość szybko zamienia się w przerażenie, gdy dwóch piratów porywa ją i zabiera na pokład statku.
Znalazł ją w nieodpowiednim momencie
Kapitan Andrew James Rokesby cieszy się reputacją lekkomyślnego drania. Jako korsarz na usługach brytyjskiego rządu często przewozi nielegalne towary i tajne dokumenty. Wyruszając w niebezpieczny rejs do Portugalii, ze zdumieniem odkrywa związaną i zakneblowaną kobietę oczekującą na niego w kajucie...
Czy dwa niefortunne zbiegi okoliczności mogą przynieść szczęście?
Andrew szybko odkrywa, że nieznajoma należy do rodziny Bridgertonów. Ona nie ukrywa swojego oburzenia porwaniem. Na pełnym morzu ich wojna na słowa szybko ustępuje miejsca odurzającej pasji. Tyle że każde z nich skrywa tajemnice, które mogą zniweczyć rodzące się uczucie...
,,Jedna z najwspanialszych par w świecie Bridgertonów... Prawdziwa gratka dla fanów Julii Quinn i każdego, kto kocha romanse historyczne".
,,Publishers Weekly"
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-06-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 390
Tytuł oryginału: The Other Miss Bridgerton
Julia Quinn przyzwyczaiła mnie do tego, że w jej prequelach o Brigertonach, odnajdę lekką, niewymagającą, uroczą, zabawną historię ze szczyptą pikanterii. Tak było w przypadku "Innej panny Brigerton". Poppy polubiłam od samego początku, kapitan Rokesby również zaskrobił sobie moją sympatię. Ich rosnące uczucie i relacja, która czasem śmieszyła swoimi dialogami, rozwijała się bardzo ciekawie. Motyw od nienawiści do miłości wyszedł tu naprawdę interesująco. Smaczku dodawały wyraziste charaktery głównych bohaterów. Wydarzenia, rozgrywające się w fabule, nie są co prawda zbyt prawdopodobne, ale nie muszą być. Ta urocza historia ma na celu głównie rozgrywkę, i w pełni spełnia swoją funkcję, podobnie zresztą jak poprzednie części tej serii. Chociaż w przypadku tej książki mamy pewną nowość - autorka wprowadziła wątek piracki, i trzeba to przyznać - całkiem ciekawie się to zgrywało z całą fabułą. Jeśli macie ochotę na lekki romans, okraszony humorem i pikanterią - zapraszam i polecam!
Dalszy ciąg mojej fascynacji Bridgertonami uważam za niezwykle udany. Tym razem padło na "Inną pannę Bridgerton", czyli trzeci tom serii o Rodzinie Rokesby, prequelu Bridgertonów. Historia kręci się wokół niezwykle wygadanej oraz ogromnie ciekawskiej panny Poppy Bridgerton, która pewnego pięknego poranka zostawia przyzwoitkę w miasteczku, a sama postanawia udać się na spacer wzdłuż brzegu morza. Zupełnym przypadkiem odnajduje jaskinię, a w niej ukrytą skrzynię. Zanim jednak Poppy uda się dowiedzieć, jakie skarby się tam kryją, dwóch morskich kamratów związuje ją i wrzuca do worka.
Poppy budzi się na statku, zamknięta w kajucie kapitana, którym okazuje się Andrew James. I który postanawia porwać dziewczynę. A raczej nie wypuścić jej na ląd dopóki, dopóty nie przybije na brzeg Portugalii, nie załatwi ważnych spraw i nie wróci, co może zająć - przy dobrych wiatrach - przynajmniej dwa tygodnie.
Poppy czeka więc niezwykle dziwna i - mogłoby się wydawać - dość nudna podróż wśród nieznajomych mężczyzn i kapitana, który nawet przez moment nie zamierza jej wypuścić z kajuty... Jakie przygody czekają na dziewczynę, kiedy za oknem zamiast lądu będzie widać tylko niebieskie fale i błękit nieba?
"Inna panna Bridgerton" to niezwykle przyjemna, zabawna i lekka lektura. Historia porywa już od początku, dzięki barwnym, charakternym bohaterom, a ciekawość rośnie z każdą przeczytaną stroną. Autorka doskonale prowadzi narracje, sprawiając, że każdy leniwy moment przepleciony jest albo zwrotem akcji, albo wyjątkowo zabawnym fragmentem, dzięki czemu ani przez chwilę nie pragnęłam odłożyć książki gdzieś na bok.
Julia Quinn po raz kolejny wykreowała intrygujących, zawadiackich bohaterów. Poppy to postać, której nie da rady nie polubić, a kapitan Andrew ma w sobie coś takiego, co wywołuje rumieńce na policzkach. Ich relacja została poprowadzona w sposób niezwykle umiejętny. Nie znajduje się tutaj miłości od pierwszego wejrzenia, ale delikatną, najpierw dość skomplikowaną oraz przepełnioną nieufnością (wszak kapitan przetrzymuje Poppy wbrew jej woli) relację, która z biegiem czasu przeradza się w coś cieplejszego. I mnie to kompletnie kupiło.
Na wspomnienie zasługuje dynamiczne zakończenie, od którego na kilometr biją groza i niebezpieczeństwo. Ostatnie strony czyta się w porywającym tempie, przewracając jedną stronę po drugiej w sekundę. Serio. Nie potrafiłam się oderwać od książki, a słowa dosłownie pożerałam wzrokiem.
Z minusów to przede wszystkim brak oryginalności. Historia jakich wiele, która wyróżnia się jedynie interesującymi bohaterami oraz czasem, w którym dzieją się wydarzenia (wiek XVIII). Sięgając po "Inną pannę Bridgerton", nie powinno oczekiwać się fajerwerków czy motyli w brzuchu. Ot, przyjemna historia powstała w celu urozmaicenia oraz uprzyjemnienia dnia.
W kilku słowach podsumowania, "Inna panna Bridgerton" Julii Quinn to bardzo dobra książka, pełna lekkości, zabawnych momentów, kilku dynamicznych fragmentów i paru zwrotów akcji. Intrygujący bohaterowie zabierają czytelnika w morską podróż ku przygodzie, ku brzegom Portugalii. A podróż urozmaicają miłosnymi zagrywkami, od których uśmiech nie schodzi z twarzy. Ja polecam, ale czy sięgniecie? To zależy wyłącznie od was. :)
P.S. Zapomniałam wspomnieć, że mimo iż książka to trzeci tom serii, nie należy się przejmować kolejnością. Inna historia, inni bohaterowie, jedynie czasy oraz postacie drugoplanowe takie same.
"Inna panna Bridgerton" to prequel słynnej serii Bridgertonów, która podbiła serca na całym świecie. Julia Quinn, autorka obdarzona specyficznym urokiem i delikatnym, zalotnym stylem pisania, znowu dostarczyła mi historię pełną przygód, romansu i emocji, które nie pozwoliły oderwać się od czytania.
Główna bohaterka, Poppy Bridgerton, to postać, która wyróżnia się swoją niezależnością i żądzą przygód. Podczas wizyty u przyjaciółki na wybrzeżu Dorset, ciekawość prowadzi ją do odkrycia jaskini przemytników. Ta ekscytująca przygoda szybko przeradza się w przerażenie, gdy zostaje porwana przez dwóch piratów i zabrana na pokład statku kapitana Andrew Jamesa Rokesby'ego.
Kapitan Rokesby, okazuje się być korsarzem na usługach brytyjskiego rządu. Podczas niebezpiecznego rejsu do Portugalii ze zdumieniem odkrywa Poppy w swojej kajucie. Początkowe zaskoczenie i gniew Poppy wobec porwania szybko ustępują miejsca fascynacji i rozwijającemu się uczuciu między nią a kapitanem.
Julia Quinn mistrzowsko prowadzi fabułę, łącząc pełne napięcia i humoru dialogi z odurzającą pasją między bohaterami. Poppy i Andrew, choć początkowo wydają się być całkowicie różni, szybko odkrywają, że mają ze sobą więcej wspólnego, niż przypuszczali. Ich relacja ewoluuje na pełnym morzu, gdzie każde z nich musi zmierzyć się nie tylko z własnymi uczuciami, ale także z tajemnicami, które mogą zagrozić rodzącemu się uczuciu.
"Inna panna Bridgerton" to cudowna historia, która dostarcza niezapomnianych emocji i pozwoliła mi przenieść się w świat przygód i miłości. Quinn po raz kolejny udowadnia, że potrafi stworzyć bohaterów, z którymi łatwo się utożsamić i których losy śledzi się z zapartym tchem. Z książką spędziłam miło czasu co zachęciło mnie do sięgnięcia po kolejne tomy serii Rokesby.
Podsumowując, "Inna panna Bridgerton" to doskonała lektura dla wszystkich miłośników romansów historycznych. Julia Quinn zachwyca swoim stylem, tworząc historię pełną emocji, humoru i niespodziewanych zwrotów akcji. To idealna książka na chwilę relaksu, która zostawia czytelnika z uśmiechem na twarzy i chęcią na więcej.
Sebastian Grey ma powodzenie wśród dam, ani grosza przy duszy i widoki na pokaźny spadek - jeśli tylko jego stryj, stary hrabia Newbury umrze bezpotomnie...
Henrietta Barrett nigdy nie przestrzegała zasad obowiązujących na świecie salonów. Sama zarządzała majątkiem swojego opiekuna, nosiła spodnie i męskie...
Przeczytane:2024-08-06, Ocena: 4, Przeczytałam,
„Inna panna Bridgerton” autorstwa Julii Quinn to powieść, która zabiera nas w podróż pełną przygód i rodzącej się namiętności. Opowiada nam historię Poppy Bridgerton, młodej kobiety, która pragnie czegoś więcej niż tylko standardowego życia, jakie przewiduje dla niej społeczeństwo. Niezależna i ciekawa świata, Poppy szuka partnera, który dorówna jej intelektem i pasjami, jednak do tej pory żaden z londyńskich kawalerów nie spełnił jej oczekiwań.
Pewnego razu podczas wizyty u przyjaciółki na wybrzeżu Dorset, Poppy przypadkowo natrafia na jaskinię przemytników, co staje się punktem zwrotnym w jej życiu. Nieświadoma zagrożenia, jakie niesie za sobą jej odkrycie, zostaje porwana przez dwóch piratów i zabrana na pokład statku, którego kapitanem jest Andrew James Rokesby. Andrew to mężczyzna o reputacji nieco lekkomyślnego awanturnika, który prowadzi podwójne życie – jako korsarz na usługach brytyjskiego rządu często zajmuje się przewozem tajnych dokumentów i towarów. Odkrycie Poppy na swoim statku wywołuje w nim zaskoczenie i zmusza do podjęcia trudnych decyzji.
Początkowo relacja między Poppy a Andrew pełna jest napięć i sprzeczności – ona jest oburzona porwaniem, a on nie wie, jak poradzić sobie z nieoczekiwanym „ładunkiem” na swoim statku. Jednak z czasem ich konflikt przeradza się w uczucie, które nie jest pozbawione przeszkód. Oboje przecież skrywają tajemnice, które mogą zagrozić ich rodzącej się miłości. Poppy, wciąż zaskakująca swoją odwagą i niezależnością, zaczyna dostrzegać w Andrew coś więcej niż tylko bezwzględnego korsarza. On z kolei odkrywa w niej partnerkę, która nie tylko dorównuje mu mądrością, ale także jest w stanie wywołać w nim uczucia, o które siebie wcześniej nie podejrzewał.
Akcja książki rozgrywa się w dużej mierze na pełnym morzu, co dodaje fabule dodatkowego wymiaru – jest pełna niebezpieczeństw, niespodziewanych zwrotów akcji, ale także romantycznego napięcia i morskiego klimatu. Julia Quinn mistrzowsko prowadzi nas przez tę opowieść, łącząc historyczne realia z dynamiczną fabułą i rozwijającą się relacją między głównymi bohaterami.
„Inna panna Bridgerton” to wspaniała opowieść o poszukiwaniu miłości, która nie tylko zaspokoi romantyczne pragnienia, ale także stanie się prawdziwym wyzwaniem i przygodą, jakiej Poppy zawsze pragnęła. Jej spotkanie z Andrew to dowód na to, że miłość może przyjść w najmniej oczekiwanym momencie, a to, co na początku wydaje się przypadkowym splotem wydarzeń, może okazać się przeznaczeniem.
To idealna książka dla wszystkich, którzy szukają lekkiej, ale jednocześnie pełnej emocji lektury, która przeniesie ich w odległy, fascynujący świat pełen pięknych sukien, wystawnych balów oraz morskich przygód.
Bawiła się na niej wyśmienicie i już nie mogę się doczekać kolejnej części 🔥.
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @zysk_wydawnictwo (współpraca reklamowa) 🩷.