I więcej nic nie pamiętam

Ocena: 4.5 (2 głosów)
Jako lekarka i jako człowiek przeżyła zagładę getta warszawskiego, przeżyła zagładę jego dzieci. Żyła wspólnym życiem ze swoimi małymi pacjentami i była świadkiem ich śmierci. Inaczej niż wielu innych towarzyszyła umieraniu każdego dziecka osobno i umierała po wielokroć, z każdym z nich. Także wtedy, gdy poddała się wewnętrznemu nakazowi wybrania dla swoich podopiecznych »lepszej« śmierci - we śnie, zamiast okrutnej - w komorze gazowej. Wtedy także lękała się o każde dziecko, o to, że któreś z nich obudzi się, zanim nadejdzie śmierć łagodna i będzie skazane na tę okrutną. Książkę trzeba przeczytać. Jest to relacja uczestnika i świadka tragicznych i nieludzkich wydarzeń, napisana z najbardziej ludzkim stosunkiem do śmierci.

Informacje dodatkowe o I więcej nic nie pamiętam:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2009 (data przybliżona)
Kategoria: Historyczne
ISBN: 978-83-247-1830-6
Liczba stron: 284

więcej

Kup książkę I więcej nic nie pamiętam

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

A na pryczach leżały szkielety dzieci albo ogromne, obrzęknięte bryły. I tylko oczy żyły. A kto nie widział takich oczu, takiej twarzy zagłodzonego dziecka z czarną jamą otwartych ust, ze zmarszczoną pergaminową skórą, ten nie wie, jakie może być życie.


Więcej

I to były takie malutkie zwierzątka, patrzące ogromnymi oczami i wydające urywane dźwięki. Nawet bawić się nie umiały.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

I więcej nic nie pamiętam - opinie o książce

Avatar użytkownika - takahe
takahe
Przeczytane:2013-01-24, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Adina Blady-Szwajger "wspomina" po kilkudziesięciu latach od zakończenia wojny czasy swojej młodości przypadające na dni wojenne. Na przełomie lat 1939 i 1940 miała ukończyć studia, jednak wybuch II wojny światowej pokrzyżował te plany. Na początku października wyruszyła na wschód i do grudnia przebywała we Lwowie, skąd następnie wróciła do Warszawy. 11 marca 1940 rozpoczęła pracę jako pediatra w szpitalu Dziecięcym Bersonów i Baumanów. Jesienią 1941 została przeniesiona do filii szpitala na Lesznie. Gdzie "pomagała"dzieciom odejść na tamtą stronę w bardziej humanitarny sposób niż ten na który były skazane. Pierwsze wielkie akcje wysiedleńcze przetrwała ukrywając się. 25 stycznia 1943 przeszła na aryjską stronę, gdzie została łączniczką Żydowskiej Organizacji Bojowej i kurierką poleconą przez Marka Edelmana. Organizowała m.in. pomoc w ucieczce z getta, dokumenty, szukała mieszkań, przenosiła broń, roznosiła pieniądze oraz zbierała informacje o obozach pracy dla Komitetu Koordynacyjnego. Pod koniec kwietnia 1943 udało jej się załatwić fałszywe dokumenty na nazwisko Irena Meremińska. Od tego czasu mieszkała z Marią Sawicką przy ulicy Dzielnej, następnie przy Miodowej 24. Latem pomieszkiwała także w Międzylesiu. Na przełomie '43 i '44 pracowała w świetlicy Rady Głównej Opiekuńczej mieszczącej się w klasztorze Salezjanów na Powiślu. Autorka wspomina ciężkie wojenne czasy w których straciła rodziców, teściów, szwagra oraz męża. Czasy w których prawie wszyscy byli głodni i bali sie o swoje zycie.
Link do opinii

Książkę czytałam tą już bardzo dawno temu, m.in od tej książki zaczęłam interesować się tematyką II wojny światowej. Książka bardzo wzruszająca, koniecznie trzeba przeczytać o lekarzu - kobiecie, która przeżyła zagładę getta warszawskiego i widziała śmierć dzieci. 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy