I to by³y takie malutkie zwierz±tka, patrz±ce ogromnymi oczami i wydaj±ce urywane d¼wiêki. Nawet bawiæ siê nie umia³y.
A na pryczach le¿a³y szkielety dzieci albo ogromne, obrzêkniête bry³y. I tylko oczy ¿y³y. A kto nie widzia³ takich oczu, takiej twarzy zag³odzonego dziecka z czarn± jam± otwartych ust, ze zmarszczon± pergaminow± skór±, ten nie wie, jakie mo¿e byæ ¿ycie.
I to by³y takie malutkie zwierz±tka, patrz±ce ogromnymi oczami i wydaj±ce urywane d¼wiêki. Nawet bawiæ siê nie umia³y.
Ksi±¿ka: I wiêcej nic nie pamiêtam