I nigdy cię nie opuszczę!
Katarzyna Kalicińska

Trzy przyjaciółki, które dały się już troszkę poznać w "I ja Ciebie też".
Wiktoria, Laura i Agata przyjaciółki na dobre i na złe.
Agata to reżyserka programów rozrywkowych, a prywatnie w związku z lekarzem, który kiedyś uratował jej życie.
Laura w minioną wigilię straciła pracę, a teraz zmaga się z problemem alkoholowym. Kiedy wszystko jest na dobrej drodze dostaje kolejnego kopniaka.
Wiktoria ma wszystko. Karierę, kochającą rodzinę i wspaniałego mężczyznę z którym planuje ślub. Ponowny.
Niestety coś wisi nad Wiktorią. Czy skrywana tajemnica wyjdzie na jaw? Czy bycie abstynentką to gwóźdź do trumny? Czy nowa praca będzie ratunkiem?
Czy dawna miłość wywróci wszystko do góry nogami?
Podczas Gali rozdania Złotych kamer wszystko się odmieni. O tym musicie przeczytać sami.

Tak jak w przypadku poprzedniego spotkania z dziewczynami nadal twierdzę, że to nasze polskie "W pogoni za rozumem". Ogrom zabawnych sytuacji, ale i poważnych życiowych problemów.
Autorki stworzyły świetne trio. Chciałoby się mieć takie zwariowane przyjaciółki w życiu realnym. Każdy dzień byłby wielką niewiadomą.
Świetna powieść, pełna zwrotów akcji i humorystycznych sytuacji.
Jeśli nie czytaliście poprzedniej części to polecam. Jednak nie jest ona niezbędna, aby sięgnąć po tą.

Strasznie mnie ciekawi jak powstają takie książki tzn. pisane przez aż 3 autorki . Biorąc pod uwagę efekt, sądzę, że całkiem nieźle się dogadują i mają bardzo fajne pomysły.

Trzy kobiety stworzyły książkę o ... trzech kobietach ;) Przyjaciółkach takich typowych . Nie słodzących, nie idealizujących siebie nawzajem. Wiktoria , Laura i Agata znają się jak przysłowiowe łyse konie i pójdą za sobą w ogień ale po drodze powiedzą sobie szczerze co o sobie nawzajem myślą, bez owijania w bawełnę. Trzy dojrzałe już kobiety, obeznane w świecie show biznesu ale tak jakby z mężczyznami nie do końca :) Ich perypetie, wzloty i upadki, wywołują zarówno uśmiech na twarzy jak i nie raz szok albo wzruszenie . Na pewno w trakcie tej lektury nuda Wam nie grozi.

Uważam, że to świetna książka na zakończenie wakacji, ma taki lekki styl , autorki piszą tak inaczej, nawet nie wiem jak to do końca opisać. Płynie się przez te książkę, czyta ekspresowo. Styl jest taki ... no inny. Zabawny, charakterystyczny, ma takie cechy , przez które przynajmniej mi zapadnie w pamięć. Chce się aż momentami pewne teksty i pyskówki notować ;) Relacja między naszymi bohaterkami jest wyjątkowa. Ogólnie bohaterowie tej książki są świetnie wykreowani, mamy i takich, których nie sposób nie lubić i takich, których by się z chęcią za włosy wytarmosiło jak i takich, których można po prostu wyśmiać bo na nic więcej nie zasługują.

Każda z naszych pań jest na swój sposób inna. Ale uzupełniają się nawzajem i wspierają w trudnych chwilach. A żadnej takowych nie brak . Laura - ma problemy z alkoholem ale za to cudowną rodzinę.
Kocurów nie sposób nie lubić i jej męża chętnie bym adoptowała ;)
Agata , kobieta po przejściach, desperacko wręcz szukająca szczęścia w miłości. Co z tego wyniknie sami się przekonajcie. Wiktoria, szykuje się do ślubu. Nagle okazuje się , że ma brata , a skąd to też niespodzianka . I co z tym ślubem będzie ?

Tu nic nie jest przewidywalne ani oklepane. Panuje kontrolowany chaos , który bardzo mi się podoba. Uważam, że to bardzo fajna, lekka lektura o sile przyjaźni . Warto poznać te kobiety . Nie jest to pierwsza książka o ich poczynaniach ale ja wcześniejszej (jeszcze) nie czytałam i mimo to bez problemu odnalazłam się wśród nich . I nie wątpliwie będzie ciąg dalszy, który z chęcią przeczytam bo tak tego zostawić nie można.

Polecam :)

Na wstępie pytanie: co sądzicie o babskiej przyjaźni?

Pytanie nie przypadkowe. Dziś na tapecie kontynuacja historii, o której wspominałam kilka dni temu.

" I nigdy Cię nie opuszczę!"
Zuzanna Dobrucka
Beata Harasimowicz
Katarzyna Kalicińska
Wydawnictwo Słowne

Książka przedstawia dalsze losy trzech przyjaciółek Laury, Agaty i Wiktorii. Trzy różne charaktery, trzy różne drogi życiowe, trzy kobiety, każda na swój sposób szukająca szczęścia i miłości.
Książka utrzymana jest w lekkim stylu. Tak samo jak pierwsza część, jest jak gotowy scenariusz na film. Krótkie rozdziały, ciekawa i wartka akcja powodują, że książkę czyta się błyskawicznie.
Jest to niesamowicie zabawna historia o szczerej babskiej przyjaźni, takiej na dobre i na złe. Przyjaciółki potrafią i dobrze się bawić, i wygarnąć jedna drugiej co myślą prosto w twarz, a przy tym jedna za drugą potrafi w ogień wskoczyć. Aż im zazdroszczę!
Pod lekką warstwa dowcipu i ironii znajdziemy tematy znane z mediów, ostrzegające i pouczające.
Jeżeli szukacie lekkiej i wciągającej książki na wakacje, to "I nigdy Cię nie opuszczę!" zdecydowanie będzie dobrym wyborem. Mam nadzieję, że autorki nie poprzestaną na dwóch książkach i będziemy mieli okazję ponownie spotkać się się z bohaterami.

Bohaterów książki „I nigdy cię nie opuszczę” miałam okazję poznać podczas lektury „I ja ciebie też”. Pierwsza część bardzo mi się podobała, dlatego gdy nadarzyła się okazja poznać dalsze losy trzech przyjaciółek i ich bliskich, nie mogłam sobie odmówić.

„Żyli długo i szczęśliwie? Do ślubu jeszcze wszystko może się zmienić…”

Wiktoria, Laura i Agata, trzy niezwykłe kobiety. Każda z nich jest inna, ale każdą z nich polubiłam już od pierwszych stron książki.

U dziewczyn dużo się dzieje. Wiktoria planuje ślub ze swoim byłym mężem Karolem, jej kariera zawodowa nie ma się najlepiej, a do tego wszystkiego na jaw wychodzi pewna tajemnica rodzinna. Laura zmaga się z problemem alkoholowym, a Agata ma rozterki natury miłosnej. Jej obecny chłopak nie do końca rozumie jej pracę, dochodzi między nimi do sprzeczek, a na horyzoncie pojawia się dawna miłość.  

Bardzo lekka i przyjemna lektura, pełna niesamowitych zwrotów akcji i dużej dawki humoru.

Czyta się bardzo szybko, bo książka wciąga od pierwszych stron.

Gdy związki się kończą, upadają marzenia, wszystko wali się na głowę, tylko jedno pozostaje niezmienne i trwałe: przyjaźń. Przyjaźń trzech kobiet, które przeżyły razem tyle samo wzlotów, co upadków. Ich wzajemne oddanie i bliskość wzruszają. Więź pomiędzy kobietami to motyw przewodni kolejnej odsłony przygód Laury, Wiktorii i Agaty.

Rok temu do rąk czytelników trafiła powieść „I ja ciebie też” autorstwa Katarzyny Kalicińskiej, Zuzanny Dobruckiej oraz Beaty Harasimowicz. Historia trzech kobiet, które działają w polskim show-biznesie. Na co dzień produkują telewizyjne show. W swoim fachu są naprawdę niezłe, choć los bywa przewrotny i co chwilę muszą mierzyć się z lawiną problemów. Zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym.

Druga część zatytułowana „I nigdy cię nie opuszczę” to powrót do bohaterek, które czytelnik zdążył już polubić i pokochać. Laura, szczęśliwa mężatka i matka dwójki dzieci, dostaje nową pracę - znów w telewizji. Wiktoria wychodzi drugi raz za mąż za swojego męża, który już raz ją zostawił. Agata z kolei nie ma szczęścia w miłości. Co rusz wikła się w toksyczne relacje z mężczyznami.

Główne bohaterki, choć żyją w świecie niedostępnym dla większości z nas (praca z kamerą, celebryci, kulisy produkcji), są jednocześnie bliskie każdemu. Ich problemy rodzinne, potrzeba bliskości, miłości i akceptacji, to po prostu zwyczajne życie, które daje mnóstwo radości, ale też cierpienia i bólu. I to właśnie życie, jego zakręty i problemy, dają bohaterkom popalić.

Powieść, choć lekka i pełna humoru, nie ucieka od poważnych tematów. Laura walczy z chorobą alkoholową. W Polsce rzadko mówi się o piciu kobiet, tym bardziej zmagania bohaterki są ważną obserwacją. Laura początkowo sama próbuje walczyć o siebie, ale szybko okazuje się, że przeciwnik jest zbyt silny. Z kolei Agata po kolejnym nieudanym związku, popada w rozpacz. I za namową przyjaciółek wybiera się do terapeuty. I znów – ciekawy i nieszablonowy wątek. Świadczy o dojrzałości autorek, które dają swoim bohaterkom dużo mądrości i siły. No i dają im siebie nawzajem.

Przyjaźń Laury, Wiktorii i Agaty nie jest lukrowana. Zdarzają im się kłótnie i zgrzyty – jak to w rodzinie. Wiadomo jednak, że pójdą za sobą w ogień – i nie raz mają okazję to zrobić. Taka relacja, pełna zrozumienia, ale nie pozbawiona wad, jest bardzo autentyczna. I trzeba przyznać, że cała fabuła „I nigdy cię nie opuszczę” czerpie z życia garściami. Właściwie każda czytelniczka odnajdzie tu kawałek siebie i utożsami się z którąś z bohaterek.

Na koniec zostawiam słowo o mężczyznach. Grają tu drugie skrzypce, ale przekrój charakterów jest imponujący. Od oszustów matrymonialnych, poprzez przeciętniaków bez polotu, a skończywszy na chłopakach o złotym sercu. Nasze bohaterki wierzą w prawdziwą miłość, ale wiedzą, że taka zdarza się czasem tylko raz.

„I nigdy cię nie opuszczę” to historia napisana lekko, do przeczytania w dwa letnie wieczory. Zwłaszcza, że akcja jest naprawdę wartka, niemal bez chwili oddechu! A to za sprawą Laury, Wiktorii i Agaty, które są wyjątkowo energiczne i pełne emocji.

Choć powieść stanowi bezpośrednią kontynuację pierwszej części, można czytać ją osobno. Za to zakończenie, dosyć przewrotne, wskazuje na to, że niebawem możemy spodziewać się kolejnej odsłony! Polecam na wakacje i nie tylko. To odprężająca lektura, która zaskakująco często daje do myślenia. A właśnie tego szukamy w dobrej literaturze obyczajowej!

Trzy autorki, trzy bohaterki i historia, od której nie można się oderwać. W zeszłym roku przeczytałam "I ja Ciebie też" i nie ukrywam, że była świetna. Tym bardziej chciałam dowiedzieć się, jak dalej będą toczyć się losy Wiktorii, Laury i Agaty. Wierzcie mi, jest o czym czytać.

Każda z bohaterek jest inna i walczy na swój sposób o szczęście. Nie zawsze jednak wszystko idzie zgodnie z planem. Życiowe codzienne problemy przytłaczają, a kolejne porażki przechodzą w tryb upojenia alkoholowego. Na szczęście szczere do bólu i wspierające się przyjaciółki, są w stanie zwalczyć każde niepowodzenie.

Uwielbiam życiowe książki, okraszane radością, ale i smutkiem. W wykonaniu tego trio efekt jest spektakularny. Uwielbiam bohaterki z ich zaletami, ale i wadami. Ich przyjaźń nie jest w żaden sposób przerysowana, a dotykające je problemy mogą spotkać każdego z nas. Prosty, bardzo przyjemny język sprawia, że leci się z rozdziału na rozdział, by na końcu przeżyć szok. Z pewnością nie jest to ostatnia część i z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnej, a wam serdecznie polecam. Dziękuję @wydawnictwo_slowne za egzemplarz.

Trzy zwariowane przyjaciółki, które zdecydowanie nie mogą narzekać na nudę, świetnie zaznajomione ze światem show-biznesu. Zupełnie różne, z innym podejściem do życia, mężczyzn i rozwiązywania problemów. Każda trochę na innym etapie życia. I mimo, że mogą się nie zgadzać ze swoimi wyborami, że popełniają błędy i czasem się pokłócą to jednak co by się nie działo zawsze mają w sobie wsparcie i wiedzą, że zarówno trywialne jak i te poważne bolączki mogą omówić wspólnie i znaleźć na nie rozwiązanie. Jeśli macie ochotę wybrać się na szaloną przygodę wraz z nimi to koniecznie sięgnijcie po tę książkę! Znajdziecie tu powód do śmiechu i do łez, do chwil zwątpienia i do napływu mnóstwa energii i pomysłów, a wszystko to w pełnej ciepła i lekkości opowieści.
Laura- matka trzech córek, od wielu lat szczęśliwa żona. Walczy ze swoją słabością do alkoholu i stara się znaleźć nową pracę. Wiktoria szykuje się do ślubu ze swoim byłym mężem. Ma ukochanego syna, ojca, który króluje na instagramie a i tak czekają ją szalone zawirowania rodzinne. Agata to wdowa z dwójką dzieci. Niedawno rozpoczęła związek z Arturem, który jest lekarzem. W pracy czuje się spełniona i doceniana. Ta wspaniała trójka zapewni Wam niezapomniany czas i udowodni, że kobiety po czterdziestce wcale nie muszą być nudne! I że nikt nie obiecywał, że życie ma być poukładane i stabilne po osiągnięciu jakiegoś wieku- one są na to żywym dowodem!
Książka jest napisana lekko i czyta się ją jednym tchem. To idealna lektura na chwilę relaksu po ciężkim dniu i oderwanie od rzeczywistości. Poza tym jest bardzo życiowa, nie ma lukru, gdzie wszystko się układa się po myśli bohaterek, wręcz przeciwnie. Wraz z nimi płaczemy, świętujemy, topimy smutki w alkoholu i szukamy szczęścia, często po omacku i pochopnie brnąc w trudne sytuacje.
Czy warto się poświęcać dla pracy? Czy zaufanie po raz drugi mężczyźnie ma sens? Czy łatwo jest wyrzec się alkoholu i przejść przez to życie pełne zakrętów na trzeźwo? Czy można znaleźć mężczyznę marzeń w Internecie? I czy ludzie są aż tak niemoralni i zepsuci by próbować niszczyć kariery? Na te i inne pytania będziecie mogli sobie odpowiedzieć wraz z bohaterkami. Spędziłam z nimi fantastyczny czas i z niecierpliwością czekam na ich kolejne przygody, a jestem przekonana, że los ma dla nich wiele w zanadrzu. To niesamowite kobiety i choć czasem błądzą i potykają się na swoich życiowych drogach to nie sposób ich nie polubić. Szczere, prawdziwe, oddane swoim bliskim. Koniecznie poznajcie kolejną odsłonę ich przygód, powinniście spędzić z nią przyjemny czas tak jak i ja.