Nie. W tej książce nie znajdziecie duchów dzwoniących łańcuchami i zjaw załamujących ręce. Nie będzie opowieści o poltergeistach i wampirach. Nie spotkacie żadnego ze straszydeł, za jakie dzieciaki lubią się przebierać w Halloween. Ale ta książka sprawi, że już nigdy spokojnie nie pojedziecie pociągiem i zaczniecie odnosić się do starszych ludzi z szacunkiem. Przekonacie się, że lis-chytrusek, bohater bajek, jest kimś całkowicie innym i że światła, które czasami oglądacie w nocy nie są tak po prostu zwyczajnymi światłami. Nie chciałam Was straszyć. Po prostu dzielę się kilkoma historiami, które nie mają żadnego logicznego wyjaśnienia. Opowiadam o czymś, co nie miało prawa się zdarzyć, a jednak się wydarzyło. I dodatkowo – każde z miejsc, o których opowiada ta książka – istnieje naprawdę. Wystarczy tylko spojrzeć na mapę...A wtedy po plecach przebiegnie Wam dreszcz.
Autorka
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-02-13
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 312
Język oryginału: polski
Dobry adres, metka na ubraniu potwierdzająca najlepszą markę, ,,piętrowe" zajęcia pozalekcyjne - oto ,,pas startowy", czas kołować! Tylko czy jest on faktycznie...
Dwunastoletnia Sabina żałuje, że nie mieszka w bloku jak wszyscy, a jej tata nie jest elektrykiem. Jednak kamienica na Końcu świata numer 13 to jej...
Przeczytane:2023-05-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023,
W książce znajdziemy dziesięć opowiadań. Każde jest inne, każde ciekawe, wciągające, wywołujące nutkę strachu. Autorka sprawiła, że przenosimy się z bohaterami w różne miejsca, które naprawdę istnieją, odkrywamy tajemnice, sekrety, poznajemy przeszłość i wiele więcej. W każdym opowiadaniu jest moment, w którym mamy gęsią skórkę i zastanawiamy się jak, to jest możliwe.
Skierowana jest do młodzieży i moim zdaniem książka będzie dla tej grupy odpowiednia. Moja nastoletnia córka z dużą ciekawością śledziła każdą opowieść, a później stwierdziła, że chociaż nie ma tu magii, coś magicznego jest w tych historiach. Zdecydowanie jej przypadły do gustu, a lekkość, z jaką zostały napisane, sprawiła, że czytało się je naprawdę szybko.
Według Amelki zdecydowanie plusem opowieści jest to, że nie do końca wszystko zostaje powiedziane. To sprawia, że można snuć teorie, włączyć własną wyobraźnię, że nie zapomina się o nich zaraz po odłożeniu książki. Kolejną zaletą jest fakt, że miejsca, o których mowa nie są wymyślone, a istnieją naprawdę. Dzięki książce zaczęła o nich trochę więcej i część z nich pragnie zwiedzić.
Bohaterami są dzieci, które są dość ciekawe, realistyczne i śmiało, można się z nimi utożsamiać.
„Historie nieoczywiste” to książka z dziesięcioma opowieściami, które spodobały się mojej nastoletniej córce. My z przyjemnością polecamy młodzieży lubiących czytać pozycje z nutką strachu.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA