Mam na imię Alex. Imię-kameleon, które może zmienić się razem z człowiekiem. Czasami powtarzam je głośno. Można przyjaźnić się z kimś, kto nosi takie imię. Można nawet kogoś takiego kochać. Ale na to jest jeszcze za wcześnie. Jeszcze odkrywam świat i dziwię się, że tylko w bajkach można zmienić skórę. Może jeszcze próbuję zadowolić wszystkich wokół siebie. Ale im bardziej próbuję, tym bardziej mi to nie wychodzi. Czy ma to jakiś sens? To, co mnie okrywa to ośla skórka, która robi się coraz bardziej niewygodna. Często budzę się w nocy, bo mam wrażenie, że brakuje mi powietrza. Duszę się. Jakby ktoś trzymał moją głowę pod wodą. Ci którzy próbują ze mą rozmawiać tak naprawdę nic o tym nie wiedzą. Jestem przypadkiem. Tak naprawdę nikomu nie zależy na tym, aby znaleźć odpowiedź. Może naprawdę szukają jej moi rodzice? Ale nie znajdą. Mam na imię Alex. Jestem dziewczyną zamkniętą w ciele chłopca. Dlatego nie wiem, jak o sobie mówić. Byłem czy byłam? Pomyślałam czy pomyślałem? I to ja mam pytanie: kiedy i jak się to skończy?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-02-13
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 144
Język oryginału: polski
Mam na imię Barbara, ale wszyscy w szkole nazywają mnie Bajbarą, i to nie dlatego, że piszę bajki, ale dlatego, że notorycznie kłamię. Kłamstwo to jedyne...
,,Kiedy los na bezludną ziemię cię rzuci, spotkasz przyjaciela, nie będziesz się smucić, nie wszystko złoto, co się błyska. Stracisz, ale zyskasz". To...
Przeczytane:2023-06-05, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023,
Alex, choć wygląda jak chłopiec, w głębi siebie wcale nim nie jest. Jest dziewczyną uwięzioną w ciele, którego nienawidzi, które jest jej oślą skórką. Strach, brak akceptacji u bliskich, rówieśników, zdezorientowanie – to emocje, które towarzyszą jej każdego dnia. Pragnie założyć sukienki, biżuterię, pomalować się, jednym słowem zrobić to wszystko, co robią dziewczyny, jednak nie może. Każdego dnia musi udawać kogoś, kim wcale nie jest, kogoś, kim nie chce być. Na szczęście nie jest całkowicie sama, a babcia, która całkowicie ją akceptuje, daje jej ogromne wsparcie. Tylko czy ono wystarczy? Czy znajdzie się ktoś jeszcze, kto pomoże Alex? Czy będzie mogła w końcu być sobą?
Książka jest literaturą młodzieżową, jednak osobiście uważam, że powinno ją przeczytać wiele osób. Historia Alex porusza ważny, ciężki temat, jakim jest transpłciowość. Osobiście uważam, że każdy ma prawo do własnego życia, akceptacji i jeśli nie robi tym krzywdy innym, nikt nie powinien się wtrącać. Niestety wiele osób ma zupełnie inne zdanie, przez co osoby takie jak Alex często pozostają w ukryciu, samotnie mierząc się z wieloma emocjami.
Wracając do książki, według mnie była ciekawa, wciągająca, wywołująca wiele emocji. Jest to jedna z niewielu pozycji, którą przeczytałam zarówno ja, jak i moja nastoletnia córka i obie uważamy, że powinno być o niej głośno. Historię Alex powinno poznać wielu ludzi, aby poznać emocje, uczucia osób takich jak ona.
Główna bohaterka jest dobrze wykreowana, realistyczna. To młoda osoba zmagająca się z wieloma problemami, z emocjami, które ciężko uciszyć. Obie z córką ją polubiłyśmy.
„Zupełnie inna bajka” to książka dla młodzieży, którą według mnie i córki powinna przeczytać nie tylko ta grupa, ale również wielu dorosłych. Poruszany w niej temat sprawia, że powinno być o niej dużo głośniej, niż jest. Obie polecamy.
Recenzja książki pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA