Kręcą ich kosmiczne pojazdy i wielościenne kostki. Doskonale znają odzywki elfów i hobbitów. Przebierają się za postaci z japońskich kreskówek. Posługują się swoim żargonem, prowadzą hermetyczne dyskusje w sieci i w realu. Spotykają się na konwentach. Ludzie z zewnątrz na członków fandomu patrzą z nieufnością, a często nawet z pobłażaniem.
Tymczasem fandom, a dziś raczej fandomy, to niezwykłe środowisko zrzeszające tysiące ludzi, którzy mają swoje pasje i traktują je naprawdę poważnie.
Oto książka o polskim fandomie fantastycznym: wielkim ruchu miłośników literatury, kina, komiksu, gier, którego początki sięgają zamierzchłych czasów PRL-u. Oto opowieść nie tyle o kontrkulturze - ile o alterkulturze, o trzecim obiegu, o ludziach, którym się chciało i chce nadal, o środowisku dynamicznym i twórczym, niesłusznie niedocenianym. Bo przeciwieństwem fana nie jest antyfan. Przeciwieństwem fana jest osobnik obojętny.
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2019-07-10
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 240
Dzięki tej książce dowiedziałam się, że Mickiewicz mógł być pionierem literatury sf.
Pedro Chazarreta, podejrzany o zamordowanie żony i w atmosferze skandalu uniewinniony z braku dowodów, zostaje znaleziony w swoim domu z poderżniętym...
To jedyna, najpełniejsza, bo doprowadzona do 2014 roku, biografia Mario Vargasa Llosy. Autor rozmawiał nie tylko z samym pisarzem, ale także z jego rodziną...
Przeczytałam,
Czy słowa takie jak fandom, konwent, cosplay, LARP, fanfik coś wam mówią? Czy wiecie w jakiej kategorii przyznaje się nagrodę Zajdla albo kim jest Parowski i gdzie odbywa się Pyrkon? Jeśli na większość z tych pytań odpowiedziałeś przecząco, ta książka z pewnością jest dla Ciebie! A jeśli należysz do fanów literatury science fiction oraz fantasy i aktywnie udzielasz się w klubach miłośników tych gatunków, również sięgnij po książkę „Historie Fandomowe” by dowiedzieć się co o Tobie napisał Tomasz Pindel.
„Historie fandomowe” to książka, która wprowadzi nas w świat miłośników literatury science fiction oraz fantasy. Ludzi, którzy za sprawą ówczesnej sytuacji politycznej, byli tak bardzo spragnieni dostępu do publikacji, że sami zaczęli pisać opowiadania i powieści. Chcąc móc dzielić się z innymi swoimi przemyśleniami i wiedzą, dołączali do klubów i organizowali spotkania. Ewolucja fandomów to dla czytelnika ciekawa opowieść, w dodatku napisana w zrozumiały sposób, z humorem i mnóstwem zabawnych anegdot oddających klimat minionych lat. Książka przypadnie do gustu ludziom, którzy żyli w latach 70. i 80. chcących przypomnieć sobie atmosferę tamtych czasów. Ale równie zadowoleni będą czytelnicy tacy jak ja, którzy powieści fantasy czytają, ale o zjawisku fandomu wiedzą niewiele albo i nic.