Historia naturalna stworzeń magicznych
Emily Hawkins

Magiczne zwierzęta – jedni w nie wierzą, dla innych są tylko bajkami. Jednak nie o wierze w nie dziś wam chciałam opowiedzieć, a o nich samych, a pomoże mi w tym książka wydana nakładem Wydawnictwa HarperCollins. Dzięki niej wyruszymy w niezapomnianą podróż w miejsca, o których można śnić, zanurzymy się w głęboko w wodę, udamy się z mroźne zakątki, leśne tereny i wiele innych miejsc. Podczas tej podróży poznamy bliżej magiczne zwierzęta. Dowiemy się między innymi, gdzie zamieszkują, jak wyglądają, jakie są ich cechy charakterystyczne i wiele więcej. Feniks, Trolle, Diabeł z New Jersey, Potwór z jeziora i wiele innych odkryją przed nami swoje tajemnice.

W książce przemierzamy kontynenty i odkrywamy co na którym żyje. Do każdego magicznego zwierzęcia jest krótki, a przy tym naprawdę ciekawy opis.

Wizualnie książka po prostu zachwyca. Już okładka ze złotymi zdobieniami jest piękna, a w środku wspaniałe ilustracje, od których ciężko oderwać oczy.

„Historia naturalna stworzeń magicznych” to książka, która zachwyca zarówno wizualnie, jak i treścią. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Przyznajcie się, ilu z was wierzy w istnienie potwora z Loch Ness czy Wielką Stopę? Podobno w każdej legendzie kryje się odrobina prawdy. Morskie głębiny czy nieodkryte zakątki amazońskiej dżungli skrywają niejedną tajemnicę. Wraz z autorką przemierzymy odległe kontynenty w poszukiwaniu tytułowych magicznych stworzeń. Przyjrzymy się ich zwyczajom żywieniowym, cechom charakterystycznym wyglądu, a przede wszystkim dowiemy się, co sprawia, że są tak wyjątkowe. Stworzenia, o których opowiada autorka, istniały bądź istnieją w mitologii starożytnych plemion (aztecki wąż pierzasty) i w wierzeniach współczesnych (np. Yeti). Również fani Harry’ego Pottera znajdą tu swoich ulubieńców. Książka jest przepięknie wydana, ma pozłacane brzegi i twardą prezentową oprawę. Jednak to, co najlepsze skrywa w środku. Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście co kupić pod choinkę swojemu dziecku, to książka od @harpercollinspolska będzie wspaniałym prezentem. Ja jestem nią zachwycona i myślę, że wy również będziecie. Gwarantuję wam, że odkrywając „Historię stworzeń magicznych”, zapragniecie poznać również inne książki z tej serii. Wszystkie cztery będą przepięknie prezentować się na waszej półce..

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @harpercollinspolska

 Stworzenia magiczne od zawsze mnie fascynowały. Jako dziecko zastanawiałam się jak by wyglądały na żywo. Jakie prowadziłyby życie i czy można byłoby się z nimi porozumieć i nie zginąć. Ech, fajnie było być dzieckiem. 
   Wydawnictwo Harper Collins wyszło na przeciw oczekiwaniom dzieci i podarowało bogato ilustrowany oraz precyzyjnie opisaną encyklopedię, jeśli mogę to tak określić. 
   Uwagę już na sam początek zwraca okładka i złote napisy. Do tego opis z tyłu książki, który zaprasza do świata postaci, które są równie piękne, co niebezpieczne.
    Cały wykaz magicznych stworzeń został posegregowany według kontynentów. To bardzo ułatwia, szczególnie że troszkę ich się znalazło. Każde ze stworzeń zostało precyzyjnie omówione językiem prostym i przystępnym. W ich naturalnym środowisku, jak i genezie powstania.
    Zdecydowanie pobudzające wyobraźnię i kuszące, by faktycznie dało się ich wszystkich spotkać.
   Ilustracje stanowią idealny element tego spisu. Proste, piękne, stonowane - nie krzykliwe. 
   Jakie stworzenia tu znajdziemy? Takie dość dobrze znane, jak jednorożec, centaur, bazyliszek, trolle, alicanto ale także ogrom takich, o jakich sama nawet nie słyszałam. To mnie ogromnie zaskoczyło i jestem jeszcze bardziej ciekawa, jak moja ośmiolatka przyjmie tę książeczkę. 
   Lektura ma twardą okładkę, co zdecydowanie zapewnia komfort czytania. Same strony natomiast są grubsze i to jest ogromny plus. A jeszcze większym smaczkiem dla tego pięknego spisu stanowią umiejętnie dołączone wzmianki o twórcach. O zoologu (Dimitros Pagonis), który był prezesem Towarzystwa na rzecz Ochrony Stworzeń Magicznych, oraz o pilotce (Artemis Matsouki), która dzielnie mu towarzyszyła w tej pasjonującej i niebezpiecznej wyprawie. 
   Cóż mogę powiedzieć - tę książkę koniecznie trzeba sprezentować dzieciom, jeśli temat jest im bliski. Jest idelana jako prezent na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia ale nie tylko - nawet na urodziny. Ja jestem nią zachwycona i chciałabym poznać poprzednie książki z tej serii. 

Polecam 

,,Historia naturalna stworzeń magicznych" przyciąga przede wszystkim swoim wydaniem. I to jest jak najbardziej zrozumiałe, w końcu najmłodsi czytelnicy najpierw oceniają wszystko po okładce - a ta z pewnością zachęca do zanurzenia się w lekturze. Ta powieść zachwyca swoją szatą graficzną, i to bez względu na wiek, a rysunki w niej zawarte są naprawdę fenomenalne, działają także na wyobraźnię oraz stanowią idealne dopełnienie tekstu. Książka składa się z siedmiu części, bowiem wszelkie istoty, o których tu mowa, są pogrupowane na zamieszkiwanie wedle kontynentów.  W Europie spotkamy trolle i jednorożce, w Ameryce Północnej Wielką Stopę i Diabła z New Jersey, w Ameryce Środkowej i Południowej Alicanto i Karbunkule, w Australii i Oceanii Mimi i Gazekę, w Azji Smoka Chińskiego i Yeti, w Afryce Abadę i Azizę, a na Bliskim Wschodzie Feniksa i Bazyliszka. A to oczywiście tylko niewielka namiastka magicznych stworzeń znajdujących się na stronach tej pozycji. Dodatkowo znajdziemy tu fragmenty zapisków podróżników, którzy spotykali wyjątkowe zwierzęta. Przy każdym z nich otrzymamy także informacje dotyczące siedliska i regionu, w jakim żyją, wyglądu i rozmiaru, diety, którą preferują oraz zachowania. To naprawdę intrygująca opowieść, wciągająca w tajemniczy i nadnaturalny świat, której nie można się oprzeć!

?        Czy wielka stopa istnieje naprawdę?

?        Czy trolle są złośliwe?

?        Czy ptaki mogą na nas rzucać klątwe?

Dzisiaj nikt nie wierzy w magiczne stworzenia, ale czy naprawdę one nie istnieją?

Książka ,,Historia naturalna stworzeń magicznych" zawiera opis tych postaci ze wszystkich zakątków świata. Poznamy nieuchwytnego jednorożca, zabójczego bazyliszka, pierzastego węża, centuriona i Yeti. Dla nas występują one tylko w bajkach, legendach i mitach. Książka zabiera nas w podróż po różnych kontynentach, na których spotkać można wiele magicznych istot. Ich różnorodność zachwyca.

Każda istota jest dokładanie opisana: od jej magicznych zdolności po jej wielość, zachowania, wygląd i miejsce zamieszkania.

Poznamy te chodzące po ziemi -jak Behemot, latające -jak pierzasty wąż, żyjące pod ziemia - jak trolle, czy pływające - Niksy. Wśród nich są zarówno jak i złośliwe istoty. Mają różny wygląd i wielkość.

Książka ,,Historia naturalna stworzeń magicznych" to kolejna przepięknie wydana lektura z serii ,,Historia naturalna". Posiada ona tylko 64 stron, ale na każdej z nich zawarty jest ogrom informacji o przeróżnych magicznych istotach, które występują praktycznie wszędzie na naszej Ziemi. Książka zawiera również wiele kolorowych i przyciągających oczy ilustracje. Ja osobiście nie mogę oderwać wzroku od nich. Przeznaczona jest dla dzieci od 5 roku życia i potrafi swoją treścią naprawdę zainteresować.

Na kolejnych stronach książki znajdziemy notatki z podróży zoologa Dimitrisa Pagonisa, który razem z Artemis zorganizował ekspedycję w celu wykonania badań w tajemniczych rejonach.

Książka jest wspaniałym prezentem dla tych co interesują się magią. Bardzo polecam!

"Historia naturalna stworzeń magicznych" to przede wszystkim przepiękne wydanie w twardej oprawie, które od razu rzuca się w oczy. Przyciągnie wzrok dziecka i zainteresuje, ale także dorosłego .. a zapewniam, że wnętrze zainteresuje nawet największych łobuziaków.

Książka podzielona jest na rozdziały, a każdy rozdział to inny kontynent i tam Autorka wymienia stworzenia, które uznawane są za magicznej a które występowały na danym terenie.. znajdziemy na ich temat podstawowe informacje,ale też ciekawostki których sama dopiero ci odkryłam! ( To prawda, że człowiek uczy się całe życie). Dodatkowo przepiękne ilustracje, w idealnym dobraniu barw nie męczą oka, a stają się bardzo przyjemne dzięki temu łatwiej jest zapamiętać dane stworzenie.. 

Moja córeczka w szczególności upatrzyła sobie: jednorożca europejskiego, kelpie oraz smoka chińskiego ? Jestem ciekawa co zainteresowałoby Wasze pociechy ?

Książka ma duży przejrzysty format i zapewniam Was, że szybko się nie znudzi! Wydana jest w formie encyklopedii a to też jest dla nas nowość, więc duży plus! Z całego serduszka Wam polecamy! To będzie wspaniała przygoda dla całej rodzinki poznanie tego magicznego świata ?