Skąd się wzięło mydło? Co naprawdę działo się w łaźniach rzymskich? Która narodowość czyściła zęby uryną? Jak wyglądała poranna toaleta Ludwika XIV, Króla-Słońce?. Na te i inne pytania odpowiada w swej książce Katherine Ashenburg, tworząc jednocześnie wyjątkowy obraz ewolucji pojęcia higieny od czasów najdawniejszych po wiek XX. Na przestrzeni epok zmieniały się poglądy na "brud" jako taki, co ściśle łączyło się z koncepcjami prywatności, zdrowia i choroby, śmierci, z poglądami na religię i seksualność, z koncepcjami dotyczącymi sensu życia. Instytucje państwowe, kościelne, lekarze, pisarze, autorytety moralne różnie podchodzili do dbania o czystość, raz gloryfikując, raz przeklinając ideę "mycia się". Dzieje brudu - a także jego zwalczania - stanowią niezmiernie ciekawą i fascynującą część naszej kultury i obyczajów.
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2020-10-28
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 264
Tytuł oryginału: Dirt on Clean
Calkiem ciekawa.ksiazka opisujaca historie mycia sie i nie mycia ludow zamieszkujacych Europe od czasow starozytnych do dzis. Zawiera calkiemsporo ciekawych faktow w tym temacie, ktore rzucily nowe światło na moje dotychczasowe postrzeganie czystości i jej historii.
Książka wpadła mi w oko zupełnym przypadkiem przeglądając katalog Legimi. Cóż za fascynujące odkrycie. Nie jest to na pewno książka do przeczytania ,,od deski do deski" za jednym razem. Ja sobie podczytywałam tę historię przez wiele, wiele dni umilając ją innymi lekturami. Niektórych tematyka może zniesmaczać. Ale można się też dowiedzieć wielu dziwacznych rzeczy.
Autorka opisuje historię..., no właśnie brudu i higieny nas samych od czasów najdawniejszych. Się naczytałam, że ho, ho! Wygląda na to, że gdyby się cofnąć lata, lata wstecz to COVID miałby się świetnie.
Sądząc po obszernej bibliografii książka wydaje się być wiarygodna ale powiem szczerze, że aż trudno uwierzyć, że można mieć problemy z tak podstawową czynnością jaką jest zachowanie higieny. No ja wiem, że brud jest w zasadzie nieodłącznym towarzyszem człowieka ale żeby były problemy z myciem rąk, kąpielą, że o czyszczeniu zębów nie wspomnę?
Nieplanowany zakup. Zobaczyłam w kiosku - wychodzi teraz seria historycznych książek i wygląda, że poza "Historią brudu" będzie sporo niezłych tomów - i wzięłam na próbę. Okazała się ciekawa i co ważniejsze - wiarygodna, a tego często brakuje nowym publikacjom.
Jeżeli ktoś interesuje się historią/archeologią, powinien sporo zyskać czytając. Jest tu np. sporo typowych opisów budynków łaźni (publicznych i prywatnych) i sposobów korzystania z nich. Dla studentów będzie to któraś z kolei powtórka informacji z wykładów, uzupełniona ciekawymi faktami, dzięki którym historia staje się bardziej żywa. Książka zawiera sporo cytatów. Mniej i bardziej znane postaci w bardzo różny sposób reagowały na nowe zwyczaje związane z higieną. Dobrze widać tu kontrast powstający nie tylko pomiędzy różnymi państwami, ale też w ich obrębie, kiedy część społeczeństwa chętnie wchodziła w nową modę, a część pozostawała wierna starym tradycjom.
Duży plus za ilustracje. Nie tylko pasują stylem do treści, ale też dobrze pokazują to, co autorka chce w niej przekazać. Zastanawiam się nad prenumeratą, chociaż może lepszą opcją będzie wykupienie książek w oryginalnej formie. Dopiero przy okazji wpisywania do biblioteczki zauważyłam, że "Historia brudu" była już wydana wcześniej, a nie na potrzeby serii, więc domyślam się, że inne również. Jak by nie było, serię warto śledzić, bo może wskazać kilka dobrych tytułów do wykupienia.
Skąd się wzięło mydło? Co naprawdę działo się w łaźniach rzymskich? Która narodowość czyściła zęby uryną? Jak wyglądała poranna toaleta Ludwika XIV, Króla-Słońce...