Po niszczącej bitwie pod Wieżą Uroku Konował prowadzi szczątki Czarnej Kompanii na południe, w poszukiwaniu zaginionych Kronik. Przez cały czas są obserwowani przez Władców Cienia - nowego śmiertelnego wroga: przerażające istoty, których domeną jest ciemność i śmierć; potężne stworzenia cienia, które postanowiły zdławić świat w swym podłym uścisku. Oto pierwsza runda śmiertelnej gry, w której Czarna Kompania nie może przegrać, ale w której nie może mieć nadziei na zwycięstwo.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 1996 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 308
Tytuł oryginału: Shadow Games
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Zanim nastała czarna kompania, panowało imperium grozy Niegdyś było to potężne królestwo, teraz panuje w nim chaos... Na pustyni młody chłopak cudem...
Kiedy umiera nadzieja, pozostaje przetrwanie. I wciąż jest jeszcze Czarna Kompania. Po wyniszczającej bitwie pod Wieżą Uroku, Konował, chcąc odnaleźć...
Przeczytane:2018-01-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 2018 - 52 książki ,
Po wyniszczającej walce z Dominatorem w Krainie Kurhanów, niedobitki Kompani pod wodzą Konowała, wyruszają na południe w kierunku mitycznego Khatovaru. tymczasem daleko na południu Władcy Cienia podbijają spokojne krainy. Udaje im się to aż do czasu, gdy spokojne i nieufortyfikowane miasto Taglios stawia im niespodziewany i skuteczny opór. Mieszkańcy wiedzą, że Władcy Cienia przypuszczą wkrótce ponowny atak i nie dadzą się tym razem zaskoczyć, dlatego z radością przyjmują wieści o zbliżaniu się Czarnej Kompani. Opisy kampanii oraz przygotowań do bitew były po prostu genialne. Czytałam z zapartym tchem.