Autorzy: Aleksandra Bednarska, Jarosław Dobrowolski,Feranos, Agata Francik, Lidia Gręda, Roland Hensoldt, Natalia Klimaszewska, Paulina Klimentowska, Jarosław Klimentowski, Michał Korzun, Marcin Bartosz Łukasiewicz, Wiktor Matyszkiewicz, Kornel Mikołajczyk, Artur Olchowy, Radek Puchała, Łukasz Rzadkowski, Magdalena Anna Sakowska, Edward Strun, Agata Suchocka, Magdalena Świerczek-Gryboś, Dominika Vicente
Nadszedł czas zagłady...
Jak wygląda egzystencja na gruzach tego, co zdawało się niezniszczalne?
Opowiadania ukazują złowieszcze wizje życia po apokalipsie: od pustkowi i poszukiwania zasobów, poprzez wojnę ludzi z maszynami, aż po kosmiczne wyprawy ku nowym światom. Obrazowe historie zasieją w Czytelniku ziarno niepokoju i pozostawią go z pytaniami, na które nikt nie chce znać odpowiedzi.
Przygotuj się na emocjonalną podróż przez gruzy znanego Ci świata, w którym nadzieja jest matką głupich, a jedyny cel to przetrwanie kolejnego dnia.
Wydawnictwo: Planeta Czytelnika
Data wydania: 2023-02-21
Kategoria: Opowiadania
ISBN:
Liczba stron: 565
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Miles Morales, Ms Marvel, nastoletnia Jean Grey i inni młodzi superbohaterowie długo żyli w cieniu swoich mentorów. Jednak podczas starcia z tajnym imperium...
Ósmy tom to kolejne przygody zdegenerowanego geniusza Ricka Sancheza, który wciąga swojego wyjątkowo nieśmiałego wnuka Morty'ego Smitha w niebezpieczne...
Przeczytane:2023-06-30, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, 52 książki 2023, 26 książek 2023, 12 książek 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2023,
Zastanawialiście się czasem w jaki sposób skończyłby się świat, który znamy? W huku atomowych bomb? A może po cichu, niczym przemijające gwiazdy?
Jeśli tak, to się dobrze składa, bo właśnie mam tu coś idealnego. Dwadzieścia opowiadań z pogranicza przeklętych światów, spiętych klamrą za pomocą jednego sugestywnego słowa, będącego jednocześnie tytułem antologii. "GRUZY", bo nie ma dobrego postapo bez tego elementu.
Utrzymanie równego poziomu opowiadań, nie należy do łatwych zadań, dlatego uważam, że w powyższej antologii, wydawca wykonał kawał niesamowitej roboty. Praktycznie wszystkie z opowiadań, reprezentują wysoki poziom a autorzy i autorki, prześcigali się w jeszcze bogatszych opisach zniszczonych światów.
Sama wyobraźnia autorów jest niesamowita i zasługuje na osobne zdanie! Jak może wyglądać nasza egzystencja, czy też raczej walka o przetrwanie na zgliszczach znanego nam świata? Czy w całym tym chaosie, bylibyście w stanie zachować swoją moralność? Niepokojące wizje, w których lepiej żebyśmy się nie znaleźli.
Same myśli o postapokaliptycznym świecie potrafią zmrozić krew w żyłach. Co może nam się przydarzyć? Wybuch bomby, po której zapadnie cisza. Klęska klimatyczna, totalna susza, gdzie kropelka wody będzie na wagę złota albo przeklęty mróz? Wirus zbierający śmiertelne żniwo? Mutacje genetyczne? Walka z maszynami? Ogrom scenariuszy poraża nas z każdej strony.
Autorzy zabierają nas w wędrówki przez pustynie, zmurszałe kikuty dawnych miast, do zaawansowanych baz robotów. Pokazują nam poszukiwania kropli wody, pożywienia i innych ludzi jako główne zagrożenia. Nie brakuje tu także wizji cyberpunkowych, podróży międzygalaktycznych, zmechanizowanych ludzkich szczątków, paradoksów czasowych, anomalii czasoprzestrzennych.
"Gruzy" to walka o jeszcze jeden dzień życia. To też nadzieja, dająca złudzenie, że jeszcze będzie normalnie. Co ze człowieczeństwem, czy w anormalnej sytuacji czeka nas zezwierzęcenie? Czy da się zachować resztki empatii. Czy zamroczony głodem jest w stanie patrzeć na innych jak na jedzenie?
Gdzie będziemy mieszkać, gdy świat będzie zniszczony? W bunkrach? Pod ziemią? A może już dawno uciekniemy w kosmos? Gdy utracimy zdobycze cywilizacyjne, czy będziemy je w stanie odbudować?
Groza, makabra, groteska, szaleństwo. Wszystkie te elementy tańczą ze sobą w dzikim tańcu na ruinach postaopkaliptycznych światów. "Gruzy" to ogrom światów, gdzie każdy trafi na ten najbardziej do niego przemawiający.
To naprawdę wspaniała, potocznie nazywana "cegła", zawierająca masę opowiadań. Nie jestem w stanie wyróżnić wszystkich z nich, choć to wcale nie oznacza, że są słabe. Dlatego napiszę o tych, które najmocniej wbiły się w pamięć.
- "Ci, którzy nie chodzą na czterech" Kornela Mikołajczyka, sama świadomość czym są tak naprawdę bieligany, rozwala mózg! Mega, moja mocna topka.
- "Podróż Ludzi Bez Twarzy" Magdaleny Anny Sakowskiej, WOW! Co za zaskakujące zakończenie! Pozostawiło mnie z otwartą szczęką.
- kruchość życia w świecie toczonym gnilizną, trafiające do samych trzewi przejawia się w: "Walka o wodę" Edwarda Struna, "Barcelona" Pauliny Klimentowskiej i Radka Puchały, "Pierwszego lipca, tam gdzie zwykle" Marcina Bartosza Łukasiewicza.
- bardzo fajne, zaskakujące czytelnika "B1" Feranosa, "Piękny świat" Łukasza Rzadkowskiego, "Paradoks czterech Adrianów" Lidii Grędy, "Opowieść o cieple, opowieść o chłodzie" Rolanda Hensoldta.
- takie, gdzie obłęd jednostki gra główną rolę: "Suczki" Agaty Suchockiej, "Pater Familias" Artura Olchowego, "Moja apokalipsa" Agaty Francik, "Okruchy" Jarosława Klimentowskiego.
- futurystyka pełną gębą: "Piekło Boltzmanna" Wiktora Matyszkiewicza, "Azyl" Dominiki Vicente, "Do ostatniej linijki kodu" Natalii Klimaszewskiej.
- ociekająca makabrą "Agonia" Jarosława Dobrowolskiego.
Myślę, że tyle wystarczy, naprawdę wszystkie opowiadania tutaj są warte swojej uwagi. Nie ma nudy, ani poczucia straconego czasu.
Cieszy fakt, że na koniec każdego opowiadania są przedstawione sylwetki autorów. Można poznać bliżej daną osobę i ewentualnie zapoznać się z pozostałą częścią twórczości. Jakby tego mało, całość uzupełniają ilustracje autorstwa Łukasza Białka. Oczywiście nie sposób, zapomnieć o obłędnej okładce, autorstwa Dawida Boldysa.
Pokochałam powyższą antologię całym sercem i Wam polecam ją sprawdzić. Wizje postapokaliptyczne idealnie zmrożą Was w te gorące letnie dni.