Odświeżający oryginalny pamiętnik osiągającej sukcesy młodej prawniczki. Kobiety, która niechętnie zgadza się na psychiczne i emocjonalne odsłonięcie się przed sześcioma kompletnie obcymi osobami. Czy doprowadzi ją to do celu, czyli odnalezienia więzi międzyludzkich i tych łączących ją z nią samą?
Christie Tate właśnie została najlepszą studentką w szkole prawniczej i w końcu uporała się z trwającymi latami zaburzeniami odżywiania. Dlaczego więc jechała przez Chicago, fantazjując o własnej śmierci? Dlaczego wyobrażała sobie poddanie się smutkowi, który wciąż ją dręczy?
W życiu Christie pojawia się doktor Rosen, terapeuta, który spokojnie zapewnia ją, że jeśli dołączy do jednej z jego grup psychoterapeutycznych, to odmieni swoje życie. Wystarczy, że pojawi się na spotkaniu i będzie szczera we wszystkim. Opowie o nawykach żywieniowych, dzieciństwie, życiu seksualnym. Christie jest sceptyczna, twierdząc, że jest wadliwa, i że nie da się jej wyleczyć. Ale doktor Rosen wydaje receptę na pięć słów: Nie potrzebujesz lekarstwa. Potrzebujesz świadka.
Tak zaczyna się jej dziwna, przerażająca i ostatecznie zmieniająca życie przygoda z terapią grupową. Christie, początkowo zniechęcona dziwnymi wytycznymi doktora Rosena, z czasem, gdy jej mechanizmy obronne przestają działać, zaczyna mu ufać i polegać na sesjach i zaleconych nocnych rozmowach z różnymi członkami grupy.
Grupa to cudowanie uzależniająca lektura z Christie jako przewodniczką - sceptyczną co do jej własnej umiejętności nawiązywania kontaktów i intymności, ale wbrew sobie działającą z nadzieją. Otrzymujemy miejsce w pierwszym rzędzie na odważne, ekscytujące, bolesne i przezabawne przedstawienie, jakim jest terapia grupowa. Niedostatecznie zbadany proces, który cię rozbija, a następnie składa, aby ostatecznie wszystkie elementy pasowały do siebie.
POWIEŚĆ WYBRANA DO KLUBU KSIĄŻKI REESE WITHERSPOON W LISTOPADZIE 2020 BESTSELLER ,,NEW YORK TIMESA" NAJLEPSZA KSIĄŻKA KLUBU KSIĄŻKI AMAZONA W PAŻDZIERNIKU 2020Christie Tate jest pisarką i eseistką z Chicago. Publikowała miedzy innymi w ,,The New York Times", ,,The Washington Post", czy ,,Chicago Tribune".
Czy kiedykolwiek czytałaś książkę, która sprawiła, że chcesz przytulić autora? Każda strona tego niesamowitego pamiętnika sprawiała, że żałowałam, że nie przeczytałam tej książki, mając 25 lat - tak bardzo by mi pomogła. Potrzebujemy siebie nawzajem zarówno w dobrych, jak i złych chwilach naszego życia. Proszę, przeczytaj też książkę z grupą znajomych, których kochasz. -- Reese Witherspoon
Z trudem wywalczona potrzeba bycia kochaną i zdolną do kochania ostatecznie kształtuje tę historię. Historię, która trafia prosto do zabałaganionego centrum tego, czym jest zmaganie się z własnymi ograniczeniami i najgłębszymi pragnieniami. -- Dani Shapiro, ,,The New York Times"
Powiedzenie, że przy tej książce będziesz i śmiać się, i płakać, wydaje się banałem, ale obiecuję, że zrobisz jedno i drugie, a przy okazji przeanalizujesz swoje życie i poczucie szczęścia, nawet jeśli nie chcesz tego robić. Grupa to łamiące serce i zabawne spojrzenie na dotarcie do dna i kroczenie drogą powrotną do życia. -- Sarah Gelman, Amazon Book Review
Szczera droga Christie Tate do uzdrowienia jest często przezabawna i ostatecznie bardzo wzruszająca. -- ,,People"
Ten niepohamowany pamiętnik to wzruszające przeżycie i jedna z najbardziej zaskakujących książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam. -- Lisa Taddeo, autorka bestsellerów Trzy kobiety, Zwierzę
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2022-03-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Group: How One Therapist and a Circle of Strangers Saved My Life
Przeczytane:2022-10-23, Ocena: 4, Przeczytałam,
„Grupa. Jak jeden terapeuta i kilkoro nieznajomych uratowali mi życie”- tak naprawdę ten tytuł mówi wszystko. Christie Tate w swoim pamiętniku opisuje własne doświadczenia życiowe i terapię grupową, która faktycznie uratowała jej życie. Książkę można traktować dwojako - z jednej strony jako biografię/pamiętnik, a z drugiej jako poradnik. Wszystko dlatego, że Christie może być każdy z nas. Podobnie jak ona możemy nie widzieć, że coś nas blokuje i powoduje, że nie potrafimy się cieszyć z każdego dnia tak jak należy. Jednak kobieta w porę to zauważyła i co najważniejsze postanowiła to zmienić. Poszła po wsparcie i tak trafiła na terapię grupową. I tutaj należą się dla niej ogromne brawa, bo otworzyć się przed jedną osobą jest ciężko, a co dopiero przed wieloma obcymi osobami.
O podszewki przyglądamy się jak wyglada terapia grupowa i tak naprawdę możemy się przekonać, że wcale nie jest ona taka straszna. Pozwala nam ona zrozumieć, że inni mierzą się z podobnymi problemami. Może nas motywować do działania i zmian. Na stornach książki czytamy o wielu lękach, nieszczęściach, strachu. Jednak to wszystko przemija i okazuje się, że było kompletnie nie potrzebne. Bo warto się otworzyć przed innymi, aby naprawić siebie.
„Grupa…” to książka, gdzie autorka pokazuje nam jak otworzyć się na świat i ludzi. Na własnym przykładzie udowadnia, że zza ciemnych chmur może jeszcze wyjrzeć słońce. Że po bolesnym upadku zawsze można powstać.