Okładka książki - Gospody u stóp Gór Sowich

KUP TERAZ

Gospody u stóp Gór Sowich
Rafał Brzeziński

Ocena: 0 (0 głosów)

19 grudnia w kinoteatrze MOKiS w Bielawie odbyła się promocja książki Rafała Brzezińskiego będącej wynikiem kilkuletnich badań nad dziejami bielawskiej gastronomii do 1945 roku.Prace nad nią rozpoczęły się już w 2003 roku, a zapoczątkowane zostały opracowaniem i wygłoszeniem tematycznego referatu podczas jednego z seminariów historycznych w Krzyżowej. Autor będąc studentem Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego przez następne lata zgłębiał zagadnienie pod kierunkiem dr. Joanny Nowosielskiej-Sobel oraz prof. Marka Czaplińskiego. Efektem tego było napisanie pracy magisterskiej i jej obrona w ubiegłym roku. Temat okazał się na tyle atrakcyjny, że zainteresował kierownictwo wrocławskiego wydawnictwa ATUT (m.in. miesięcznik "Sudety") i przy wsparciu finansowym szeregu podmiotów gospodarczych, osób prywatnych oraz Towarzystwa Przyjaciół Bielawy wydana książka mogła trafić do rąk czytelników.Składa się ona z czterech obszernych części podzielonych na tematyczne rozdziały. Prezentują one w kolejności: historię bielawskiej gastronomii od początku (XV wieku) do końca XIX wieku, analizę ich rozwoju w latach 20. XX wieku. Następnie autor przedstawia wybrane lokale gastronomiczne i dokonuje ich charakterystyki. Ostatnią zaś część książki zajmuje szczegółowy opis działalności jednej z gospód o nazwie ?Karolinenhof?.W książce widać doskonały warsztat naukowy młodego bielawskiego historyka oparty na uważnej i szerokiej analizie dostępnych materiałów źródłowych i opracowań. Na uwagę zasługuje też zaprezentowana w tej pozycji wydawniczej archiwalna ikonografia (w większości pochodząca ze zbiorów Tadeusza Łazowskiego). Zawarte zaś w licznych tabelach i wykresach dane umożliwiają szczegółowe przestudiowanie przedstawionych zagadnień. Zachęcając do lektury książki, która zapewne wkrótce trafi do księgarń przytoczyć należy interesujący fragment ze wstępu charakteryzujący funkcję gospód w owym okresie: "Można powiedzieć, że gospoda była stałym elementem życia każdego mieszkańca Bielawy. Tutaj odbywały się pierwsze młodzieńcze zabawy, uroczystości kościelne, wesela, życie polityczne, czy ostatnie uroczystości jak stypy pogrzebowe".