Wydawnictwo: Annapurna
Data wydania: 2012-05-16
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 204
"GórFanka. Na szczytach Himalajów" to moje pierwsze zetknięcie się z karierą Anny Czerwińskiej, choć wcześniej została wydana inna pozycja z serii prezentującej górskie przygody Polki, której udało się zaliczyć Koronę Ziemi. Przyznam szczerze, że nie do końca wiedziałam, czego się spodziewać po tej książce.
Publikacja jest podzielona na trzy główne części dotyczące kolejno Everestu, Lhotse i Makalu. Te rozdziały zawierają m.in. relacje z przygotowań do wypraw, momenty radości i satysfakcji z osiąganych celów, ale i gorycz porażek, z których jednak autorka wyciąga nauki na przyszłość. Nie brakuje też epizodów zapierających dech w piersiach, a nawet tragicznych, gdyż niejedna osoba z poszczególnych wypraw już nie powróciła.
Do zalet publikacji z pewnością można zaliczyć liczne, niesamowite zdjęcia z podróży na najwyższe himalajskie szczyty. Szczególnie przypadł mi do gustu sposób skomponowania fotografii w rozdziale dotyczącym Lhotse, gdzie zdjęcia są poukładane na wzór kliszy fotograficznej. Treść natomiast ma formę relacji, w których autorka bardzo szczerze i bezpośrednio przedstawia swoje wspomnienia. Nie używa języka literackiego, ale kolokwialnie rzecz ujmując, wali prosto z mostu. Nie ma oporów, by krytykować swoich towarzyszy wypraw. Momentami miałam wrażenie, że samotność, o której kilka razy wspominała wynikała właśnie ze zbyt bezpośredniego wyrażania opinii. Z książki można wywnioskować, że Anna Czerwińska nie ma łatwego charakteru, co też przyczyniło się m.in. do tego, że od jednego z uczestników podróży otrzymała cios w twarz. Moim zdaniem to właśnie upór, a do tego skłonność do refleksji i wyciągania wniosków, a także dość trudny charakter pozwoliły alpinistce na przetrwanie niejednej wyprawy i zdobycie wymarzonych szczytów. Myślę jednak, że równie duży wpływ na sukcesy miała świadomość własnych słabości i umiejętność odpuszczania w momentach zagrożenia.
Co do słabszych stron książki to zwróciłam uwagę, że już podczas pierwszego czytania kilka z ostatnich stron zaczęło się lekko odklejać, więc egzemplarz najlepiej sprawdzi się jako wyposażenie domowej biblioteczki.
"GórFanka. Na szczytach Himalajów" to pozycja, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom wspinaczki, choćby ze względu na wiele praktycznych wskazówek, którymi dzieli się autorka. Zwraca ona bowiem uwagę na zagrożenia, z jakimi można się spotkać i to zarówno ze strony gór, jak i okolicznych mieszkańców.
Książka pochodzi z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
“Czerwińska, w tym wieku takie rzeczy?” Od przeszło 30 lat należy do czołówki światowego alpinizmu. Zdobywczyni Korony Ziemi opisuje swoje wspinanie językiem prostym, dowcipnym, a czasem dosadnym. Pisze o samotności w górach i zmieniającej się postawie współczesnego człowieka wobec majestatu ośmiotysięczników. O tłoku, wyścigach, “by wejść choćby za cenę odmrożeń lub nawet śmierci”. O częstym braku solidarności ludzi gór i radości z niepowodzeń innych.
Przejmujący opis najtragiczniejszego sezonu spod K2 w 1986 roku, gdy na stokach tej góry, obok spektakularnych sukcesów, rozegrały się nie...
W cyklu GórFanka właśnie ta część ma szczególne znaczenie. Opisuje bodaj najbardziej ambitny okres działalności naszej bohaterki, gdy zmagała...