Paul Cleave znów zaprasza do świata, w którym nic nie jest pewne...
Nawet to, czy jest się mordercą. Charlie budzi się w ubraniu zbroczonym
krwią, z wielkim guzem na głowie. Okazuje się, że dwie kobiety, z
którymi spędził ostatni wieczór, zostały brutalnie zamordowane.
Wszystkie poszlaki wskazują na Charliego. On wie, że prawdziwym zabójcą
jest niejaki Cyris. Charlie musi go znaleźć! Jest „tylko” jeden problem.
Bohater nie jest pewien, czy Cyris naprawdę istnieje, czy jest tylko
wytworem jego wyobraźni.
Mroczny 'Czyściciel' porwał 250 000 czytelników na całym świecie. Godzina
śmierci, kolejna powieść „nowego Stephena Kinga”, jest równie dobra.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 238
Tytuł oryginału: The Killing Hour
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Małgorzata Szubert
Przeczytane:2021-07-03, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2021,
Nie znałam wcześniej tego autora i jego twórczości literackiej, więc dla mnie jest to w pewien sposób nowość. Czytało się bardzo szybko z tego względu, że akcje następują po sobie z prędkością światła i nie ma czasu na oddech. Ta książka, bardzo dobrze nadaje się na film, niestety tylko klasy B.
Pościgi, oszustwa, morderstwa dość wymyślne i doskonałe "wrabianie" jeden drugiego. W tym wszystkim ukochana kobieta, a nawet dwie, bo morderca też ma żonę, przynajmniej tak się wydaje, bo o niej jest tylko małe wspomnienie.
Nad tym wszystkim unosi się jednak dziwna mgiełka zaciemnienia. Jakby to wszystko nie do końca było prawdą. Tak naprawdę nie wiadomo, w co i komu wierzyć. Wcale mnie nie zdziwiło, że ani policja, ani nawet była, ale wciąż kochana, żona Charliego mu nie wierzy. No i te "walki" obydwu przeciwników, coś na zasadzie starego powiedzenia "zabili go, a on uciekł". Mało wiarygodne. Książkę oceniam na "może być" i raczej nie polecam, chyba że w pobliżu nie ma nic ciekawszego.