Główny Szlak Beskidzki
Krzysztof Bzowski

Do podróży zawsze warto się dobrze przygotować, w dobie Internetu nie jest to takie trudne, ale moim zdaniem nic nie zastąpi przewodników, najważniejsze, tylko żeby naprawdę były one pomocne.
Główny Szlak Beskidzki to najdłuższy górski szlak w Polsce, potrzeba aż trzy tygodni marszu, aby go przejść w całości, jest to na pewno wspaniała przygoda, ale też duże wyzwanie. Oczywiście nie trzeba od razu pokonywać całej tej trasy, można zrobić to etapami albo odwiedzić tylko dane miejsca, wszystko zależy od naszych możliwości i zainteresowań.
Przewodnik ma sprawić, że nasza podróż stanie się przyjemnością, ponieważ będziemy czuć, że wszystko dobrze zaplanowaliśmy i niczego ważnego nie przegapimy. W środku znajdziemy opisy wszystkich szlaków, a przy tym też informacje o tym, jak tam dojechać i gdzie można nocować oraz zagrożenia, długość trasy i średni czas wejścia i zejścia, oczywiście jest tutaj dużo więcej informacji, ale trudno byłoby je wymienić wszystkie, bo jest ich naprawdę sporo.
Nie raz już podkreślałam, że niestety u mnie podróże to cały czas plan na przyszłość, ponieważ z dwójką małych dzieci ciężko w góry się wybrać i zwiedzać, bo ich tak naprawdę interesują rozrywki typowo dotyczące zabawy. Pomimo to kocham takie przewodniki, bo po części oglądając je, czuje jakbym była w tych miejscach, wszystko jest tak dobrze opisane, a do tego są tam zapierające dech w piersiach zdjęcia, to wszystko wzmaga apetyt na zwiedzenie tych miejsc, ale jednocześnie daje ukojenie, że wszystko się już widziało tylko nie na żywo.
Na razie książka poleży sobie w biblioteczce, ale kiedyś na pewno ją stamtąd wezmę i skrupulatnie przeczytam w całości i zapanuje swoją podróż, oczywiście wezmę też go ze sobą, bo wszystko tak świetnie jest tam oznaczone, że jak tylko czegoś zapomnę, szybko będę mogła do tej informacji wrócić.