Siódmy już tom niezwykłych przygód współczesnego nastolatka w czasach prehistorycznych. Dla Francka przeżycie prehistorycznej zimy samo w sobie jest wyzwaniem. Ale staje się jeszcze trudniejsze, gdy trzeba uratować członków swojego plemienia z rąk uzbrojonych, jeżdżących na dinozaurach prehistorycznych porywaczy. Ale czy na pewno prehistorycznych? Prehistoria wciąż jest BEZNADZIEJNA! Autorem serii jest francuski scenarzysta komiksowy Olivier Bocquet (,,Spirou et fantasio"), a rysunki wykonał Brice Cossu (,,Paradis perdu").
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2024-04-10
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 56
Tytuł oryginału: Frnck vol. 7: Prisonniers
Pierwszy tom przygód Nightwinga w ramach linii wydawniczej Uniwersum DC. Dick Grayson wraca do Blüdhaven! Jego życie zaczyna się powoli układać. Przeprowadza...
Kolejny tom opowieści o Hellblazerze, drugi z trzech autorstwa Jamiego Delano. Tym razem John Constantine, dążąc do osiągnięcia wewnętrznego spokoju...
Przeczytane:2024-04-30, Ocena: 6, Przeczytałem,
POPKulturowy Kociołek:
Siódma odsłona serii zaczyna się dosyć nietypowo, bowiem od pewnych wydarzeń z 1962 roku. Widzimy, jak pewna grupa porywa samolot, który w wyniku pewnych wydarzeń przenosi się w czasie. Ocaleli z tej katastrofy, muszą jakoś odnaleźć się w nowej dla siebie rzeczywistości. Ich ambicją jest stworzenie zupełnie nowego świata. Obok tego wątku mamy tu również okazję śledzić dalsze losy tytułowego bohatera, który nadal uważa prehistorię za beznadziejną. Nic w tym dziwnego, szczególnie kiedy na każdym kroku coś próbuje cię zjeść albo uśmiercić.
Z każdym kolejnym pojawiającym się tomem Olivier Bocquet buduje coraz to bardziej złożony świat, w którym regularnie odkrywane są jakieś sekrety. Tym razem scenarzysta skupia się na odsłonięciu małego wycinka przeszłości jednego z towarzyszy Frncka. Treści te nacechowane są widowiskowością, dramaturgią oraz całkiem żywymi ludzkimi emocjami. Twórca sprawnie łączy te elementy, mozolnie budując napięcie, które angażuje czytelnika do ostatniego kadru.
Nie mogło tu również zabraknąć ciekawego obrazu głównego bohatera. Chłopak coraz mniej przypomina początkowego fajtłapę (chociaż nadal zdarzają mu się różne wpadki). Zbierane przez niego doświadczenie owocuje jego ewolucją....