Prawdziwa historia uczestnika najtragiczniejszej wyprawy na Mount Everest i bohatera filmu ,,Everest".
Dziesiątego maja 1996 roku, wysoko w Strefie Śmierci na Mount Everest, w straszliwej burzy śnieżnej zginęło dziewięć osób. Następnego dnia jedna z nich dostała szansę na drugie życie. Kiedy ratownicy dotarli do Becka Weathersa uznali, że umiera i zostawili go bez pomocy.
12 godzin później ślepy, bez rękawic, okryty lodem, dotarł jednak do obozu. Przeżył mimo ciężkich odmrożeń i utraty nosa. Jego książka to wstrząsający pamiętnik ocalałego uczestnika najtragiczniejszej wyprawy na Mount Everest. To także poruszająca opowieść o tym, do czego może być zdolny człowiek kiedy dostaje od życia drugą szansę.
Gdybyście wiedzieli, że za godzinę umrzecie, o czym byście myśleli? Co zaprzątałoby was w tych ostatnich chwilach? Nic dziwnego, że widziałem wtedy przed sobą moją żonę, Peach, i dwoje moich dzieci. Oczami wyobraźni widziałem ich tak wyraźnie, jakby naprawdę stali tuż obok mnie. (...) Jakaś siła we mnie w ostatniej chwili odrzuciła śmierć i prowadziła mnie, ślepego i ledwie trzymającego się na nogach, byłem prawdziwym żywym trupem - do obozu i do nowego życia.
fragment książki
O AUTORZE:
Dr Beck Weathers - uznany lekarz patolog, himalaista, od wielu lat jest profesjonalnym mówcą inspirującym ludzi na całym świecie swoją wstrząsającą opowieścią o przetrwaniu mimo wszystko.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2015-09-09
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 328
Książka - rozrachunek z samym sobą, ze swoimi decyzjami - nie zawsze właściwymi. Opowieść o podążaniu za marzeniami, przekraczaniu kolejnych granic, poszukwaniu samego siebie. Jednocześnie relacja jednego z uczestników tragicznej wyprawy z maja 1996 r. Opowieść o zmianach, które tragiczne wydarzenia z tego okresu wywołały w życiu Becka Weathersa i jego najbliższych.
Trochę mnie rozczarowała. Więcej o problemach rodzinnych, życiu niż o górach.
Książka - pułapka przygotowana przez marketingowców. O fatalnej w skutkach wyprawie komercyjnej na Everest z 1996 roku przeczytamy jedynie w 1 rozdziale, liczącym zaledwie 120 stron. Pozostałe rozdziały traktują o życiu Becka Waethersa, jego kolejnych pasjach, depresji, problemach małżeńskich, pierwszych próbach kompletowania Korony Ziemi, znów o depresji i kolejny raz o problemach małżeńskich. Za swoje marzenia Waethers zapłacił wysoką cenę (amputacja prawej ręki, nosa oraz palców u lewej ręki). Jednak ta książka nie pozwala polubić głównego bohatera (mimo współczucia). Można odnieść wrażenie, że na więcej szacunku i sympatii zasługuje żona Becka i jego dzieci.