Robi, co tylko zechce, wystarczy, że się na to zdecyduje… Enola Holmes, ulubiona bohaterka nastolatków, znowu rozwiązuje kryminalne zagadki. Przy gwałtownym sprzeciwie słynnego brata, Holmesa. Komu kibicujesz w tym pojedynku?
Enola Holmes powraca w Sprawie czarnego powozu – kolejnej opowieści, której akcja dzieje się w barwnych wiktoriańskich czasach. I to powraca w wielkim stylu! Jest zabawna, bystra, inteligentna i przebiegła. Idealne cechy dla młodej detektywki. A oto, jak się tym razem zaczyna ta historia…
U pogrążonego w melancholii Sherlocka Holmesa zjawia się panna Letitia Glover, która nie wierzy w śmierć ukochanej siostry bliźniaczki. Enola, która akurat jest na miejscu, nie marnuje okazji i przepytuje zdesperowaną klientkę brata. Wątpliwości obojga detektywów budzi ton listu od męża zmarłej, nie wspominając o podejrzanej zawartości urny z jej prochami.
Mimo gwałtownego sprzeciwu brata Enola rusza na poszukiwania. Szybko dowiaduje się, że Felicity Glover nie była jedyną żoną hrabiego Dunhencha, która odeszła nagle i w niewyjaśnionych okolicznościach. Odkrywa też, że sprawa jej zniknięcia związana jest z tajemniczym czarnym powozem. Aby odkryć sekrety niebezpiecznego hrabiego, Enola będzie potrzebowała pomocy Sherlocka, siostry zaginionej oraz swego dawnego przyjaciela – wicehrabiego Tewkesbury, markiza Basilwether…
Enola Holmes i Sprawa czarnego powozu to idealna lektura dla tych wszystkich, którzy pokochali brawurowe ekranizacje z Millie Bobby Brown i Henrym Cavillem w rolach głównych. I nie mogą się doczekać kolejnych przygód bystrej Enoli, której towarzyszy słynny brat. Możemy już zdradzić, że to nie koniec przygód słynnej perdytorystki i detektywki! Spodziewajcie się kolejnych książek z serii!
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2023-02-22
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 264
Jakże ja się stęskniłam za Enolą! Długo czekałam na kolejny tom detektywistycznych przygód bohaterki i jej rodzinnych perturbacji. Szósty tom zakończył się zaskakująco pozytywnie i wydawałoby się, że już nic nie może się wydarzyć, a jednak... Odliczałam dni do premiery siódmej część. Zastanawiałam się, z jaką sprawą zmierzy się młoda detektywka, jak będą wyglądały jej relacje z braćmi i życie w Londynie. Nie zawiodłam się, a nawet więcej. Nancy Springer pozytywnie mnie zaskoczyła.
Najnowszy tom to zupełnie inna kompozycja i sposób prowadzenia sprawy. Autorka oddała głos Sherlockowi. Powieść zaczyna się prologiem i kończy epilogiem pióra wybitnego detektywa. Enola w ostatnich miesiącach zawojowała londyńskie kręgi. Ściągnęła na siebie uwagę opinii publicznej. Wielu londyńczyków uznało to za zachowanie skandaliczne i godne pożałowania. Oberwało się także Sherlockowi jako starszemu bratu. Teraz się tłumaczy - opowiada o relacji z siostrą i przedstawia wnioski. Czytelnik w telegraficznym skrócie przypomina sobie najważniejsze wydarzenia z życia piętnastolatki i wszystkie jej sprawy.
Najnowsza sprawa jest tajemnicza, niełatwa i niebezpieczna. Hrabia to typ spod ciemnej gwiazdy, który nie przebiera w środkach. Zagrożone jest życie Enoli. Zdrowie też za sprawą szalonej Jezabel. Nie tylko na tym cierpi ,,najbogatsza w tłuszczową wyściółkę część anatomii" detektywki. Ta młoda osoba, która ledwo skończyła piętnasty rok życia, popełnia błędy w trakcie śledztwa. Niezmordowanie tworzy kolejne listy, porządkujące jej tok myślenia i działania. Wprowadza w życie swoje kolejne zwariowane plany. Niejednokrotnie wprawia Sherlocka w zdumienie, innych również. Wyróżnia ją pewność siebie, inteligencja, spryt, bezceremonialność, zmysł detektywistyczny, a także wrodzona empatia i lekki sarkazm. I fakt, że nadała sobie tytuł - pierwszej na świecie zawodowej perdytorystki. Napięcie i tajemniczość potęguje rysunek czarnego powozu przemykający przez kolejne rozdziały. Raz widać przód ekwipażu, raz tył, jakby wciąż umykał czytelnikowi i nie pozwalał mu rozwiązać z Enolą sprawy.
Nie tylko relacje Enoli z Sherlockiem zmieniły się, choć starszy brat wciąż martwi się o bezpieczeństwo siostry i zakazuje jej wielu rzeczy. Także ona sama przeszła metamorfozę. Krynolinom mówi dość, lecz nie sztyletowi schowanemu za gorsetem. Enola to młoda dama, hołdująca nowej modzie ku swej radości i uldze. Nadal świetnie umie się kamuflować, przebierać, robić ,,sceniczny" makijaż. Nie tylko ja byłam pod wrażeniem jej umiejętności. Kopia prześcignęła oryginał. Sztuki kamuflażu z powodzeniem można się uczyć od panny Holmes, gdyż autorka zdradza wiele trików.
Co mnie niezmiernie zachwyca w tej serii? Dbałość o realia historyczne, wiarygodność, kreacja rzeczywistości. Epoka wiktoriańska jawi się jak żywa - klub dla pań, dom Sherlocka, rezydencja hrabiego, szpital, karczma, metro, pociąg, powóz, stroje, posiłki, służba. Za każdym razem wsiadam do wehikułu czasu i przenoszę się do 1899 roku do Londynu. Chłonę otaczającą mnie rzeczywistość i bacznie przyglądam się detalom, o które dba autorka. Tym razem Nancy Springer zwraca uwagę na sytuację kobiet. Gdy ich obecność dla męża lub krewnych była niewygodna, pod byle pretekstem można je było ,,usunąć". Straszne, ale i prawdziwe. Dla młodej czytelniczki to solidna porcja wiedzy podana w przystępny i nienachalny sposób, skłaniająca do przemyśleń na temat sytuacji kobiet w przeszłości.
Powieść detektywistyczna dla młodzieży ,,Sprawa czarnego powozu" wciąga od pierwszych stron. Dynamiczna akcja prowadzi czytelnika po okolicach Londynu epoki wiktoriańskiej, aż do rozwiązania niebezpiecznej sprawy. Przejażdżka czarnym ekwipażem gwarantowana, emocje również. Brutalna prawda o kobietach w XIX wieku wychodzi na jaw, a Enola staje się osobą godną naśladowania. Superbohaterka, która spełnia swoje marzenia.
Enola powraca!
Chociaż pierwsze sześć tomów przygód Enoli Holmes stanowiło zamkniętą całość, sukces ekranizacji (jak podejrzewam) skłonił autorkę do kontynuacji perypetii nieposkromionej nastolatki (oprócz obsady jest to jedyny plus powstania filmowej wersji). Zakończenie serii nie każdemu mogło się spodobać, ale trzeba przyznać, że zamknęło wszystkie wątki i wyprostowało relacje rodzinne głównej bohaterki, tym samym stawiając wysoko poprzeczkę w przypadku, gdyby Nancy Springer chciała stworzyć kontynuację.
Wątek matki Enoli, stanowiący oś całej serii, został zamknięty w szóstym tomie, tym samym zniknął główny motor napędzający fabułę. Dodatkowo zbliżenie się Enoli i Sherlocka groziło tym, że w kontynuacji zniknie ta urocza chemia i zadziorność w ich relacjach, co ostatecznie również mogło zaszkodzić fabule kolejnych części. A jednak Nancy Springer większość pułapek udało się ominąć.
"Sprawa czarnego powozu" początkowo wzbudziła we mnie nieufność. Powieść otwiera relacja Sherlocka Holmesa, która jest streszczeniem wszystkich poprzednich przygód Enoli. Wytłumaczeniem dla takiego rozwiązania może być fakt, że pomiędzy publikacją szóstego i siódmego tomu minęła ponad dekada, ale już "Sprawa tajemniczego zniknięcia księżnej" była powieścią podsumowującą całą serię i pod względem samej intrygi kryminalnej niewiele się w niej działo. Na szczęście wspomnienia Sherlocka w najnowszym tomie kończą się szybko, a późniejsza akcja wynagradza dość leniwy początek.
Jeżeli komuś brakowało kryminalnej intrygi w szóstym tomie przygód Enoli, tom siódmy pod tym względem jest o niebo lepszy i chyba jest to jedna z bardziej dynamicznych części. Jedyne czego mi brakowało, to nieco większej finezji w rozwiązywaniu zagadki, więcej dedukcji, łączenia poszlak. Mam wrażenie, że intelekt tak błyskotliwych bohaterów nie został w pełni wykorzystany.
Powrót Enoli dał mi kolejny świetne spędzony wieczór z jedną z najlepszych pod względem języka i kreacji bohaterów serii młodzieżowych. Wiem, że pewnie nie każdemu przypadnie do gustu sposób, w jaki główna bohaterka dorasta, ale ja bardzo doceniam Nancy Springer za odwagę stworzenia bohaterki pełnej sprzeczności i czekam na jej kolejne przygody.
"Sprawa czarnego powozu" to już siódma część przygód o Enoli Holmes, nastoletniej, młodszej siostrze znanego detektywa Sherlocka Holmesa. Nancy Springer ze sprawy na sprawę coraz wyżej podnosi poprzeczkę, sprawiając, że problemy Enoli również stają się poważniejsze, a zlecenia klientów trudniejsze i bardziej skomplikowane.
Niektóre wydają się na tyle ciężkie, że główna bohaterka musi połączyć siły z bratem, by odkryć prawdę!
I tak w "Sprawie czarnego powozu" do głosu dochodzi aż dwóch Holmesów! Krnąbrna, wolna i niezależna młoda kobieta oraz nieprzewidywalny, charyzmatyczny oraz często niepoczytalny mężczyzna. To niecodzienne połączenie powoduje, że siódmy tom staje się wyjątkowy. Wierzcie mi. :)
Fabularnie czytelnicy odwiedzają dworek w hrabstwie Surrey, gdzie Enola wciela się w kuzynkę z zamożnej rodziny Basilwetherów i próbuje wyciągnąć od hrabiego Dunhencha prawdę o śmierci jego drugiej żony. Klientką Enoli jest bowiem Letitia Glover, siostra bliźniaczka tragicznie zmarłej, która nie jest w stanie zaakceptować tej przykrej prawdy.
Komplikacje pod postacią zwrotów akcji doprowadzą Enolę aż na skraj szaleństwa, przez co zmuszona będzie się udać do zakładu psychiatrycznego? Czym jest owiany złą sławą "czarny powóz" i czemu na samo wspomnienie aż cierpnie skóra?
"Sprawa czarnego powozu", jak wspomniałam powyżej, to część najbardziej wyjątkowa ze wszystkich. Podczas przygód Enoli każdorazowo pragnęłam, by połączyła umiejętności z bratem, a dopiero tutaj moje marzenie zostało ziszczone.
Na największy plus zasługuje kreacja samej Enoli. Dziewczyna mimo przebytych, nie zawsze bezpiecznych przygód, nigdy nie traci nadziei, a każda miniona sprawa wpływa na jej rozwój pod kątem psychicznym, jak i fizycznym - po raz pierwszy Enola zaczyna zachowywać się jak na kobietę przystało, co świadczy o tym, iż dorasta. Nigdy nie zwracała uwagi na najmodniejsze ubrania, na dodatki do sukienek czy trendy wśród arystokracji, aż do teraz. Nadal jest niezależna, lecz podejmuje decyzje z większą samoświadomością, co odebrałam jako zaskakujące. Pozytywnie zaskakujące. :)
W recenzjach wszystkich tomów rozpływałam się nad klimatem XVIII-wiecznej Anglii i nie byłabym sobą, gdybym i teraz o tym nie wspomniała. Czytanie o zapyziałych uliczkach Londynu, o przepięknych, zielonych pastwiskach, dworkach rodem z królewskich opowieści czy obszernych, haftowanych sukniach urzekało. Każde słowo, które wypowiedzieli bohaterowie, w szczególny sposób nawiązywało do tamtych czasów, dzięki czemu książka automatycznie zyskiwała na autentycznej unikalności.
"Enola Holmes i sprawa czarnego powozu" Nancy Springer to historia warta sięgnięcia. Polecam z czystym sercem dla młodszych i starszych czytelników, dla kobiet i dla mężczyzn, dla chłopców i dziewczynek. Opowieść Enoli potrafi wciągnąć lepiej niż niejeden serial detektywistyczny, co wzbogacają elementy takie jak: fabuła osadzona w dawnych czasach czy obserwacja dorastającej kobiety.
Sherlocka Holmesa nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, lecz mało kto wie o Enoli Holmes, jego młodszej siostrze parającej się również zawodem detektywa...
Gospodyni Enoli Holmes, pani Tupper, stała się z czasem bardzo bliska dziewczynie, która nie ma dobrych relacji z własną rodziną, jeśli nie liczyć sporadycznych...
Przeczytane:2023-02-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2023,
Fani bystrej i niepokornej Enoli Holmes zacierają ręce bowiem 22.02.2023 wyszła już 7 część cyklu z przygodami młodej i bystrej detektyw. Z jaką tajemniczą sprawą tym razem przyszło jej się zmierzyć?
Nancy Springer przyzwyczaiła nas do rozwiązywania zagadek wespół w zespół z inteligentną Enolą i jej bratem Sherlockiem. Lektura i tego tomu dała mi pełną satysfakcję. Kilka razy szczerze się uśmiałam ze spostrzeżeń i komentarzy dziewczyny oraz z jej słownych przepychanek z bratem. Przy Enoli Sherlock jest zwykłym sztywniakiem i zachowuje się protekcjonalnie, ale za siostrą, po tym jak już się pogodził z faktem, że nie skończy ona szkoły dla panien, poszedłby w ogień. W tomie 7 wspólnymi siłami rozwiązują kolejną zagadkę.
Tym razem do słynnego detektywa zgłasza się zrozpaczona kobieta. Otrzymała list od męża swojej siostry, że ta nagle opuściła ten łez padół. Wstrząśnięta, głęboko zaniepokojona, ale i pełna wątpliwości co do prawdziwości treści postanowiła zgłosić się do Sherlocka, by ten odkrył, czy rzeczywiście jej siostra bliźniaczka nie żyje. Jeśli tak, to co się wydarzyło, a jeśli nie, to co się stało i gdzie aktualnie przebywa. Zrządzeniem losu w mieszkaniu akurat przebywała również siostra detektywa, która nie mogła sobie wyobrazić, by zagadka takiego kalibru przeszła jej koło nosa. Nie mogła przepuścić okazji, by wykazać się po raz kolejny zdolnościami dedukcyjnymi. Sherlock z wielką niechęcią zgodził się na udział siostry w śledztwie. Sprawa jak zwykle się skomplikowała, a przebiegła Enola znów wpada w tarapaty…
Ciekawa zagadka zaginięcia, czarne charaktery z niecnymi planami, pomysłowa i rozbrajająca Enola, wkurzający arogancją detektyw, świetne dialogi, humor sytuacyjny i wartka akcja to główne atuty książki. Dodatkowego smaczku lekturze nadaje stworzony przez Nancy Springer niepowtarzalny klimat Anglii w czasach wiktoriańskich.
Po raz kolejny świetnie się bawiłam podczas czytania i absolutnie nie przeszkadza mi fakt, że nie jest to książka przeznaczona dla mojej grupy wiekowej. Grunt to dobra zabawa. Czekam więc na kolejne części przygód rezolutnej Enoli i jej słynnego, choć denerwującego brata.
Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję PORADNI K.