Elfie, mamy problem!

Ocena: 6 (1 głosów)

Wyobraźcie sobie taką historię: wypełniacie kupon w loterii i...wygrywacie lot w kosmos! Brzmi jak bajka, wiem, tylko akurat Dużemu się właśnie to przydarzyło! A mnie się przydarzyło, że jestem jego psem i w związku z tym przeszedłem razem z nim szkolenie w stanie nieważkości, dostałem hełm i też lewitowałem w kosmosie! A potem uratowałem nas przed kosmiczną katastrofą! Ja! As wśród kosmopsów!

Informacje dodatkowe o Elfie, mamy problem!:

Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2024-10-24
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788382082944
Liczba stron: 160

Tagi: Proza (w tym literatura faktu) dla dzieci i młodzieży Dzieci od ok. 9 lat

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Elfie, mamy problem!

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Elfie, mamy problem!

Przesympatycznego psa Marcina Pałasza wielu młodszych czytelników znać będzie ze szkolnej lektury "Sposób na Elfa". Inni czytelnicy z pewnością zetknęli się z Elfem za sprawą kolejnych książek o przygodach tego czworonoga. A tych ukazało się już na rynku wydawniczym całkiem sporo. "Elfie, mamy problem!" to już ósme spotkanie z psim bohaterem. To też zabawna, pełna zwrotów akcji i licznych żartów sytuacyjnych historia nie z tej ziemi! Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Tym razem Elf i jego ludzie nie spędzą ich w rodzinnym gronie. Marcin Pałasz postanowił zabrać swojego syna i Elfa na święta nad Bałtyk! Wyprawa pociągiem z Wrocławia do Świnoujścia w towarzystwie Elfa to gwarancja niesamowitych przygód, o czym przekonują się właściciele czworonoga już na dworcu kolejowym. Jednak okazuje się, że jeszcze zabawniej jest na plaży i przy budkach ze smażoną rybą. A podczas jednego ze spacerów Elf przekonuje się, jak smakuje... meduza! Tytuł książki sugeruje jednak związki z misją Apollo 13 i kultowym już hasłem: "Houston, mamy problem". Czyżby Elfa i jego ludzi czekała wyprawa w kosmos? Na odpowiedź na to pytanie trzeba trochę zaczekać, bowiem autor nie zdradza wszystkiego na samym początku. Kulminacja wydarzeń następuje zatem w drugiej połowie książki, ale warto na nie czekać. Marcin Pałasz tak sprawnie konstruuje historię, że czytelnik nie ma czasu na nudę. Cały czas coś ciekawego się dzieje, padają żarty słowne, nie ma czasu na
Inne książki autora
Licencja na zakochanie
Marcin Pałasz0
Okładka ksiązki - Licencja na zakochanie

Trzynastoletni pulchny i ciapowaty Gucio nie wyróżnia się z tłumu. Ma swoją przyjaciółkę Lutkę i to mu wystarcza do szczęścia. Jednak kiedy...

Elf i skarb wuja Leona
Marcin Pałasz0
Okładka ksiązki - Elf i skarb wuja Leona

Elf to pies, którego pokochała cała Polska. W każdym tomie swoich przygód pies wraz ze Swoimi natykają się w kryminalno-detektywistyczną zagadkę i otwierają...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy