Józef Rastawicki, pisarz sądowy na dworze królewskim w nagrodę za udział w akcji odbicia z rąk porywaczy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego otrzymuje niewielki majątek na Podolu i przenosi się tam wraz z żoną i synem, Miłoszem. Doceniając wagę wykształcenia, wysyła pierworodnego do szkół w Warszawie, a potem do Paryża. Józef uważa, że jego syna czeka wielka kariera i liczy, że Miłosz, podobnie jak niegdyś on, trafi na dwór królewski. Pewnego jednak dnia młody Rastawicki zostaje świadkiem morderstwa. Okoliczności sprawiają, że pozwala uciec sprawcy i przez to sam zostaje oskarżony o tę zbrodnię. Musi uciekać i zmieniać miejsca pobytu, a jego życie zamiast się ustabilizować, przypomina wielką wędrówkę po Europie. Dwa zaprzyjaźnione ze sobą rody szlacheckie, Barszczewskich i Łubieńskich postanawiają zacieśnić swoje więzy poprzez mariaż Bogdana Barszczewskiego i Aleksandry Łubieńskiej. Ślub jednak musi zostać przełożony, ponieważ w domu Barszczewskich dochodzi do tragedii. Tymczasem, gdy nadchodzi właściwy czas, przyszła panna młoda znika bez śladu wraz ze swoją służącą, Matyldą.
,,Uciekinierzy" to opowieść o patriotyzmie i zdradzie, sprawiedliwości i chęci zemsty, a także o tajemnicach rodzinnych, które nigdy nie powinny wyjść na jaw. To zawiła historia dwojga młodych ludzi na tle burzliwych wydarzeń końca XVIII wieku.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Twórczość Joanny Jax poznałam już lata temu i już od pierwszej powieści zakochałam się w jej stylu pisarskim. Tej książki byłam bardzo ciekawa, ponieważ nie dzieje się w czasach około wojennych. Miałam troszkę obawy, czy ta historia przypadnie mi do gustu. Jednak już po kilkunastu stronach wiedziałam, że i tą historię pokocham!
Miłosz Rastawicki powraca do rodzinnego domu. Po drodze w lesie spotyka zrozpaczoną, zakrwawioną kobietę, a obok niej leży ciało mężczyzny. Tą kobietą okazuje się Aleksandra Łubieńska, a zamordowany mężczyzna to jej przyszły teść. Miłosz z Aleksandrą zobowiązują się zachować milczenie w związku z tym co się wydarzyło. Jednak wkrótce wychodzi na jaw, że był świadek tych wydarzeń, a Miłosz oskarżony o morderstwo musi uciekać! Jednocześnie Aleksandra również decyduje się wyjechać. Jedyną osobą, która ją wspiera jest jej służąca. Czy naszym bohaterom uda się ułożyć sobie życie?
"Uciekinierzy" to niezwykle wciągająca i fascynująca powieść historyczna, która przenosi nas w czasy końca XVIII wieku. Rzeczpospolita znajduje się na skraju. Między szlachtą jest coraz więcej różnic, a nad krajem wisi widmo kolejnego rozbioru. W tej historii pełno nie tylko polityki, ale również intryg, skomplikowanych relacji, miłości, sekretów. Ta historia skupia się również na dylematach dotyczących tamtych czasów, gdzie ludzi musieli wybierać między patriotyzmem, lojalnością, a sprawiedliwością.
Miłosz Rastawicki to jeden z głównych bohaterów powieści. Jest synem Józefa Rastawickiego, który zaskarbił sobie szacunek u króla tym, że odbił go z rąk porywaczy. Miłosz został wychowany w duchu patriotyzmu i lojalności. Jednak kiedy widzi morderstwo i zobowiązuje się do zachowania tajemnicy jego wartości zostają wystawione na próbę. Ponadto kiedy został oskarżony o zabójstwo musi uciekać nie tylko z miejsca zamieszkania, ale i kraju. Czy bohaterowi uda się odnaleźć szczęście?
Drugim głównym wątkiem powieści są losy rodu Łubieńskich i Barszczewskich. Oba rody od lat są przyjaciółmi, a teraz postanawiaja zacieśnić swoje więzy poprzez ślub Bogdana Barszczewskiego i Aleksandry Łubieńskiej. Jednak kiedy dochodzi do tragedii zabójstwa ojca Barszczewskiego planowany ślub zostaje przełożony. Kiedy rody dowiadują się, że Aleksandra uciekła jest to dla nich kolejny cios, a ich przyjaźń zostaje wystawiona na próbę. Losy tych rodzin okryte są tajemnicami i sekretami, ale to sprawia, że lekturę czytamy z ogromną przyjemnością!
Autorka w "Uciekinierach" po raz kolejny zaskakuje mnie znajomości historii i realiów obowiązujących w Polsce w danym okresie. Tym razem skupiamy się na wieku XVIII. Cała otoczka powieści została przedstawiona bardzo barwnie i realistycznie. Joanna Jax swoimi opisami sprawia, że nasza wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach, a my czujemy jakbyśmy znaleźli się w tym okresie! Najważniejsze motywy występujące w powieści takie jak patriotyzm, zdrada, zemsta, sprawiedliwość sprawiają, że powieść ma swoją głębię. Natomiast intrygi tu występujące sprawiają, że od książki nie można się oderwać!
Podsumowując, "Uciekinierzy" to książka, którą z czystym sumieniem mogę polecić wszystkim fanom powieści historycznych, które wciągają nas do swojego świata! W tej powieści dobrze odnajdą się czytelnicy ceniący ciekawą i wartką akcję, pełną nieoczekiwanych zwrotów, ze świetnie wykreowanymi bohaterami. Ta historia zapada głęboko w pamięci czytelnika i z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych części!
IG: libresunn
Joanna Jax kolejny raz wrzuca stworzonych przez siebie bohaterów w wir historycznych wydarzeń. Krwawa niedziela, która zmieniła Orliczyn w pogorzelisko...
Nadciąga II wojna światowa. Tuż przed jej wybuchem Lidia i Władek postanawiają wziąć ślub. Drużbą pana młodego zostaje jego najlepszy przyjaciel, Konrad...
Przeczytane:2024-11-12, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
Miłosz właśnie wracał do domu po długiej nieobecności, kiedy zobaczył coś, czego nie chciałby być światkiem. Było to w lesie, młoda kobieta z nożem w ręku, cała zakrwawiona i nieżyjący mężczyzna. Miłosz dowiaduje się, że to ona zabiła, jednak było to w obronie własnej. Kobieta wymusza na nim przysięgę, że nic nikomu nie powie. Mężczyzna ma nadzieję, że nigdy więcej się nie spotkają, a on nie zostanie połączony z tą sprawą. Niestety bardzo się myli. Dlaczego? Co się stanie?
Aleksandra była na samotnej przejażdżce w lesie, kiedy natknęła się na swojego przyszłego teścia. Nie miał on dobrych zamiarów, a ona działając w obronie własnej, go zabiła. Jest przerażona, tym bardziej że o wszystkim wie jeden mężczyzna. Kobieta wraca do domu i wymyśla bajeczkę, że została napadnięta. Czy wszyscy w to uwierzą? Czy dojdzie do ślubu? Czy uda jej się uniknąć konsekwencji związanych z tym, co zrobiła? Czy jeszcze spotka się z Miłoszem?
Autorka przeniosła mnie do przeszłości, do czasów między rozbiorami Polski i mnie ta podróż zdecydowanie się podobała. Historia Aleksandry i Miłosza zdecydowanie była ciekawa, bardzo wciągająca. Czytało się ją szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje i to niemałe. To historia o niesprawiedliwości, układach, presji społeczeństwa, ucieczce, samotności, a jednocześnie niespodziewanej miłości. Akcja sprawnie poprowadzona z wieloma ciekawymi zwrotami.
Książkę czytamy z perspektywy nie jednego bohatera, co moim zdaniem wiele wnosi. Osobiście bardzo lubię takie rozwiązania, pozwalają mi lepiej zrozumieć zachowania bohaterów, wczuć się w ich życie.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Mamy zarówno takich, co ich polubiłam praktycznie od samego początku, jak i takich co zdecydowanie podnosili mi ciśnienie swoim zachowaniem. Niestety nie mogę wam zdradzić kto i dlaczego, ponieważ zdradziłabym zbyt wiele z fabuły.
„Duma i gniew. Uciekinierzy” to książka, która zabrała mnie w naprawdę ciekawą podróż do przeszłości. Z wielką przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA