Czy władczy finansista z ogromnymi pieniędzmi i jeszcze większym mniemaniem o sobie jest odpowiednim facetem dla krągłej Włoszki z Bensonhurst, której cechami charakterystycznymi są niewyparzony język i oryginalna fryzura? Soraya Venedetta doskonale zdawała sobie sprawę, że nic z tego nie będzie. Mężczyzna, którego zauważyła w metrze, był niewiarygodnie przystojny, miał cudowny, niski głos, a do tego władzę i pieniądze. Zachowywał się natomiast arogancko i despotycznie. Dziewczyna nie miałaby nic przeciwko bliższemu poznaniu pięknego drania, jednak szanse na to wydawały się bliskie zeru - dopóki Soraya nie znalazła jego zgubionego w metrze telefonu. Graham J. Morgan ma dopiero 29 lat, ale już jest uznanym biznesmenem, jego firma świetnie prosperuje. Mężczyzna całkowicie poświęcił się nauce i pracy, nic więc dziwnego, że odnosi imponujące sukcesy. Wszystko jednak się zmienia, gdy znajduje w swojej komórce zdjęcia nieznajomej piękności. Widać na nich fantastyczny dekolt, śliczne nogi i wyjątkowo zgrabny tyłek. A potem okazuje się, że dziewczyna ma także długie, lśniące włosy, słodką twarz anioła i iście diabelski temperament. Jednym celnym zdaniem burzy jego spokój na długo. To pełna humoru i wdzięku opowieść o miłości, która narodziła się między antypatycznym, bogatym despotą i charakterną, odważną Włoszką, która zawsze mówi, co myśli, i robi to, co uznaje za słuszne. Dzieli ich właściwie wszystko, ale łączy dzika namiętność i pełne poświęcenia uczucie. Nie oderwiesz się od tej fascynującej i podnoszącej na duchu historii aż do ostatniego zdania! On miał pięćdziesiąt twarzy. A ona pokochała je wszystkie.
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2018-08-01
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Stuck-Up Suit
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Edyta Stępkowska
To pełna humoru i wdzięku opowieść o miłości, która narodziła się między antypatycznym, bogatym despotą i charakterną, odważną Włoszką, która zawsze mówi, co myśli, i robi to, co uznaje za słuszne. Dzieli ich właściwie wszystko, ale łączy dzika namiętność i pełne poświęcenia uczucie. Nie oderwiesz się od tej fascynującej i podnoszącej na duchu historii aż do ostatniego zdania!
Ten erotyk wyjątkowo mi się podobał. Uwielbiam, kiedy w książce bad boy zmienia się w subtelnego księcia z pazurem.
Graham i Soraya poznają się przypadkowo, a raczej zaczynają znajomość dzięki zgubionemu telefonowi. Czy ta dwójka ognistych charakterów ma szansę na szczęście? Czy może los ma dla nich niespodzianki?
Wybuchowe charaktery prowadzą nas przez drogę pełną szalonych wydarzeń. Są one ze sobą splecione, a nawet uzupełniają siebie wzajemnie.
Historia zawarta w książce porusza temat, który nie jest prosty, ale autorki pokazały, że można szybko go zrozumieć. Bo przecież problemy nie powinny stanowić trudności tylko łatwo się rozwiązywać. Głównie odczuwane są tu złość, smutek,szczęście, ale także pożądanie i zazdrość.
Według mnie powyższa książka jest lekka, a przede wszystkim zabawna. Wciąga od pierwszej strony aż do końca. Od samego początku wciąga czytelników w emocjonalny wir wydarzeń.
Jak dla mnie ta książka zdecydowanie powinna pojawić się u każdego w domu.
Moja ocena: 10/10
Rewelacyjny duet. Książkę dosłownie wciągnęłam w jeden dzień. Jedyny minusem jest ilość stron, zdecydowanie powinna być grubsza.
Już po przeczytaniu opisu byłam pewna, że książka nie tylko mnie rozbawi do łez, ale i poruszy do granic. Największą tajemnicą natomiast była przeszłość Grahama. Niemal od pierwszej strony zastanawiałam się, co takiego musiało go spotkać, że zachowywał się jak nadęty dupek. To, czego się dowiedziałam, było przygnębiające, jednak nagły powrót jego demonów przeszłości dosłownie zmiażdżył mi serce. Nie spodziewałam się aż tylu zwrotów akcji i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem talentu autorek, gdyż napisanie przezabawnej, fascynującej powieści, w której przewija się tak wiele trudnych tematów, to nie lada wyzwanie.
"Nie bój się zranienia. Lepiej wzbić się w niebo i upaść, niż nigdy nie poczuć, jak ziemia usuwa ci się spod nóg. Nawet chwilowa radość jest lepsza niż całkowity jej brak. "
Całość napisana jest niezwykle lekkim, przyjemnym piórem, dzięki czemu kartki same przelatują przez ręce. Historię dopełniają zabawne, emocjonujące dialogi, które wywołują niekontrolowane wybuchy śmiechu, prowadzące niekiedy nawet do łez. Zdecydowanie największą zaletą powieści są słowne potyczki między dwójką głównych bohaterów. Cięty język Sorai, jej przebojowość, a także zmiana kolorów włosów, zależnie od nastroju, to z pewnością elementy, jakie skradną wam serce. Nie można również zapomnieć o Grahamie, który nie tylko zniewala swą urodą, ale jednym tekstem potrafi rozpalić kobietę do czerwoności. Starcie dwóch różnych, silnych osobowości jest niesłychanie ekscytujące, dlatego czytelnik na czas lektury zupełnie zapomina o otaczającej go rzeczywistości i z zapałem śledzi kolejne spotkania tej niezwykłej pary.
Postacie nakreślone przez autorki to osoby nietuzinkowe, interesujące, jak najbardziej autentyczne. Każde z nich zmaga się z demonami przeszłości, chowa swoje lęki i obawy, mające źródła w dawniejszych latach. Nie można tego nazwać ukrywaniem się pod maską, gdyż z pewnością są szczerzy w tym co robią, jednak ich pewne postawy są konsekwencjami wyjątkowo przykrych, nawet traumatycznych sytuacji. Czy uczucie, jakie powoli się między nimi rodzi, będzie w stanie uwolnić ich od najgorszych wspomnień? I czy rzeczywiście wystarczy sama miłość, by móc zapewnić sobie szczęśliwe zakończenie?
"Czasami słowa które zostały niewypowiedziane, są tymi, które najbardziej potrzebują wypowiedzenia."
Jak pewnie wszystkie czytelniczki, kibicowałam tej dwójce całym sercem. Pokochałam Sorayę, doceniałam jej wpływ na przemianę Grahama i nienawidziłam, gdy farbowała końcówki na czerwono. Niestety szybko się okazało, że lęk przed zranieniem to tylko drobnostka. Nasi bohaterowie znienacka zostali zasypani wyjątkowo trudnymi problemami i nikt nie był w stanie przewidzieć, jak dalej potoczą się ich losy. Wybory, jakich będą musieli dokonać, są nadzwyczaj trudne, a niepewność rosnąca z każdą stroną, umiejętnie podnosi czytelnikowi ciśnienie i nie pozwala przerwać lektury ani na sekundę. Ta książka to emocjonalny rollercoaster, który zafunduje wam zarówno brzuch bolący od śmiechu, jak i piekące oczy, będące konsekwencją wylania wielu łez.
"Wiedziałam, że go kocham. I w tej chwili wiedziałam tylko . Mogłam mieć nadzieję, że to wystarczy."
"Drań z Manhattanu" to wciągająca, nieprzewidywalna, zabawna, ale i poruszająca powieść, od której nie sposób się oderwać. Genialnie nakreślone, wyraziste postacie, demony przeszłości, jakie wracają ze zdwojoną mocą, dylematy między powinnością a pragnieniem szczęścia, a przede wszystkim fascynujące, wesołe dialogi, przesycone sarkazmem i ekscytującymi docinkami, tworzą razem wybuchową mieszankę, fundującą świetną rozrywkę, relaks i zapomnienie. To zdecydowanie lekka i przyjemna pozycja, która zarówno poprawia humor, napawa optymizmem, ale i skłania do głębszych refleksji. Po prostu mieszanka idealna!
Gdybym tylko miała farbę do włosów pod ręką to przysięgam, że moje końcówki już byłyby w kolorze różowym. Dlaczego? Bo po prostu zakochałam się na zabój w tej ujmującej historii!
Polecam całym sercem!
Vi Keeland powraca z romansem biurowym! Absolutny must read tej wiosny! Merrick Crawford jest właścicielem jednego z odnoszących największe sukcesy...
Poznajcie Liv Michaels Może i minęło siedem lat, ale nadal wszędzie go poznam. Jasne, dorósł, dojrzał, ma mięśnie we wszystkich właściwych miejscach...
Przeczytane:2018-11-30, Przeczytałam, 52 książki 2018, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2018 roku,
Soraya to kobieta mająca swoje krągłości, ale nadrabiająca temperamentem i ciętym językiem. Nigdy nie spodziewała się, że będzie miała okazję zapoznać się z zabójczo przystojnym biznesmenem, który dla ludzi jest ogólnie dupkiem. Ich spotkanie zostanie zainicjowane przez zgubiony telefon mężczyzny. Jednak nie dane było, żeby Soraya mogła oddać mu zgubę osobiście, a w ramach zemsty, by pokazać co stracił, zostawiła mu kilka fotek przedstawiających jej atuty. Od tej pory ta dwójka nie będzie mogła o sobie zapomnieć. Tylko czy dane będzie im się poznać i zbliżyć? Czy ich życie jest taką bajką, jak się wydaje? Czy pojawią się osoby trzecie?
Długo zbierałam się, by wreszcie sięgnąć po tą powieść. Nie wiem nawet dlaczego, skoro uwielbiam pióro Vi Keeland. Dlatego gdy moje ostatnio przeczytane powieści, nie były już wystarczająco dobre, musiałam sięgnąć po coś sprawdzonego. Vi jak zwykle mnie nie zawiodła. Ta powieść bardzo mi się spodobała i będę Wam ją teraz wychwalać. Książka może wydawać się banalna. Zwykła dziewczyna i to nie super modelka i przystojniak, który jest dupkiem. Dwa różne światy, a połączy ich miłość. No i zawsze muszą pojawić się jakieś trudności, bo wtedy powieść nie miałaby aż tylu stron. Jednak kto z nas nie lubi czasami przeczytać książki niezobowiązującej i po prostu przyjemnej?
Mogę powiedzieć, że książka wywoła u Was wiele emocji. Historia niby banalna, ale jest napisana w taki sposób, że to wręcz niemożliwe, by nie wywołała u czytelnika jakichkolwiek emocji. Autorki już się o to postarały.
Stworzyły również świetnie wykreowane postacie. Soraya to kobieta twarda, roztropna i zabawna. Ma cięte riposty i wie czego chce. Może nie zawsze dostaje to co chce, ale nie poddaje się i uparcie dąży do swego. Bardzo przypadła mi ona do gustu i mocno się z nią zżyłam. Rozumiałam jej zachowanie i choć czasami serduszko mi się krajało to wiem, że sama postąpiłabym podobnie. Zaś Graham to facet, o którym marzy wiele dziewczyn. Bogaty, przystojny, sarkastyczny, jednak pracoholik i facet, który zmienia kobiety jak skarpetki. Każda chciałaby go usidlić, a żadnej się nie udaje. Jak się go pozna bliżej i że tak powiem od środka, to zupełnie inaczej zaczyna się na niego patrzeć. Dlatego przypadł mi tak bardzo go gustu.
Co mogę jeszcze powiedzieć, ta książka jest dla mnie naprawdę dobra. Potrzebowałam powieści, która mnie wciągnie, wywoła emocje i w której poznam kolejnego przystojniaka i to wszystko dostałam. Świetny styl pisania, dobrze wykreowani bohaterowie i wciągająca fabuła. Nie potrafię powiedzieć o tej powieści złego słowa, bo one wszystkie znikały, przy tylu pozytywnych.
Dlatego jeżeli poszukujecie właśnie takiej powieści, którą pochłoniecie w kilka godzin, to ten wybór będzie idealny. Nie stracicie na nią czasu i po niej będzie Wam tylko mało. Świetny duet autorek i z wielką przyjemnością przeczytam inne powieści spod ich pióra!