Kamera, akcja, miłość!
Cole Masten jest jednym z najprzystojniejszych aktorów w Hollywood. Zainspirowany ciekawą historią małego południowego miasteczka w Georgii, postanawia nakręcić tam swój pierwszy film.
Summer Jenkins jako jedyna mieszkanka małej miejscowości nie cieszy się z przyjazdu gorącego gwiazdora. Wie, że tacy ludzie jak on oznaczają tylko kłopoty. Tego typu dranie i podrywacze kompletnie jej nie interesują.
Pociągający mężczyzna z pierwszych stron gazet i dziewczyna z małego miasta są kompletnymi przeciwieństwami. Wydarzy się jednak coś, czego oboje się nie spodziewają. Czy to możliwe, aby tak duże przeciwieństwa się przyciągały?
__
O autorce
Alessandra Torre - jedna z najbardziej znanych autorek romansów w USA, bestsellerowa autorka ,,New York Times'a", ,,USA Today" i ,,The Wall Street Journal". Jej książka ,,Drań z Hollywod" została zekranizowana i ukazała się jako pełnometrażowy film na PassionFlix. Alessandra jest szczęśliwą mężatką i mamą. Mieszka na Florydzie. Oprócz pisania książek i korespondowania ze swoimi fanami lubi także oglądać mecze amerykańskiego futbolu i jeździć konno.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2019-04-17
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Hollywood Dirt
Bardzo fajna i przyjemna w czytaniu!
Niestety muszę przyznać, że po książce spodziewałam się czegoś innego, dokładnie nie wiem czego, ale jednak nie tego co otrzymaliśmy. Spodziewałam się hmm... Może trochę więcej tego tytułowego drania? Cole Masten jest aroganckim dupkiem, który dopiero co zakończył związek, ale nie jest takim draniem jakiego się spodziewałam, jest bardziej czuły, wrażliwy i delikatny.
Przejdźmy do początku. Bardzo fajny wątek z tym miasteczkiem i jego "odizolowaniem" od świata, miasteczko tak zupełnie inne od reszty. Summer? Co tu dużo mówić, na początku wydawała mi się bardzo chciwa pieniędzy, ale rozumiałam to czym się kierowała. Z każdą stroną lubiłam ją coraz bardziej. Żałuję, że postać jej matki nie została trochę bardziej rozbudowana, bo mogłaby wnieść kilka fajnych wątków. Uważam, że powinno zostać poświęcone chociaż kilka stron więcej aby opisać przeszłość Summer, bo wydaje mi się, że Cole'a autorka trochę bardziej szczegółowo opisała. Trzeba przyznać, że Summer to naprawdę temperamentna i charakterna kobieta, która jeszcze do końca nie potrafi określić co chce robić w życiu. Kiedy Cole przyjeżdża do Quincy Summer nie jest wcale tym podekscytowana, nie to co reszta mieszkańców, ona nie zamierza płaszczyć się przed nim, a nawet być dla niego uprzejma.
Między bohaterami zaczyna rodzić się pożądanie, z czasem chemia między nimi staje się wyczuwalna, nie tylko dla nich samych, lecz dla wszystkich na planie filmowym.
Podobały mi się fragmenty, w których akcja działa się na planie i mogliśmy trochę poczytać o powstawaniu filmu trochę "od kuchni" wprowadziło to ciekawe wątki do fabuły.
Czuję niedosyt po zakończeniu, bo jestem strasznie ciekawa co wydarzy się dalej. Bardzo fajna, zabawna i ociekająca romantyzmem książka!
Pierwszą połowę książki przeczytałam z przymusem, ale się poddałam i ją odłożyłam. Tak po kilku tygodniach znów ją wzięłam żeby spróbować dokończyć. I dobrze zrobiłam bo akcja się rozkręciła i czytanie lepiej mi szło. Jednak i tak książka jest do przeczytania na raz. Nic szczególnego
Bardzo fajna książka. Bohaterowie są silni, zgryźliwi, ale też czasami bezbronni. Książkę czytało mi się bardzo szybko.
Jeśli szukacie klasycznego, niewymagającego romansu na weekend to ta książka jest dla Was! Ciekawa historia, błyskotliwy humor, gorące sceny erotyczne. Czego chcieć więcej?
Cole Masten trafia do małego południowego miasteczka w Georgii, aby nakręcić film. Jest wielką gwiazdą, więc zachowuje się jak na gwiazdę przystało. Imprezuje, co noc zmienia kobiety, jest pewny siebie i intrygujący. Ale pod maską silnego mężczyzny skrywa bolesną przeszłość. Czy Cole odkryje swoje prawdziwe oblicze przed Summer? Summer to typowa dziewczyna z małego miasteczka. Uśmiechania, koleżeńska, życzliwa. Ale ma również zaskakujący charakterek. Dziewczyna wie, że Cole i ekipa filmowa to pewne kłopoty w miasteczku. Nie zdaje sobie jednak sprawy jak wielkie… Jak przypuszczacie między Colem a Summer będzie iskrzyć już od samego początku. Będą równie mocno siebie nienawidzić, co intrygować i pociągać. Summer będzie jednak zmuszona pracować z Colem. On chce ją w swoim filmie. Ona pragnie uciec z małego miasteczka. Film, nad, którym przyjdzie im pracować da jej szansę na nowe życie. Co wyniknie z tej niezwykłej współpracy? Czy dwa tak skrajnie różne charaktery będą wstanie dogadać się? I co się stanie, kiedy odkryją, że tak naprawdę są w stanie dogadać się, polubić a nawet pokochać?
„Drań z Hollywood” to lekka, sympatyczna i niewymagająca książka. Idealnie sprawdzi się, jako lektura na weekend lub odskocznia w podróży. Historia banalna, ale dobrze opowiedziana. Przypadnie do gustu fankom romansów. Serdecznie polecam!
Więcej recenzji na www.facebook.com/LiteraturaZmyslow
Summer to 29-latka mieszkająca wraz z matką w niewielkiej południowej miejscowości- Quincy. Tam też mają się odbyć zdjęcia do filmu wielkiego gwiazdora Hollywood. Życie Cole`a wywróciło się do góry nogami gdy przyłapał żonę na zdradzie. Ten film ma być dla niego odskocznią i wybawieniem. Jednak, gdy przybywa tam przed czasem, jego świat i wszystkie wartości wywracają się powoli do góry nogami. Czy bożyszcze tłumów i zadziorna dziewczyna 'ze wsi' odnajdą w sobie siłę i dadzą sobie szansę na szczęście? Na wstępie zaznaczę, że topornie mi szło spotkanie ze stylem autorki. Ale treść wydawała mi się coraz to bardziej interesująca i nie odpuszczałam. I dzięki Bogu, bo historia jest fantastyczna! Postać Cole`a zmienia się na naszych oczach, a może raczej odnajduje w sobie, zgubioną gdzieś dawno w błysku fleszy i kupionym szczęściu, ciepłą i troskliwą osobę. Dopiero patrząc na swoje życie z oddali LA, w ciszy i samotności wiejskiego miasteczka zauważa jak życie, które do tej pory prowadził było puste i oparte na fałszywych fundamentach. Summer z kolei zdołała się uporać z problemem, który trawił ją od środka od czasu zerwanych zaręczyn i nie do końca zdawała sobie sprawę z tego, że to nadal w niej siedzi. Oboje są dla siebie wybawieniem ale i zagrożeniem dla poszarpanych serc. Przeżyłam z nimi długą drogę do tego, by dojrzeli, by odważyli się spojrzeć w głąb siebie, by zobaczyli co naprawdę w życiu jest ważne. Ale to była bardzo satysfakcjonująca podróż i zdecydowanie Wam ją polecam! <3 "Będąc przykutym do niewłaściwej osoby, człowiek może zmarnować sobie całe życie. Rozwód pozwala nam naprawić przynajmniej jedną z naszych pomyłek."
Czy tam, gdzie wszystko jest kłamstwem, może istnieć miłość? Lana kocha dwóch mężczyzn. Nie potrafi wybrać. Nie może żyć bez nich obu. Brant to...
"Nie jestem pewien, co ci o mnie powiedziano, ale bynajmniej nie jestem aż tak zły, jak mnie przedstawiają." - Jego rozkosznie głęboki głos niósł...
Przeczytane:2019-05-13, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2019,
Wyobraź sobie, że mieszkasz w małym, kameralnym,ale bogatym miasteczku, które słynie z koncernu Coca-Coli. Nagle jakiś uparty reżyser i aktor postanawia nakręcić w nim historię założycieli tego koncernu. Od pierwszego waszego spotkania nie do końca się polubiliście. Iskrzy między wami, wciąż się kłócicie. Ale dostajesz od niego propozycję zagrania w filmie, bo aktorka, która miała grać główną rolę go zdradziła i nie chciał mieć z nią nic wspólnego. Co robisz? Przyjmujesz wyzwanie, bo zależy Ci na pieniądzach, gdyż chcesz, wraz z matką, opuścić miasteczko? Czy jednak odmawiasz, bo tak naprawdę nie wiesz, co będziesz grać?
Podobały mi się podchody Cole'a do Summer. Niby się kłócili, sprzeczali, ale on wciąż uparcie dążył do tego, by spędzać z nią czas. Kilka razy zraziłam się już do książek opartych na filmowym światku, ale dałam szansę Alessandrze Torre. I sama nie wiem, czy żałuję czy nie. Powieść, momentami zabawna, często była infantylna, przewidywalna. Podobał mi się jednak styl pisania autorki. Szybka akcja, brak rozwlekania beznadziejnie sytuacji. To na ogromny plus. I harda bohaterka. Bo pomimo wszystko, nie da się odmówić Summer charakteru.