Senne na co dzień miasteczko latem wcale nie oznacza nudy, a przygoda czeka tuż za progiem. Dla Kostka, Draki, Policjanny i Arta wakacje to czas wyczekanej beztroski, ale także zapowiedź nadchodzących zmian, o których jeszcze nie mają pojęcia. Tropią tajemnice, robią pranki i przy okazji odkrywają uczucia, które rodzą się miedzy nimi. Powoli stają się nastolatkami.
Brawurowo napisana, pełna humoru współczesna powieść o dorastaniu.
Książka nagrodzona w VI Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży, zorganizowanym przez Fundację „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom" we współpracy z wydawnictwami Papilon, Literatura i HarperKids, pod honorowym patronatem Biblioteki Narodowej, przy finansowym wsparciu Partnerów Konkursu – Fundacji PZU oraz Fundacji „AMF Nasza Droga".
Jury Konkursu pod przewodnictwem prof. dr hab. Joanny Papuzińskiej, nawiązując do najwyższych standardów literackich wyznaczonych przez jego Patronkę, wybrało spośród 346 nadesłanych prac i nagrodziło teksty o wysokim poziomie artystycznym i etycznym, które z pełnym przekonaniem można polecać do czytania dzieciom i młodzieży.
Wydawnictwo: HarperKids
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN:
Liczba stron: 198
Draka, Art, Kostek i Policjanna pochodzą z zupełnie innych rodzin, a mimo to połączyła ich przyjaźń. Uwielbiają spędzać wspólnie czas i pomimo że mieszkają w małej, można by powiedzieć sennej miejscowości, zawsze znajdują sobie zajęcie. Przed nimi wakacje, czas, kiedy mogą się spotykać do woli, a także rozwiązywać zagadki, tropić afery co zdecydowanie lubią. W te wakacje czeka ich coś jeszcze, ale tego nie są na razie świadomi. Przed nimi dorastanie, a to wcale nie będzie takie proste jakby mogło się wydawać. Co takiego się stanie? Jakie przygody przeżyją? Jakie zagadki będą rozwiązywać? Czy to będą udane wakacje?
Ta książka była po prostu świetna – tak stwierdził mój dwunastoletni syn. Przygody, jakie przeżyli bohaterowie, podobały mu się, były ciekawe i wciągające. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania Ksawery dobrze się bawił.
Historia przenosi czytelnika do niewielkiej miejscowości, pokazując codzienne życie jej mieszkańców. Jest naprawdę ciekawa, wciąga młodego czytelnika. Jednak nie jest to książka, z którą tylko doskonale będzie się bawić, jest to również pozycja, która porusza temat dorastania oraz zmian, jakie wtedy przychodzą.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Syn powiedział, że ich polubił, a to sprawiło, że jeszcze przyjemniej czytało się o ich przygodach.
„Draka na Antypodach” to książka, która mojemu dwunastoletniemu synowi bardzo się podobała i z przyjemnością poleca.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
OSTATNI TAKI CZAS
Mimo tego, że Katarzyna Ryrych wydała już ponad osiemdziesiąt książek, to ja z twórczością autorki zetknęłam się po raz pierwszy. Bardzo lubię sięgać po literaturę dziecięcą, dlatego „Draka na Antypodach” musiała trafić w moje ręce. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa HarperKids.
Wakacje to czas, gdy nawet senne miejscowości zmieniają swoje oblicze. Paczka przyjaciół : Draka, Art, Kostek i Policjanna to specjaliści od dobrej zabawy i tropienia zagadek. A tych, wbrew pozorom, nie brakuje. Co dzieje się w tajemniczym Klubie, gdzie spotykają się kobiety z miasteczka? Dokąd wieczorami chadza tata Kostka? Kim jest motocyklista w różowej kurtce? Młodzi poszukiwacze przygód nie narzekają na nudę. Lecz gdzieś podświadomie czują, że są to dla nich ostatnie takie wakacje... Czy uda im się poznać odpowiedzi na wszystkie nurtujące pytania? Czy będą potrafili odnaleźć się wśród nowych, nienazwanych jeszcze uczuć?
Lato, czas beztroski i spotkań z przyjaciółmi. Intensywny, pełen zdarzeń, najeżony emocjami. Przyjaciele mieszkający w miasteczku, w którym niewiele się dzieje, budują własną rzeczywistość. Nazywają ludzi, miejsca i rzeczy swoimi specyficznymi nazwami. Kreują atmosferę magii w pozornie nieciekawym miejscu. Są dziećmi, ale wkraczają już w wiek, gdzie rodzą się nowe uczucia. Katarzyna Ryrych jest zmyślną obserwatorką. Przedstawia historię dorastających dzieci osadzoną w jakże współczesnych realiach. Dostosowuje opowieść do świata jaki znają żyjące obecnie dzieci. Nie stroni od młodzieżowych słów. I umieszcza tę historię w dobie pandemii. W małym miasteczku ludzie żyją swoim własnym cyklem. Omija ich gwar i ferment wielkiego miasta. Nie mają dostępu do licznych rozrywek. Znają się, a co za tym idzie rozmawiają ze sobą. I o sobie. Ryrych celnie portretuje małomiasteczkową społeczność, która nie jest wolna od uprzedzeń. „Draka na Antypodach” to opowieść wielowarstwowa. Z jednej strony lektura tej książki zapewnia doskonałą rozrywkę. Bohaterowie przeżywają coraz to nowe przygody. I ten niesamowity klimat wakacji z dawnych lat : rower, woda, przyjaciele. Jednakże w tej prozie kryje się znacznie więcej. Młodociani są obserwatorami świata, który ich otacza. A Katarzyna Ryrych umiejętnie obnaża dorosłych. Ich wady, uprzedzenia i małostkowość. Nie jest tak, że świat dzieci jest prosty, a dorosłych złożony – oba są skomplikowane. W dziecięcych umysłach kryje się wiele przemyśleń, pytań, na które szukają odpowiedzi i często braku zrozumienia dla postaw dorosłych. Dlaczego ktoś ocenia Natalię dlatego, że chodzi w butach na obcasie, a ktoś inny przypina łatę osobie z tatuażem? Dlaczego istnieją zajęcia dla kobiet i dla mężczyzn? Czy nie można po prostu robić tego, co się kocha i w czym jest się dobrym? Ryrych dotyka spraw, które obecne są w naszym świecie. Posługuje się językiem, który jest zrozumiały, a jednocześnie otwarty na nowe słownictwo. Sprawnie przeplata perypetie młodzieży ze sprawami bardzo poważnymi. Umiejętność portretowania dorosłych widzianych oczami dzieci nie jest łatwa. Autorka radzi sobie z tym doskonale. Podoba mi się styl i język tej powieści. Katarzyna Ryrych pisze ze swadą. Dobrze zna dziecięce uczucia i nastroje. Potrafi kreślić barwne postaci i bardzo dobre portrety osobowości. „Drakę...” czyta się rewelacyjnie. Ta książka łączy w sobie cechy dziecięcej klasyki z powieścią na wskroś współczesną. To uniwersalna opowieść o wkraczaniu w wiek dojrzewania.
Książka została nagrodzona Nagrodą im. Astrid Lindgren. Kapituła tejże nagrody wyróżnia książki odznaczające się wysokim poziomem artystycznym i etycznym. Nie dziwi wybór tego tytułu. Powieść Katarzyny Ryrych spełnia powyższe kryteria i stanowi ważną pozycję na rynku literatury dziecięcej. To książka, która uczy empatii, zrozumienia dla odmienności i cudzych wyborów. Pisarka ma naprawdę bardzo przyjemny styl. Potrafi lekko i bez moralizatorstwa ukazywać różne postawy.
„Draka na Antypodach” to opowieść o przyjaźni, rodzinie, szukaniu swoich dróg, ale także o samotności. Zarówno tej, która dotyka dzieci jak i dorosłych. Napisana zgrabnym stylem, ujmującym językiem i zawierająca mnóstwo mądrości. To książka, którą warto podarować dziecku. Kategoria wiekowa dla odbiorców tej powieści to 9-12 lat, ale śmiało mogą czytać ją także starsi miłośnicy książek. Przesłanie jakie ze sobą niesie pozostaje uniwersalne. Ważne jest to, byśmy umieli dostrzegać wartość innych ludzi, próbować zrozumieć ich wybory i szanowali jeżeli nie są one zgodne z naszymi oczekiwaniami. To piękna historia o tym jak ważna jest przyjaźń i dzielenie się z innymi nie tylko swoimi radościami, ale także smutkami. Jak istotne jest to, by mieć u swego boku kogoś, kto nas wysłucha. Diabeł gorąco poleca
„Draka na antypodach” Katarzyny Ryrych to wspaniała historia, która zachwyci młodych czytelników. Jest to opowieść o czwórce przyjaciół Kostek, Draka, Policjanna i Art. To właśnie z tymi bohaterami mamy możliwości przeżywania ich letnich przygód, które wciągną nas w ich wspaniały, wypełniony przemyśleniami świat dorastania.
Nadszedł długo wyczekiwany czas letniego odpoczynku, który dla czwórki przyjaciół okazał się nie tylko beztroską zabawą, ale przede wszystkim pierwszą poważną lekcją życia, która zwiastuje ogromne zmiany, które mają nastąpić w ich życiu. Niewielkie miasteczko, które jest za blisko wielkiego miasta, aby mogło pozwolić sobie na wielkie atrakcje, ale zbyt daleko, aby nie brakowało chęci na korzystanie z tych nieco oddalonych! Jednak książka pokazuje nam, że przygoda może na nas czekać zawsze i wszędzie!
Czwórka przyjaciół, która dużą wagę przywiązuje do swoich więzi i interakcji, które się budują w ich relacjach. Ludzkie związki, przyjaźnie, rodzinne więzi nie są dla młodych, szczególnie w okresie dorastania, tematem łatwym, a w tej książce mamy możliwość poznania wartości przyjaźni, która w życiu jest tak cenna. Niejednokrotnie bowiem w naszym życiu dochodzi do zmian, na które nie byliśmy przygotowani, ale dzieją się one niezależnie od tego, czy my się z tym zgadzamy, czy też nie. Wielkie znaczenie jednak w takich przypadkach mają nasze więzi z otoczeniem, a także to na kogo naprawdę możemy liczyć.
Książka została napisana idealnie przez autorkę dla młodych czytelników. Myślę, że zastosowana forma dużej ilości dialogów w znacznym stopniu zachęci ich do czytania i zainteresują samą historią, gdyż czyta się to zdecydowanie lżej i szybciej, a dla młodych czytelników ma to ogromne znaczenie!
Myślę, że jest to książka przeznaczona dla dzieciaków, które właśnie poczynają swoje pierwsze kroki w kierunku dorastania, a już z pewnością im najbardziej przypadnie do gustu, bo najwięcej z niej skorzystają! Ja, jako dorosły czytelnik muszę przyznać zachwyciłam się tym tytułem, niezwykle żałuję, że sama nie miałam okazji przeczytać czegoś tak wspaniałego w okresie swego dorastania!
Nie można pominąć wspaniałego wydania książki, które zachwyca oko! Ja bardzo serdecznie polecam!
Jest to już kolejna powieść z wspaniałej serii "Czytam, bo lubię", która w całości zasługuje na uwagę!
,,Draka na Antypodach", ma w sobie moc letnich przygód, a co za tym idzie, nawiązywanie wielu przyjaźni. Ta książka ukierunkowana jest bardziej pod kątem więzi międzyludzkich. Przyjaźń dla dziecka jest czymś wyjątkowym, czymś, co przeżywają, dzięki niej nie czują się odtrąceni, czują się potrzebni, mają wsparcie drugiej osoby, razem mogą dzielić się swoimi emocjami i razem przeżywać wszelkiego rodzaju przygody. Bycie potrzebnym i brak uczucia samotności we wkraczaniu w dorosłość jest bardzo ważnym elementem.
Całość na Ig _mama_wojtka_czyta_
,,Czytam, bo lubię" to seria skierowana do dzieci od 9 do 12 lat. Osobiście jestem zachwycona obiema książkami. Są mądre, zabawne i pouczające. Napisane są dużą czcionką i łatwym językiem. Przeznaczone dla dzieci, które wkraczają w nowy etap swojego życia. Powoli przestają być dziećmi, a stają się nastolatkami. Szukają akceptacji i przyjaźni.
,,Draka na antypodach" to opowieść o Kostku, Dradze, Policjannie i Arcie. O grupce przyjaciół, którzy stoją u progu dorastania. Nadchodzą wakacje. Czas beztroski i słodkiego lenistwa. Dla grupki Kostka, Sraki i innych jest to również czas zmian, o których jeszcze nie mają pojęcia. Podczas wspólnych przygód odkrywają uczucia, które rodzą się między nimi.
Książka jest pełna przygód i zabawnych sytuacji. Jest tutaj również spora dawka czarnego humoru. Przede wszystkim jest to opowieść o przyjaźni, która jest bardzo ważna dla nastolatków, zwłaszcza wtedy w życiu nadchodzą zmiany, z którymi nie do końca zgadzają się i na które nie mają wpływu.
Dobry adres, metka na ubraniu potwierdzająca najlepszą markę, ,,piętrowe" zajęcia pozalekcyjne - oto ,,pas startowy", czas kołować! Tylko czy jest on faktycznie...
,,Kiedy los na bezludną ziemię cię rzuci, spotkasz przyjaciela, nie będziesz się smucić, nie wszystko złoto, co się błyska. Stracisz, ale zyskasz". To...