Dygresyjny poemat satyryczny pisany w latach 1818-1824 i wydawany we fragmentach. Byron poniekąd odwraca w nim mit Don Juana – główny bohater poematu jest w nim częściej uwodzonym niż uwodzącym. Kobiety, na które trafia podczas swoich podróży, to kolejno przyjaciółka matki, córka greckiego pirata, żona sułtana i nałożnice z jego haremu, dziewczynka uratowana podczas rosyjskiego oblężenia Izmaiłu, caryca Katarzyna i złośliwie sportretowane angielskie arystokratki.
Wydawnictwo: PIW
Data wydania: 1954 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 699
Tytuł oryginału: Don Juan
Tłumaczenie: Edward Porębowicz
Przeczytane:2021-05-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 2021, studia, e-booki, lektury, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2021,
Struktura poematu dygresyjnego to nie moja bajka, zastrzegam na wstępie. Przy "Don Juanie" troszku przysypiałam, troszku nie łapałam, co się tam właściwie dzieje, ale i tak jestem naprawdę zadowolona z lektury. Jak już się przebije przez dygresje, to fabuła jest naprawdę interesująca. Podobno z dygresjami jest jeszcze lepiej i lektura staje się wtedy mistrzowską satyrą na społeczeństwo brytyjskie z czasów romantyzmu, ale nie narzekam, same perypetie don Juana są interesujące i zapierające dech w piersiach.