Książki często dzielą bohaterów na dobrych i złych, a my, czytając je, zapominamy, że w prawdziwym życiu nic nie jest czarno-białe. Czasami musimy dokonywać trudnych wyborów, krzywdzimy innych, chociaż wcale nie mamy takiego zamiaru. Zdarza się, że nie istnieje rozwiązanie dobre dla wszystkich, albo trzeba na nie bardzo długo czekać. Bywa, że na lata wikłamy się w układy, z których nie umiemy wyjść. Nierzadko nie znajdujemy oparcia wśród najbliższych, a czasami dom jest źródłem najgorszego koszmaru, z którego tak trudno się uwolnić. Czy poszukiwanie miłości poza nim jest wtedy godne potępienia? Agata poznała Marcina już jako licealistka. Wcześnie za niego wyszła i nagle w pewnym momencie okazało się, że bez ukończonych studiów i z dwójką małych dzieci jest całkowicie zależna od męża i mu podległa. Ten idealny z pozoru, przystojny i dobrze zarabiający mężczyzna nie cofa się przed podniesieniem na nią ręki. Sytuacja komplikuje się, gdy, zajmując się budową domu, Agata poznaje Tomka, ich nowego sąsiada. W tej historii nie będzie jednak szybkiego happy endu… A może wcale go nie będzie?
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2015-02-04
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 432
Język oryginału: polski
Ilustracje:Ewa Szymczak
Książka porusza temat przemocy domowej. Przeżywałam każdą decyzję Agaty. Chwilami jej decyzje mnie denerwowały, ale tak naprawdę ciężko mi powiedzieć jak ja zachowałabym się w jej sytuacji. Taka prawdziwa historia, która może się zdarzyć blisko nas. Polecam.
Agata i Marcin znali się od czasów liceum. Połączyła ich wielka miłość, wczesny ślub i nie do końca oczekiwane rodzicielstwo. Po latach okazuje się, że bez ukończenia studiów, za to z dwójką małych dzieci (Zosią i Zuzią) kobieta jest całkowicie zależna od męża, który ją krzywdzi-fizycznie i psychiczne. W tej sytuacji Agata znajduje bliskość gdzie indziej - Fotograf Tomasz, mimo iż balansuje na bardzo cienkiej krawędzi... Czy uda jej się wydostać z trudnego układu, odnaleźć siebie, dorosnąć?
Patrycja niedawno przeżyła wielką tragedię i choć myślała, że sobie z tym nie poradzi, w końcu z trudem udało jej się stanąć na nogi. Zwłaszcza że wciąż...
Oświadczyny przyjmuję tylko między 20.00 w piątek a 3.00 w sobotę - w Paryżu, na balkonie z widokiem na wieżę Eiffla. Zosia - rozwódka, mama dwóch...
Przeczytane:2017-06-19, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,