Tego dnia wszystko się zmieniło, a jednocześnie nie zmieniło się nic.
Przed trzema laty nad Tokio zawisł ogromny statek kosmitów, rozniecając płomień konfliktu, który pochłonął setki tysięcy istnień. Mimo wielu prób nie udało się określić celu, jaki przyświecał najeźdźcom, a wraz z upływem czasu ich pojazd stał się elementem krajobrazu miasta.
Choć sytuacja wydaje się mocno nietypowa, życie uczniów jednego z tokijskich liceów toczy się zwykłym trybem, a młodzi ludzie zajęci są codziennymi problemami takimi jak szkoła, pierwsza miłość i odkrywanie, na czym polega dorosłość.
Wydawnictwo: Kotori
Data wydania: 2022-10-14
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
KOSMICI NA NIEBIE
,,Dobranoc Punpunie" dobiegło już końca, pozostawiając wielki niedosyt, bo wielka to była seria, wybitna, niepozwalająca o sobie zapomnieć ani łatwo się przetrawić, grająca na emocjach, błąkająca się gdzieś po zwojach mózgowych... Pustkę po niej zapełnia jednak może mniej ostry, ale nadal dojrzały i niepokojący thriller SF ,,Dead Dead Demon's Dededede Destruction". I robi to w rewelacyjnym stylu, na jaki liczyłem.
Pojawiło się UFO. Statek obcej cywilizacji zawisł nad Tokio i zaczęło się. Zaczął się konflikt, ludzie ginęli, a kosmici... Cóż, nikomu nie udało się dowiedzieć, czego właściwie chcą i tak już zostało. I został ten ich statek.
Trzy lata po ich przybyciu nadal tkwi na niebie, a ludzie żyją, jak żyli. I na tym tle dzieją się żywota zwyczajnych licealistów, dzieciaków u progu dorosłości, jakich wiele, przeżywających swoje wzloty i upadki, problemy, miłości... Żyjących, po prostu żyjących. Ale dokąd to życie zmierza?
http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/11/dead-dead-demons-dededede-destruction-1.html
Poznajcie Punpuna – dziesięcioletniego chłopca wychowywanego przez niestabilną emocjonalnie matkę i skorego do przemocy ojca – oraz jego przyjaciół...
Tego dnia wszystko się zmieniło, a jednocześnie nie zmieniło się nic. Nadchodzi koniec świata. Zbuntowana sztuczna inteligencja, inwazja wrogich państw...
Przeczytane:2023-01-21, Ocena: 6, Przeczytałem,
PopKulturowy Kociołek:
Manga zabiera czytelnika do pozornie normalnego Tokio. Stolicy Japonii, która żyje własnym rytmem, gdzie mieszkańcy zajęci są swoimi obowiązkami. Dorośli codziennie podążają do swojej pracy, nastolatki zaś zastanawiają się nad swoją przyszłością i kiedy mają okazję oddają się rozrywce. Wszystko wygląda zupełnie „zwyczajnie”. Obraz tej „normalności” psuje jednak gigantyczny statek kosmiczny wiszący nad miastem. Pewnego dnia przybysze z gwiazd przybyli odwiedzić KKW szerząc wśród ludzi wielki niepokój. Mijający czas i brak „reakcji” ze strony „gości” sprawił, że ludzkość zaczęła przyzwyczajać się do ciągłego zagrożenia. Z czasem większość ludzi zapomniała o wiszącym nad miastem obiekcie latającym i powróciło do normalnego rytmu życia.
Zarys fabuły brzmi dosyć „niezwykle” każdy, kto miał jednak do czynienia z innymi dziełami autora, doskonale zdaje sobie sprawę, że wątek „kosmitów” jest tutaj jedynie dodatkiem do całego szeregu bardziej przyziemnej, życiowej i dramatycznej treści. Asano, na pierwszy plan wysuwa zwyczajne życie dwóch nastolatek - Kadode i Orany (oraz ich przyjaciółek). W mocno socjologiczny sposób twórca porusza tutaj kwestię dorastania (różne wzloty i upadki), wpływ na młodzież hermetycznego i specyficznego społeczeństwa Japonii czy całą gamę współczesnych problemów (od niepewności, wycofania, przez niepokój, różnego rodzaju dysfunkcje, trudności z dostosowaniem się do norm społecznych itp.).
Podobnie jak w innych jego dziełach bardzo ważną rolę odgrywają świetnie nakreśleni bohaterowie i towarzyszące im żywe emocje. Nie ma co ukrywać, że Asano bardzo często kreśli mocno depresyjne wątki, które dalekie są od zapewnienia czytelnikowi „rozrywki”. Nie jest więc to manga dla każdego. Na pewno potrafi być ona jednak mocno intrygująca i angażująca.