Oto szósty tom nowej wersji Darling in the FranXX rysowanej przez Kentaro Yabukiego. Zawiera kolorowe ilustracje! Na drodze Dziewiątek stanęła we własnej osobie CODE:001, Księżniczka Kyoryu. Przejęła najsilniejszy rodzaj FranXXa, MODEL 9., i nie zawaha się, pokazać swojej mocy w walce. Dla dzieci przyszedł czas na podjęcie trudnej decyzji.
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2022-02-15
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
9 KONTRA OO1
Twórcy ,,Darling in the FranXX" na warsztat wzięli wszystkie, co bardziej chwytliwe i niewymagające motywy ,,Neon Genesis Evangelion" i spletli je w opowieść skierowaną do myślących tylko o jednym nastolatków. I chociaż seria stała się poważniejsza i bardziej dramatyczna, wciąż to przede wszystkim erotyk. Pełen akcji, ale erotyk właśnie, dla fanów tego tupu klimatów. Choć w tym tomie tej erotyki jest o dziwo mniej.
Walka trwa. Model 9 kontra CODE:001. Ale 001 nie ma w tym starciu najmniejszych szans! I co wtedy? Gdy kolejni zostają pokonani, a sytuacja robi się coraz trudniejsza, wydarzyć może się wszystko. Tylko czym to się zakończy?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/02/darling-in-franxx-6-kentaro-yabuki.html
Przeczytane:2022-04-24, Ocena: 5, Przeczytałem,
Wszystkie ukazane wcześniej w serii walki pokazały siłę oddziału trzynastego. Dzieciaki zasłużyły więc na odpowiednią nagrodę. Jest nią wizyta w mieście „dorosłych”. W miejscu tym nie tylko zostaną odznaczone, ale również poznają pewne sekrety mogący mocno wpłynąć na ich postrzeganie świata. Nie są to jedyne wydarzenia, jakie zaprezentowano w szóstym tomie. Nie zabrakło tutaj również solidnej dawki widowiskowości. Wszystko za sprawą pojawienia się na scenie Code: 001, czyli księżniczki Kyoryu. Jest to najgorszy i najgroźniejszy przeciwnik, z którym nikt nie może się równać. Dość boleśnie przekonali się o tym członkowie jednej z grup. Sytuacja na tyle się komplikuje, że młodzi bohaterowie będą musieli podjąć pewne dość trudne decyzje, od których zależeć będzie nie tylko ich życie.
Scenariusz szóstej odsłony serii w głównej mierze skupia się więc na odsłonięciu kilku ważnych szczegółów świata, jeszcze mocniejszym zaprezentowaniu niepewności rodzących się w grupie i odpowiednim przygotowaniu czytelnika na nadchodzący finał. Typowa dla serii lekka nutka humoru w połączeniu z deficytem ubrań (pomijając kolorowe strony na początku mangi) prawie w ogóle tutaj nie występuje. Twórca stawia na inne równie mocno wyraziste i skrajne emocje. Historia nie staje się przez to nagle niezwykle głęboka, ale pokazuje, że ma do zaoferowania coś więcej niż tylko widowiskową akcję. Świat dorosłych i dzieci dość znacząco się różni, gdzie ci drudzy są nieświadomymi pionkami w wielkiej grze. Ciągle mgłą tajemnicy otoczona jest za to 002, która przebywając w towarzystwie swojego „ukochanego”, staje się coraz bardziej ludzka.
Nic nie zmienia się, jeśli chodzi o oprawę graficzną mangi. Rysunki nadal prezentują się znakomicie, doskonale podkreślając dynamikę wybranych scen. Trudno jest nie docenić kunsztu artysty w kreśleniu wielkich robotów i ich niszczycielskiej siły. Równie sprawnie radzi on sobie z projektami postaci.