Pola i jej chłopak Tomasz przyjeżdżają do stolicy z optymistycznym planem na życie. Życie jak z pierwszych stron gazet - kolorowe, beztroskie, dostatnie. Wprowadzają się do niewielkiego mieszkania. Oboje szukają pracy, za wszelką cenę chcą odnaleźć swoje miejsce w wielkomiejskim chaosie. Ona, przekonana o stabilności ich związku, snuje plany na przyszłość. On dla kariery jest gotów na wszystko, także na romans z wpływowym producentem z telewizji. Pola początkowo ignoruje sygnały, które świadczą o tym, że ich młodzieńcza miłość nie ma już racji bytu. Ale jak długo może oszukiwać samą siebie? Na gruzach naiwnych marzeń, Pola i Tomasz będą musieli zbudować nowe dojrzałe tożsamości - już nie niewinne, ale bardziej otwarte na to, co zafunduje im kapryśna rzeczywistość.
Powieść niepokojąca i intrygująca jednocześnie.
Jakub Żulczyk
Świeże spojrzenie na postnowoczesność, w której łatwo się zagubić. Takie książki jak Daj mi więcej pomagają wyprostować gdzieś ten napływ informacji, osób i emocji, który miał skończyć się wraz z okresem dojrzewania, a trwa do dziś. Ta książka naprawdę daje więcej. A przy okazji wciąga bez reszty.
Patryk Chilewicz
Pokolenie Seksu w Wielkim Mieście bezpowrotnie przeminęło. Daj mi więcej to już nowa generacja - Girls. Dla Klepacz, znanej z felietonów eksplorujących seksualność, nie ma tabu. Dlatego to książka bezkompromisowa, nieustępliwa, szorstka i do bólu bezwzględna. Taka jak rzeczywistość każdej kobiety, która oczekuje więcej i nie boi się tego powiedzieć. Z tym, że ,,więcej" to często tylko gorzka ułuda.
Maja Chitro, enter the ROOM
PAULINA KLEPACZ (ur. 1987) - absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Dziennikarka związana z magazynem ,,enter the ROOM". Specjalizuje się w tematyce związanej z seksualnością i jej społecznymi wymiarami. Mieszka i pracuje w Warszawie. Daj mi więcej to jej literacki debiut.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2015-03-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Przeczytane:2023-09-17, Mam, 2023, 12 książek 2023,
Jeszcze nigdy nie czytałam tak pokręconej książki. Autorką powieści "Daj mi więcej" jest Paulina Klepacz. Opowiada ona historię dwojga młodych ludzi. Głównymi bohaterami książki są Pola i Tomek. Są parą już od liceum. Oboje pochodzą z tego samego Miasteczka, w którym wszyscy się znają i skąd przyjeżdżają do Warszawy. Tam studiują i pracują. Można tak powiedzieć, bo studia już kończą, a z pracą różnie bywa: raz jest, raz nie. Pola pracuje przy korekcji tekstów w redakcji jakiegoś pisma. Natomiast Tomek szuka pracy w telewizji, chciałby mieć własny program. Czy uda im się spełnić marzenia o wielkomiejskiej karierze? Czy będą szczęśliwi i osiągną to, co chcą osiągnąć?
Tomek poznał niejakiego Emiliana Mościckiego, pracującego w telewizji. Emilian jest gejem i bardzo mu się spodobał Tomek, zabierał go na różne imprezy. Tomek się na to zgadzał, bo zależało mu na pracy w telewizji, najlepiej przy własnym programie. Cierpi na tym związek Poli i Tomka. Koniec końców rozstają się ze sobą, bo to uczucie, które kiedyś między nimi było wygasło. Próbowali jeszcze do siebie wrócić, ale bezskutecznie. Tomek zdradzał Polę z innymi chłopcami. Ta zaś łudziła się, że jednak Tomek nie jest gejem. Mieszkali ze sobą jeszcze jakiś czas, lecz to była męka.
Jest to książka o tym, jakie zagrożenia i niebezpieczeństwa czyhają na młodych ludzi we współczesnym świecie. O tym, że miało być tak pięknie i super, a wyszło jak wyszło. W powieści "Daj mi więcej" jest sporo seksu, ale jest też dużo o uczuciach, o miłości oraz o tym, jak to uczucie się wypala, wygasa, o tym, że nic nie trwa wiecznie i że trzeba brać byka za rogi i bawić się szaleć. Jest to utwór o młodych dla młodych i nowoczesnych ludzi, którzy nie boją się wychodzić naprzeciw utartym schematom. To dzieło pokazuje jak żyje dzisiejsza młodzież, jakie ma problemy i zainteresowania oraz jak radzi sobie z trudnościami, jakie stawia przed nimi życie.
Myślę, że jest to naprawdę mądra książka. Ciekawa i pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji historia. Bardzo podobała mi się tematyka i sposób pisania autorki - trochę chaotyczny, zabawny i bez cenzury. Są tu i geje i lesbijki i biseksualni i heteroseksualni. No i te ciągłe imprezy - dosłownie impreza goni imprezę. Poza tym dużo seksu. Czasami trudno dowiedzieć się kto z kim i jak, gdzie i kiedy ten seks uprawiał. Podziwiam autorkę za jej styl wypowiedzi, bo rzadko spotyka się tak pozytywnie zakręconą życiem opowieść - aż samemu chce się coś zdziałać. Niesamowita lektura i dosyć zabawna. Według mnie porusza bardzo ważne tematy, takie jak dostanie awansu przez łóżko, czy homoseksualizm. Polecam i zachęcam do przeczytania, bo warto.