Czwarta ręka

Ocena: 4.83 (6 głosów)
Inne wydania:

Lew z indyjskiego cyrku odgryza dłoń nowojorskiemu dziennikarzowi telewizyjnemu na oczach milionów widzów. W Bostonie trapiony problemami rodzinnymi wybitny chirurg czeka na sposobność przeprowadzenia pierwszej w Stanach Zjednoczonych transplantacji dłoni. Jednoręki reporter jest z jego punktu widzenia idealnym pacjentem, trwają jednak poszukiwania odpowiedniego dawcy. Gdy pewna kobieta z Wisconsin oferuje bostońskiej klinice dłoń swojego męża, chirurg początkowo bierze jej propozycję za niesmaczny żart - mąż bowiem nie tylko żyje, lecz nie wybiera się nawet na tamten świat... 
,,Czwarta ręka" to niepoprawna politycznie komedia, satyra i erotyczna farsa - a nade wszystko wzruszająca opowieść o potędze miłości, pozwalającej odkupić dawne winy i zacząć życie od nowa. W bezdusznym świecie końca wieku Irving z właściwym sobie ironicznym humorem poszukuje fundamentalnych wartości, pozwalających nie stracić wiary w człowieka.

John Irving (ur. 1942) - jeden z najwybitniejszych amerykańskich pisarzy. Debiutował w 1968 roku powieścią ,,Uwolnić niedźwiedzie", a jego czwarta książka, ,,Świat według Garpa", przyniosła mu rozgłos na skalę światową, została też z sukcesem sfilmowana. Jest znany i podziwiany na całym świecie, a jego powieści zostały przełożone na kilkadziesiąt języków.

Informacje dodatkowe o Czwarta ręka:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-03-09
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788380970847
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: The Fourth Hand
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maciej Świerkocki

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Czwarta ręka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czwarta ręka - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2017-12-18, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Życie to wielki żart, a śmierć jest ostatnim gagiem istnienia."

Kolejne spotkanie z twórczością pisarza ("Świat według Garpa", "Jednoroczna wdowa", "Aleja tajemnic") zapewniające wspaniałą przygodę, fantastyczną rozrywkę i satysfakcję czytelniczą. Sięganie po takie książki to intelektualne wyzwanie i duża przyjemność. "Czwarta ręka" jest powieścią pokręconą, osobliwą, wypełnioną dobrym humorem i trafną ironią. Obejmuje różnorodne barwy relacji między kobietą a mężczyzną, rodzicem a dzieckiem, sprzecznymi portretami samego siebie. Kontrowersyjne nuty, granie na emocjach, niekoniecznie ciepłych i miłych, zapętlenie postaci w powielające się błędy i niedojrzałe postawy. To także kalectwo rzutujące na poczucie wartości, pragnienie uwolnienia się od fizycznych ograniczeń, dążenie do samoakceptacji, odnajdywanie sił na walkę o własne marzenia i poważanie w oczach innych.

Wkraczamy w życie nowojorskiego dziennikarza telewizyjnego, któremu w trakcie kręcenia programu o cyrkowych artystach w Indiach, lew odgryza lewą dłoń. Pięć lat po dramatycznych wydarzeniach Patrick Wallingford wciąż próbuje poradzić sobie z traumą, bolesne wspomnienia nie dają o sobie zapomnieć. Frasobliwe i lekceważące podejście do związków z kobietami powoduje, że tak naprawdę w jego życiu brakuje bliskiej osoby, która pomogłaby mu przez to wszystko przejść. Dodatkowo, praca zawodowa nie przynosi radości i spełnienia. Pewna kobieta proponuje Patrickowi dłoń zmarłego męża, jednak obwarowane jest to specyficznymi warunkami. Pierwszej w amerykańskiej medycynie transplantacji dłoni podejmuje się szef bostońskiego zespołu chirurgicznego Nicholas M. Zajac. Podobnie jak główny bohater, wybitny lekarz też jest przedstawiony wyraziście i przekonująco, a jego życie prywatne pełne jest pikanterii.

Autor mistrzowsko naigrywa się z kondycji współczesnych środków masowego przekazu, w których nie tylko programy rozrywkowe, ale również serwisy informacyjne, nastawione są na osiąganie maksymalnych wskaźników oglądalności, dostarczanie opinii publicznej sensacyjnych przekazów, miałkich informacji, powierzchownych i nijakiej jakości relacji z widowiskowych wydarzeń. Często odbywa się to kosztem osób dotkniętych tragedią czy kataklizmem. To także lansowanie banalnych historii, bezwartościowych opowieści, przypadkowych absurdów. A przy tym kreowanie pseudo autorytetów, przypadkowych specjalistów czy nic nieosiągających supergwiazd słynących tylko z tego, że są znane i rozpoznawane. A gdzie w tym wszystkim miejsce na prawdziwe tematy, dotykające bezpośrednio czytelników, słuchaczy czy widzów? Znakomicie ukazane zasady obowiązujące w mediach, niezwykle trafnie, wnikliwie i obrazowo. Powieść nie dla każdego, jednak mnie bardzo odpowiada taka propozycja relaksu z książką.

bookendorfina.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - sulii
sulii
Przeczytane:2017-04-11, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książek 2017,
Już dawno nie miałam przyjemności z Panem Irvingiem. A że miło go wspominam postanowiłam sięgnąć po nowość na naszym rynku. "Czwarta ręka". Może nie wielkie dzieło, ale książka do przeczytania. Powieść opowiada o losach Patricka Wallingforda. Dziennikarz podczas emitowanego na żywo programu z Indii, zostaje zaatakowany przez lwa i traci rękę. Od tego momentu nie dość, że jego życie musi się zmienić, to dodatkowo przez świat postrzegany jest tylko przez pryzmat i przezwisko "faceta od lwów". Nie ważne co robi, czym się zajmuje, czy coś osiąga, ciągle ludzie patrzą na niego w jeden sposób. Nagle jednak pojawia się szansa, by odwrócić tę sytuację. Tworzy się możliwość dokonania przeszczepu ręki. To wydarzenie ma wpłynąć na całkowity zwrot w życiu samego bohatera, jak i mającego tego dokonać doktora Zajaca. Książkę czyta się całkiem dobrze. Dla mnie nie była to powieść na miarę np. "Świata według Garpa", ale jako swobodna lektura na weekend dobrze się sprawdziła. Dużo w niej poczucia humoru, ironicznego podejścia do życia i świata. Jest to spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość z przymrużeniem oka. Co nie znaczy, że nie mówi się tu o sprawach ważnych, takich jak odmiana swojego losu czy wpływ jakości życia osobistego, na pozostałe aspekty naszej egzystencji, jak choćby " zaakceptowania ręki przez organizm". Osobiście bardzo podobało mi się pokazanie sposobu działania mediów, tzw. rzetelności, bezstronności dziennikarskiej. Irving pokazuje, że nie ma takiego czegoś jak czysta informacja. Jest wiadomość, która ma równocześnie zapewnić rozrywkę. Ważniejszy od zjednoczenia Niemiec, jest fakt, że pies przez przypadek zastrzelił swojego Pana. A w przypadku wyjątkowych tragedii, nie ma szacunku i godności. Jest żerowanie i analizowanie zdarzenia od wszystkich stron, tak jakby nie dotyczyło to ludzi, którzy cierpią. Niepozornie, ale daje trochę do myślenia, w lekki i przystępny sposób. Polecam zarówno fanom Johna Irvinga, jak i tym , którzy po prostu potrzebują przeczytać coś niezobowiązującego i coś czego tak na prawdę jeszcze nie było. Więcej recenzji na fifraku.blogspot.com Zapraszam !
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-03-15, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
POMOCNA DŁOŃ ,,Czwarta ręka" to dziesiąta powieść w dorobku Johna Irvinga, powszechnie uznawanego za jednego z najlepszych współczesnych pisarzy i kolejna zarazem, która porusza te same motywy. Czy to oznacza wtórność? Nie w przypadku tego autora. Mix jaki nam serwuje może i składa się z charakterystycznych dla Irvinga pomysłów, nie mniej rozkład akcentów jest zupełnie inny. I chociaż do treści wkradło się nieco chaosu, ,,Ręka..." to jeszcze jedno znakomite dzieło w dorobku pisarza z New Hampshire, które absolutnie warto jest poznać. Patrick Wallingford jest dziennikarzem telewizyjnym z ambicjami, których praca nie pozwala mu realizować. Zamiast kręcić materiały o tym, co naprawdę ciekawe, istotne i poruszające, zmuszony jest zajmować się idiotycznymi tematami stanowiącymi pożywkę dla plebsu. Kiedy wyłamuje się z tego schematu, stacja i tak emituje tylko to, co najbardziej pasuje do ich wizji wiadomości. Prywatnie Patrick także nie umie znaleźć szczęścia. Chociaż ma żonę nie jest w stanie odrzucić pragnących go kobiet, a te tabunami pchają się do jego łóżka. Wszystko ulega zmianie dnia, kiedy zostaje wysłany do Indii, gdzie ma zrobić reportaż z tragedii, do jakiej doszło w tamtejszym cyrku. Akrobatka spadła w trakcie wykonywanych bez zabezpieczeń ewolucji, ale to nie ona, a chcący ją złapać mąż stracił w wyniku tego zdarzenia życie. Na miejscu Patrick znajduje o wiele więcej intrygujących rzeczy wartych poruszenia na wizji (jak choćby oddawanie do cyrku dziewczynek, żeby uniknęły roli prostytutek), ale nie przypuszcza że sam stanie się gwiazdą telewizji. Wystarczy chwila, zbyt bliskie podejście do klatki z lwami i reporter traci dłoń. Nagranie z wypadku staje się hitem, a główny zainteresowany zdobywa sławę. Tu na scenę wkracza doktor Nicholas M. Zajac, dla którego przeszczep dłoni Wallingforda to niezwykła okazja do dokonania pierwszego takiego zabiegu w Stanach. Pozostaje jeszcze kwestia dawcy, ale wtedy z pomocną... dłonią przybywa Doris Clausen. Kobieta oferuje rękę swojego męża, problem w tym, że ten wciąż jeszcze żyje. ,,Na szczęście" niedługo... Chociaż ,,Czwarta ręka" jest powieścią stosunkowo niedługą jak na możliwości Johna Irvinga (w tym wydaniu to zaledwie 350 stron), zawiera w sobie wszystko to, do czego przyzwyczaił nas pisarz. Mamy więc kontrowersje (stały zestaw seksualnych dziwactw i związaną z tym śmierć, aborcję, prostytucję, pedofilię nawet), czarny humor, satyrę (ach to ośmieszanie kanałów informacyjnych), nutę brutalności, dużo emocji i znane dobrze motywy, jak cyrk czy podniesiona do rangi kwestii wiodącej utrata dłoni. Jest też miłość, nadzieja rodząca się w dziwnych okolicznościach. I powolne dojrzewanie bohatera zdawałoby się skazanego na popełnianie wciąż tych samych błędów. Jako miłośnik prozy Irvinga jestem jak najbardziej usatysfakcjonowany. Wprawdzie ,,Czwarta ręka" nie dorównuje ,,Hotelowi New Hampshire", ,,Modlitwie za Owena" czy ,,Światowi według Garpa", jednak to wciąż bardzo, bardzo dobra lektura. Potrafi poruszyć, potrafi rozbawić, a przy okazji oferuje głębię oraz konkretne przesłanie i skłania do myślenia. Cenicie autora albo po prostu ambitne, mocne powieści? Sięgnijcie koniecznie, nie zawiedziecie się. Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/03/15/czwarta-reka-john-irving/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Birgitta
Birgitta
Przeczytane:2013-02-12, Ocena: 6, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - benioff
benioff
Przeczytane:2012-12-28, Ocena: 6, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - Paola35
Paola35
Przeczytane:2012-01-05, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Uwolnić niedźwiedzie
John Irving0
Okładka ksiązki - Uwolnić niedźwiedzie

Ogromne pomieszanie - żałosne kulisy anszlusu i jego wpływ na mentalność Austriaków, dziwaczne frustracje młodych ludzi, idea wolności dla...

Ostatnia noc w Twisted River
John Irving0
Okładka ksiązki - Ostatnia noc w Twisted River

KSIĄŻKA ROKU 2009 WEDŁUG DZIENNIKA „FINANCIAL TIMES”! BESTSELLER „NEW YORK TIMES”, „WALL STREET JOURNAL”, „LOS...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy