Czas miłości i czekolady

Ocena: 5 (2 głosów)

Ostatnia powieść w czekoladowej trylogii autorstwa Gabrielle Zevin.

 

Bohaterką Czasu miłości i czekolady, powieści osadzonej w Nowym Jorku z przyszłości, jest odważna Ania Balanchine, osiemnastolatka, która mimo młodego wieku musi sobie radzić z poważnymi problemami. Przeżyła śmierć rodziców i babci, miewała też kłopoty z prawem. Waha się, czy otworzyć klub do spółki z byłym zastępcą prokuratora generalnego, Charlesem Delacroix. Wbrew jej obawom, klub stosunkowo szybko zaczyna świetnie prosperować, a Ania czuje, że wreszcie złapała wiatr w żagle. Wkrótce sprawy zaczynają się jednak komplikować...

Informacje dodatkowe o Czas miłości i czekolady:

Wydawnictwo: Ya!
Data wydania: 2015-06-03
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788328020771
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Czas miłości i czekolady

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czas miłości i czekolady - opinie o książce

Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2015-09-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Dlaczego? Dlaczego to, co dobre, tak szybko się kończy? Mam już za sobą całą Trylogię czekoladową i nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak ciężko jest mi pożegnać się z jej bohaterami. Gabrielle Zevin stworzyła naprawdę doskonałą mafijną serię dla młodzieży, z którą każdy powinien się zapoznać. Pierwsza i druga część były naprawdę ciekawe i czytałam je z zapartym tchem, a trzecią, ,,Czas miłości i czekolady" również. Autorka trzyma poziom! Ania Balanchine jest już pełnoletnia i wie, że to ona musi zadbać o swoją młodszą siostrę i niepełnosprawnego brata. To na niej spoczywa ogromna odpowiedzialność, a dziewczyna musi pamiętać o tym, że nie może wejść na ścieżkę przestępczości, bo nie trafi już do poprawczaka, a do normalnego więzienia. Jej doradcą zostaje były prokurator i kandydat na prezydenta, ojciec jej byłego chłopaka, Charlesa Delacroix. Ania otwiera własny klub, w którym legalnie sprzedaje kakao. Jednak, gdy nosi się nazwisko Balanchine, bardzo łatwo jest narobić sobie zawistnych wrogów... Naprawdę szczerze pokochałam tę serię. Jest czymś nowym, oryginalnym i wprowadza nas do świata przyszłości, nieco przypominającego ten dystopijny, gdzie panuje prohibicja na... czekoladę. Początkowo byłam zdziwiona pomysłem autorki, ale z czasem bardzo go doceniłam. Autorka doskonale potrafiła wykorzystać potencjał swojej historii i pomysł, z którym w przypadku żadnej innej książki się nie spotkałam. Dzięki temu z łatwością przenosimy się do książkowego świata, tym bardziej, że pani Zevin poradziła sobie również ze stworzeniem osobliwego klimatu, który jeszcze dodatkowo to ułatwia. Uwielbiam główną bohaterkę i nie zmieniło to się ani razu! Ania stała się moją przyjaciółką, której wiernie towarzyszyłam w każdym momencie jej życia. Wspierałam ją, współczułam jej, poznałam jej mocne i słabe strony. Świetna narracja sprawia, że czytelnik ma wrażenie, jakby główna bohaterka zwracała się bezpośrednio do niego, a to był doskonały zabieg zastosowany przez autorkę. Fascynowała mnie również postać Yujiego Ono, a nawet nieco Charlesa Delacroix - oni wydawali mi się najbardziej nieprzewidywalnymi osobowościami w tej powieści i tacy właśnie byli. Każdy z nich zaskoczył mnie na swój własny sposób. Nieco irytujący okazał się Win z swoim zachowaniem, ale z bliższej perspektywy jestem go nawet w stanie zrozumieć. I o dziwo, wątek romantyczny nie działał mi na nerwy, co ostatnimi czasy rzadko się zdarza. W ,,Czasie miłości i czekolady" akcja toczy się szybkim tempem, ale autorka nie zapomina nam wyjaśnić każdej zmiany, jaka następuje w życiu Ani. Z nastolatki staje się młodą kobietą, zaradną i rozsądną, która chce zupełnie zmienić postrzeganie rodziny Balanchine przez społeczeństwo. Chociaż wciąż są tutaj obecne morderstwa, groźby i gangsterka, Ania jasno dąży do wyznaczonego sobie celu. A co najważniejsze - ma przyjaciół, którzy ją w tym wspierają. Gabrielle Zevin nie raz potrafiła mnie zaskoczyć obrotem spraw i rozwojem wydarzeń - tak naprawdę nie byłam do końca pewna, jak zakończy się ta trylogia, bo mogło się wydarzyć dosłownie wszystko. ,,Czas miłości i czekolady" to książka, którą przeczytałam jednym tchem. I niech mi ktoś tylko powie... dlaczego to już koniec? Czy naprawdę muszę się pożegnać z bohaterami, którzy stali się bliscy memu sercu? Czy naprawdę już nigdy nie przyjdzie mi się zżyć z Anią i kibicować jej na każdym kroku? To jak cios prosto w serce... Tak doskonale czytało mi się tę powieść, że przepadłam na kilka godzin, ale z drugiej strony w ogóle nie chciałam jej skończyć. Chciałam zostać w świecie wykreowanym przez autorkę, chociaż doskonale wiem, że musiałabym wkroczyć na ścieżkę przestępczości, bo bez czekolady bym nie wytrzymała. Znakomita trylogia, która na długo ze mną pozostanie! www.bookeaterreality.blogspot.com
Link do opinii
Osiemnastoletnia Ania rezygnuję z własnego szczęścia by otworzyć klub nocny i sprzedawać wyroby na bazie kakao. Dziewczyna uczy się życia, poznaje brutalną rzeczywistość biznesu i coraz bardziej zatraca się w samotności. Przed Anią trudne zadanie, lecz pomaga jej były wróg oraz ojciec szkolnej miłość, Charles Delacroix. Emocjonujące zakończenie ,,Czekoladowej trylogii", która porwie was w wir zakazanej słodyczy. Czekałam na finał tej serii z kilku powodów, głównie interesowało mnie zwieńczenie losów głównej bohaterki, która zaintrygowała mnie swoimi wyborami i oddaniem. Dziewczyna nigdy nie miała łatwego życia, córka mafii, na którą szybko spadła wielka odpowiedzialność. Opieka nad rodzeństwem nie jest łatwym zadaniem, ale Ania radzi sobie najlepiej jak potrafi. Wszystko to brzmi intrygującą, lecz to błędy, które dziewczyna popełnia dziwnie mnie zafascynowały. W trudnych chwilach, charakter człowieka się wyostrza i trudno udawać kogoś, kim się nie jest, dlatego bohaterka pomimo swoich licznych, lecz z pewnością ludzkich wad jest pełna empatii i poświęcania a przy tym zaskakuję ostrością i nie ukrywam bezwzględnością. Dziewczyna bardzo surowo ocenia samą siebie, dlatego miło mi było obserwować jej wędrówkę ku dorosłości i akceptacji przede wszystkim samej siebie. Czytając ostatni tom ,,Czekoladowej trylogii" miałam wrażenie, że ta seria towarzyszy mi już klika lat. Akcja jest dosłownie zawrotna, szczególnie w tej części. Śledzimy losy bohaterów na przestrzeni kilku lat. Wpłynęło to również na pobieżnie podejście do kilku tematów, bo nie ukrywam, że niespełna trzysta stron to zbyt mało by w satysfakcjonujący sposób zakończyć przygody Ani. Oczywiście jej przygody porwały mnie całkowicie i autorka poświeciła uwagę większości interesujących mnie bohaterów, lecz znacznie bardziej cieszyłabym się z większej ilości informacji. Sam pomysł na serię, czyli czekolada, która jest zakazana, początkowo mnie zaskoczył i wydał się troszkę mało realny, lecz po zgłębieniu tematu sprawa staje się realna i w pełni zrozumiała. Cała kreacja mafijnego świata, rodzina Ani oraz jej powiązania z niedoszłym burmistrzem układa się w spójną i interesującą całość. Autorka zaskoczyła mnie swoim pomysłem i z łatwością oddałam się lekturze, którą zbyt szybko pochłonęłam. Jeśli ktoś się zastanawia, co z wątkiem miłosnym, to po części był rozczarowujący, jednak emocji nie brakowała. Relacje między Anią a Winem do łatwych nie należą i dlatego tak emocjonalnie śledziłam ich trudną miłość, która wycisnęła ze mnie kilka szczerych, smutnych łez. Należy również zwrócić uwagę na ogromną przemianę bohaterów i trzeba zaznaczyć, że nie tylko Ania dorasta, lecz inne postacie ulegają równie gwałtownej przemianie, co główna bohaterka. Wydarzenia opisane w książce miały wpływ na wszystkich i to odbiło się w ostatecznym rozrachunku. Niezwykle dynamiczni bohaterowie, którzy nie są idealni, lecz swoją umiejętnością uczenia się na błędach zasługują na uwagę a w niektórych przypadkach na mieszankę podziwu i potępienia. Ponieważ ,,Czas miłości i czekolady" jest finałem serii, ciężko ocenić tylko tę książkę, więc w dużej mierze oceniam całą trylogię. Książki bardzo dobrze wspominam, fabuła na trwałe zagnieździła się w mojej pamięci, dlatego szczerze polecam. Mafijne dziedzictwo Ani intryguje do tego stopnia, że można przymknąć oka na kilka niedociągnięć. Polecam 4+/6
Link do opinii
Inne książki autora
Krew z Krwi
Gabrielle Zevin0
Okładka ksiązki - Krew z Krwi

Ania Balanchine nie chce od życia wiele: wyjść z więzienia, skończyć szkołę, opiekować się siostrą i... nigdy więcej nie mieć nic wspólnego z czekoladą...

Jutro, jutro i znów jutro
Gabrielle Zevin0
Okładka ksiązki - Jutro, jutro i znów jutro

Kiedy Sam i Sadie, dwoje zauroczonych sobą przyjaciół, staje się partnerami w świecie projektowania gier wideo, niespodziewany sukces przynosi im nie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy