Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2019-09-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: .
"Szybko przekonał się, że śledzenie kogoś nie jest takie proste, jak to pokazywali w telewizji."
Nie jest to zły kryminał, a jednak nie wciągnął mnie na tyle, abym się nim zachwyciła. Poprawnie skonstruowany i przedstawiony, lecz zabrakło pożądanej iskry niecierpliwości, niepewności i napięcia. Zagadka detektywistyczna niezbyt skomplikowana, swobodnie podąża się jej śladem, łatwo odgadnąć wiele elementów, które dla czytelnika dłużej powinny pozostać owiane mgłą niewiadomej. Trudno zatem mocno zaangażować się w grę snucia przypuszczeń i domysłów.
Fabule nie można odmówić nasycenia efektownymi scenami akcji, ale i tu nie wszystko wybrzmiewa spójnie, zupełnie jakby powieść pisały dwie osoby niekoniecznie znajdujące czas na wspólne uzgodnienia i wzajemne dopełnienia. Zastrzeżenia mam do niekonsekwencji w zachowaniach postaci, sprzecznych postaw, często nieadekwatnych do wieku lub funkcji, zarówno w przypadku kluczowych, jak i drugoplanowych bohaterów. Sceny realności zostały naciągnięte w kierunku abstrakcyjności, choć to akurat, biorąc pod uwagę klimat przygody, miało intrygujący urok i dawało efekt wyraźnego brzmienia. Podsumowując, książka nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale też specjalnie nie drażni, nadaje się do poczytania w wolnym czasie, kiedy akurat nie mamy nic innego do robienia, a chcemy w spokojniejszej niż zazwyczaj atmosferze przeżyć historię z kryminalnym dreszczykiem.
Detektyw Jessica Daniel odznacza się wyjątkową ambicją i determinacją w wypełnianiu obowiązków zawodowych, jednocześnie nie waha się iść pod prąd, nie zawsze w pełni wypełnia rozkazy szefostwa jeśli to może pomóc w prowadzeniu dochodzenia. Tym razem przydzielono jej sprawę ustalenia tożsamości mordercy młodego mężczyzny, którego ciało odnaleziono na jednej z ulic mrocznej manchesterskiej dzielnicy. Już po pierwszych ustaleniach okazuje się, że śledztwo może przybrać zaskakujący obrót. Wszystko wskazuje, że sprawcą jest więzień, który właśnie odsiaduje wyrok, jednak jak to możliwe? Ale to nie koniec osobliwych faktów, które stopniowo odsłaniają długie cienie tajemnic i sekretów. Tak naprawdę, Jessica nie wie, czego jeszcze może się spodziewać, nie przypuszcza, jak radykalnie będzie zmuszona zmienić styl działania, aby ustalić, kto zdejmuje czołowych przestępców z areny i co się za tym kryje?
bookendorfina.pl
„Czarna lista” to drugi tom z cyklu o przygodach detektyw Jessiki Daniel autorstwa Kerry Wilkinson. Wilkinson jak może wiecie (albo nie) jest brytyjskim pisarzem i dziennikarzem sportowym urodzonym w Bath w Somerset.
To było moje drugie spotkanie z jego twórczością. Czy zaliczyłam je do udanych?
Przed sierżant Jessicą Daniel piętrzy się stos ciał. Zazwyczaj kiedy na wolności grasuje seryjny zabójca, prowadzący śledztwo działają pod dużą presją, żeby jak najszybciej ująć sprawcę. Ale tym razem wszystkie ofiary to także nieznający litości kryminaliści. Media i opinia publiczna w tajemniczym mścicielu widzą nieoczekiwanego sprzymierzeńca. Nowy przełożony Jessiki również wydaje się nie mieć nic przeciwko temu, by ktoś wyręczał jego ludzi w pracy. Sprawy komplikują się, gdy lekarze sądowi odkrywają, że znaleziona na miejscu zbrodni krew zabójcy należy do mężczyzny odsiadującego wieloletni wyrok w więzieniu...
Muszę przyznać, że ten opis mnie zaintrygował i od razu nabrałam apetytu na ugryzienie tej historii.
W „Czarnej liście” autor wykreował nie lada zagadkę dla detektyw Jessiki Daniel. Wszystkie ślady na miejscach zbrodni jednoznacznie wskazują na to kim jest morderca. Nic tylko się cieszyć chciało by się rzec i klasnąć w dłonie. Ale tak łatwo nie było…
Bo jak się szybko okazało problem był bardziej skomplikowany!
No i tu zaczęło się już całkiem ciekawie, gdyż człowiek podejrzany o zabójstwa w tym samym czasie osadzony jest już w zakładzie karnym.
W głowie powstał mi mętlik, bo niby jak to możliwe, by penitencjariusz zakładu więziennego mógł dokonać zbrodni spoza krat?
Skąd na miejscu zbrodni ślady krwi zabójcy? Mordercy, który już not bene odsiaduje wyrok!
A może to wcale nie on?
Może ktoś go wrabia?
A może to jakiś jego genetyczny bliźniak?
Różne scenariusze krążyły mi po głowie.
„Czarna lista” zaskoczyła mnie i trzymała poziom adrenaliny na odpowiednim poziomie kryminalnym.
Fajnie skonstruowana fabuła, dobrze wykreowani bohaterowie i niesamowity brytyjski klimat wciągają bez dwóch zdań!
Powiem Wam szczerze, że zaczynam siebie widzieć częściej w takim otoczeniu.
Autor zdecydowanie nabiera wiatru w żagle i wypływa na coraz to szersze morze, co niezmiernie mnie cieszy, bo to oznacza, że dobrego i ciekawego kryminału mi nie zabraknie.
Teraz zamierzam cierpliwie czekać na kolejną odsłonę cyklu o pani detektyw Daniel i mam nadzieję, że autor zaskoczy mnie wkrótce czymś niebagatelnym.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Dragon.
https://przeczytajka.blogspot.com/2019/11/czarna-lista-kerry-wilkinson.html
„Czarna lista” Kerry’ego Wilkinsona jest drugą częścią serii o detektyw Jessice Daniel i moim zdaniem jest zdecydowanie lepsza niż „W potrzasku”. Zawsze, gdy zabieram się za kontynuację danego cyklu, w którym pierwsza część okazała się bardzo udanym debiutem, to mam pewną obawę, czy autor nie przekombinują i zamiast udanej kontynuacji nie wyjdzie przypadkiem klapa. W przypadku tej książki możecie być spokojni, książka jest nie tylko udana, lecz jeszcze lepsza!
W dzielnicy Menchesteru dochodzi do morderstwa. Celem zabójcy pada kryminalista i to nie będzie jedyna zbrodnia popełniona przez „samozwańczego mściciela”. Wygląda na to, że morderca na cel wziął sobie kryminalistów i skutecznie eliminuje ich ze społeczeństwa. Czyżby zabójca był jednak wybawcą? Sierżant Jessica Daniel będzie miała nie lada zagadkę do rozwiązania, gdyż wszystkie zostawione ślady na miejscu zbrodni wskazują na to, że popełnił je Donald McKenna. Problem w tym, że ten człowiek właśnie odsiaduje dożywotni wyrok w więzieniu. Skąd zatem ślady? Media i opinia publiczna bardzo szybko w podłapią temat i będą przyglądać się działaniom policji. Nowy szef Jessiki widzi jednak w tajemniczym mścicielu sprzymierzeńca i nie zależy mu na ty, by sprawę wyjaśniono. Jessika sama będzie musiała rozwiązać tajemniczą sprawę, czy jej się to uda?
Kerry Wilkinson po raz kolejny zaskakuje czytelnika i wie, jak trzymać czytelnika w napięciu. Książka zyskuje już na samym początku ciekawym pomysłem na fabułę, bo jak to możliwe, żeby odsiadujący karę w więzieniu człowiek nagle w tym samym czasie popełnił morderstwo daleko od więzienia. Czy to możliwe, żeby dwie osoby miały takie same DNA? Pojawią się trupy, będzie czuć specyficzny brytyjski klimat i tak jak w „W potrzasku” będziemy mieli cały czas wrażenie, że coś nam umyka, czegoś nie zauważamy. Bardzo lubię, gdy wraz z głównym bohaterem mogę brać udział w rozwiązywaniu sprawy i typować mordercę. Tutaj zaangażowana byłam od samego początku i udało mi się rozszyfrować, kto może stać za zbrodniami, choć łatwo nie było!
Jessica Daniel po wydarzeniach z pierwszej części ogarnie się i ruszy do akcji. Podoba mi się w jej kreacji to, że nie odpuszcza i angażuje się w prowadzone śledztwo w stu procentach. Nawet jeśli miałabym złamać prawo, by zdobyć potrzebne informacje, dla dobra śledztwa zrobi to bez wahania. Choć jest główną bohaterką to stosunkowo nie wiele jest fragmentów dotyczących jej życia osobistego, a jeśli się już pojawiają, to nie odciągają uwagi od sprawy. Bardzo mi się podoba ta postać i jestem ciekawa, co jeszcze ją spotka.
„Czarna lista” to bardzo udana kontynuacja i trzymam kciuki za to, by ukazały się w naszym kraju wszystkie części. Książka angażuje, trzyma w napięciu i zaskakuje! Polecam.
"Czarna lista" to książka której główną bohaterką jest detektyw Jessica Daniel. Jest to druga część jej przygód i zaznaczam, że nie jest konieczne przeczytanie pierwszej książki, pod tytułem "W potrzasku", ale jeśli macie na to ochotę to zdecydowanie nie zaczynajcie od najnowszej książki tego autora, gdyż możecie spodziewać się sporych spoilerów.
W Manchesterze zaczyna grasować osoba ochrzczona przez media i policję jako "samozwańczy mściciel". Ktoś zabija lokalnych przestępców. Na miejscu policja odnajduje ślady DNA sprawcy, jednak okazuje się, że jest to mężczyzna, który w więzieniu odsiaduje wyrok dożywocia. Gdy ginie policjantka Carrie, przyjaciółka głównej bohaterki, wpada ona w paranoję i zaczyna podejrzewać zupełnie zaskakującą osobę.
Ta książka ma zdecydowanie specyficzny, brytyjski charakter. Jest momentami mroczna, budząca dreszczyk emocji. Moim zdaniem to dobry materiał na serial w stylu takich tytułów jak "Broadchurch" czy "Hinterland". Główna bohaterka jest z kolei policjantką jakich wiele w literaturze - dość samotna, nie do końca radzi sobie z życiem prywatnym. Nie zmienia to jednak faktu, że pomimo przewidywalności tej postaci książka wciąga i do samego końca nie wiadomo o co chodzi. Autor dobrze buduje napięcie a zagadka jest w zasadzie nie do rozwiązania w trakcie czytania książki. Kerry Wilkinson stworzył naprawdę ciekawą historię z wątkiem jakiego ciężko szukać w powieściach kryminalnych - z jednej strony mamy przestępcę, którego społeczeństwo a nawet sami policjanci traktują w kategoriach superbohatera i nie do końca zależy im na jego złapaniu. Książkę czyta się bardzo przyjemnie i warto po nią sięgnąć.
Przed sierżant Jessicą Daniel piętrzy się stos ciał. Zazwyczaj, kiedy na wolności grasuje seryjny morderca, prowadzący śledztwo działają pod dużą presją...
Ci, którzy bawią się ogniem, mogą się sparzyć... Siedem lat temu Martin Chadwick podpalił pub w Manchesterze, nie wiedząc, że śpi tam nastolatek....
Przeczytane:2019-10-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Zmieniły właściciela, 52 książki 2019,
Wszelkiego rodzaju serie mają swoje plusy i minusy. Plusy są takie, że jeśli tylko człowiekowi się coś spodoba to wie, że czeka na niego ciąg dalszy. Minusy są takie, że trzeba czekać na kolejne tomy tak długo, aż pisarz je wyda. Gdy się nie spodoba problemy znikają. Z Kerry'm Wilkinsonem było tak, że zaciekawił mnie od samego początku. Pierwsze co przyciągnęło moją uwagę to okładka jego książki (cieszy mnie, że styl utrzymał się przy kolejnej!), a potem jeszcze opis. A skoro pierwsza część wpadła w oko to kolejne muszę czytać, bo inaczej będę się czuła niekompletna.
Jessica Daniel na swojej drodze spotyka na swojej drodze dość niespotykanego mordercę. Zagadkowa seria morderstw sprawia nielada wyzwanie sierżant Jessice oraz jej współpracownikom. Zarówno media, jak i mieszkańcy miasta w mścicielu widzą sprzymierzeńca w walce z przestępczością, z którą nie radzi sobie policja. Cieszą się, że ktoś podjął się zadania i działa tam, gdzie mundurowi nie chcą lub rzekomo nie mogą. Najgorsze jest jednak to, że jej nowy przełożony nie kwapi się do rozwiązania sprawy gdyż samozwańczy czyściciel świata zabija... kryminalistów!
Problemy i komplikacje zaczynają się w momencie, gdy w laboratorium kryminalistycznym odrywają, że krew znajdująca się na miejscach zbrodni należy do mężczyzny, który odsiaduje wieloletni wyrok w więzieniu...
I tym sposobem tematem przewodnim w kolejnej powieści Wilkinsona jest DNA. Dziedziczenie, genetyka, rodzeństwo, dna mitochondrialne - tak, to ostatnie brzmi dla niektórych, jak z kosmosu, a to przecież tylko dna dziedziczone po matce! Myślę, że to dobra pozycja dla kogoś, kto dopiero zapoznaje się z tematyką genów, gdyż autor naprawdę się przyłożył i w zrozumiały sposób wyjaśnił czytelnikowi za sprawą śledztwa jak wygląda droga od momentu pobrania materiału do momentu zamknięcia winnego. Mogłabym powiedzieć, że krok po kroku sprawa zostaje rozwikłana, ale w tym wypadku wolałabym napisać kropla po kropli, a dopiero potem pomału kroczek po kroczku na przód. A po drodze wiele niewiadomych, jeszcze więcej znaków zapytania i brak odpowiedzi czy nawet podpowiedzi co dalej. Ja dość szybko odkryłam plany autora, ale w zupełności nie przeszkodziło mi to w dokończeniu książki i smakowaniu się umiejętnościami pisarza. Myślałam, że to pierwsza powieść Kerry'ego, a raczej zawarta w niej intryga mi się spodobała, ale teraz wiem, że to poprostu jego pióro. Ma niezłe pomysły, a do wykonania ciężko się przyczepić i tyle. Zdecydowanie czekam na dalsze losy Jessiki Daniel oraz pokaz umiejętności Wilkinsona.