Cesarzowa Sisi

Ocena: 4.4 (5 głosów)

Powieść Cesarzowa Sisi to olśniewające, nowe ujęcie historii miłości jednej z najbardziej znanych par: Sisi oraz cesarza Austrii Franciszka.

Jest rok 1853; bawarska księżniczka Elżbieta, nazywana Sisi, wie, czego chce: albo wielka, prawdziwa miłość, o jakiej piszą poeci, albo żadna. Helena, jej starsza siostra, gorliwie przestrzega rad matki i szykuje się do poślubienia cesarza Austrii Franciszka Józefa, lecz Sisi nie zamierza wieść podobnej, ofiarnej, uładzonej egzystencji. Wie, że w życiu chodzi o coś więcej niż obiady i gorsety - byle tylko pozwolono jej wszystkiego doświadczać.

Tymczasem w Austrii cesarz dochodzi do siebie po próbie zamachu na jego życie. Starając się utrzymać pokój, Franciszek wypełnia obowiązki - i obiecuje, że podczas zbliżających się uroczystości jak należy będzie zabiegał o względy układnej bawarskiej księżniczki Heleny. Czyż może być lepszy sposób zjednoczenia imperium niż ogłoszenie wiadomości o nowej cesarzowej?

Ale kiedy Sisi i Franciszek niespodziewanie spotykają się w pałacowych ogrodach, z dala od ciekawskich oczu i nieustających krytycznych ocen dworu, rodzi się między nimi więź, której nie mogą się oprzeć. A gdy ich potajemne rozmowy stają się czymś więcej, muszą wybierać między oczekiwaniami rodzin i wierności temu, w co naprawdę wierzą...

Pokazywany na Netfliksie serial Cesarzowa Sisi to urzekająca, żywa i niezwykle współczesna opowieść o zakochaniu i podążaniu za marzeniami.

Informacje dodatkowe o Cesarzowa Sisi:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2022-10-12
Kategoria: Historyczne
ISBN: 9788382896503
Liczba stron: 230
Tytuł oryginału: The Empress

Tagi: Przeznaczone dla kobiet i/lub dziewcząt

więcej

Kup książkę Cesarzowa Sisi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Cesarzowa Sisi - opinie o książce

Avatar użytkownika - Leania112
Leania112
Przeczytane:2023-05-21,

 Bawarska księżniczka Helena ma wyjść za Franciszka, cesarza austriackiego. W domu trwają gorączkowe przygotowania do zaślubin, tymczasem młodsza siostra Heleny wciąż szuka kandydata na męża. Wymagania Elżbiety są dość konkretne, ale także nieosiągalne. Bo kto to widział, aby wychodzić za mężczyznę z miłości?

                Tymczasem cesarz dochodzi do siebie po próbie zamachu na jego życie. W imperium źle się dzieje, a brak wsparcia ze strony najbliższej rodziny nie pomaga Franciszkowi w trzeźwej ocenie sytuacji.

 Wszystko zmienia jednak chwila, gdy oczom władcy ukazuje się księżniczka bawarska. Nie, nie jest to Helena. Chodzi o jej siostrę. Niepokorną, szaloną Sisi. Ich nagły i płomienny romans przejdzie do historii, ale oni jeszcze o tym nie wiedzą.

Buntowniczka. Dziewczyna. Legenda. Sisi.

 

                Muszę przyznać, że podchodziłam dość sceptycznie do tej książki. Ostatecznie jest to powieść zainspirowana oryginalnym serialem Netfliksa, co rzadko się zdarza. Nie miałam jeszcze do czynienia z  czymś podobnym. Cóż, zawsze jest ten pierwszy raz, prawda? Po lekturze muszę przyznać, że mam trochę mieszane uczucia odnośnie do „Cesarzowej Sisi”.

Gigi Griffis napisała powieść, która jest dobra na początek poznawania tej historii. Młodzieżowa i lekka narracja sprawiała, że książkę dobrze się czytało. Autorka nie skupiała się za bardzo na tle historycznym, oddając więcej miejsca uczuciom i relacjom między postaciami. Fani historii nie znajdą tutaj jakichś konkretów, za to osoby lubiące czytać o więzach rodzinnych będą zadowolone. Moim zdaniem szczególnie ciekawe są fragmenty dotyczące relacji siostrzanej. Gigi Griffis na zasadzie kontrastu ukazała dwie zupełnie różne, ale jednocześnie uzupełniające się charaktery. Rozważna Helena i porywcza Sisi nadały tej powieści niepowtarzalnego klimatu.

Jeśli chodzi o wątek romantyczny, to spotkał mnie zawód. W mojej opinii był on nienaturalny i za szybki, przez co nie potrafiłam uwierzyć w uczucie, które nagle wybuchło w sercach obojga bohaterów. Trochę rozumiem, czym było to spowodowane, ale mimo wszystko… Liczyłam na to, że pisarka lepiej to rozegra.

„Cesarzowa Sisi” to książka, która stoi krótkimi rozdziałami i prostym, niewymagającym stylem. Można się przy niej uśmiechnąć i zrelaksować, a czasami trochę wzruszyć. Ciekawie zostało w niej ukazane życie dworskie, etykieta i realia XIX wieku. Bohaterowie wykreowani w tej książce są interesujący, ale też dość prości. Przynajmniej ja nie zauważyłam jakichś skomplikowanych charakterów, co trudno mi zdefiniować na plus czy minus.

Debiutancka powieść Gigi Griffis to ciekawa propozycja, która z pewnością zyska swoich fanów. To lekka i przyjemna historia romantyczna, którą można przeczytać w ramach odpoczynku od cięższych lektur. Moim zdaniem nie jest ona perfekcyjna, ale z pewnością spodoba się niejednemu czytelnikowi. Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2023-01-05, Ocena: 6, Przeczytałam,

,, Albo wielka miłość, albo żadnego mężczyzny w ogóle. Taką granicę wyznaczyła sobie Elżbieta i jej nie przekroczy".

Książka pokazuje, że dla niektórych ludzi liczą się tylko zyski. Gdy coś nie spełnia swojej funkcji, tak jak złamana noga konia, to najlepiej się go pozbyć. Tym samym od razu znielubiłam ojca Elżbiety. Lubił prawić morały, ale sam nie był święty. Legalnie zdradzał swoją żonę szydząc z jej postawy i ubioru. Lubił decydować tyko o przyjemnościach, a grubsze sprawy składał na plecy małżonki. Lubieżny i obrzydły. Takie miałam o nim zdanie. Jego całkowitym przeciwieństwem była tu jego córka Elżbieta, która miała dobre serce. Nie chciała poznawać innych kandydatów na męża, gdyż czekała za uczuciem, które jako jedyne zadecyduje z kim spędzi swoje życie. To są lata 1853, więc jej upór jako bawarskiej księżniczki nie jest dla rodziny zasadny. Na szczęście, choć wychodzą jej na przeciw, ona jest nieugięta.
Kolejną ważną postacią jest tutaj cesarz Franciszek. I jego rodzina planuje dla niego przyszłość, tylko my wiemy, że to nie napawa go szczęściem. Nikomu nie mówi o swoich bolączkach, choć my znamy jego uczucia i prawdę, którą przed innymi tuszuje. Nie lubi wydźwięku, nie znosi sztywnych strojów i nie chce być obecny przy ludziach skazanych na stryczek. Boi się tego, co ktoś krzyczy, lecz wie, że w tym momencie musi mieć twardą maskę przywódcy.
Jak to w miłości bywa, los złączy tych dwoje za pomocą nieprzewidzianych zdarzeń. To był chyba najpiękniejszy moment tej książki. Nie ma takiej siły we wszechświecie, która szydziłaby z takiego uczucia. Nawet ja w tej chwili nie mam takiej mocy, by oddać piękno, które mnie tutaj urzekło. Zakochałam się tutaj w pięknych i krótkich rozdziałach. Ubóstwiam tu przejrzysty druk i dokładne opisy postaci. Nie ma możliwości tu nikogo z kimś pomylić, to wszystko jest pięknie wplecione w treść, która ma nam sprawić przyjemność. By nie było mdło, poznamy chwile grozy, niepokoju, nieszczęść, sztywnych zasad i uporczywych nakazów i zakazów. Posiadanie tytułu każdą postać skłania do zachowań na które w ogóle nie mają ochoty. By dosadniej zrozumieć ich odczucia, autorka wplotła świetne porównania dostosowane do tamtego czasu. Niektóre postacie mają mowę teatralną, inne naszą, teraźniejszą, lecz z zachowaniem zasad kultury wypowiedzi. To piękna historia, która pokazuje, że pieniądze szczęścia nie dają, jeśli nie posiada się całkowitego zdrowia. Gorąco ją wam polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdaKa
MagdaKa
Przeczytane:2022-12-20, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2022,

Książę z bajki  i młodziutka dziewczyna.  Czy z   przypadkowego spotkania  dwojga nieznających się wcześniej ludzi narodzi się wielka miłość zakończona małżeństwem? 

W fabularyzowanej powieści Gigi Griffis pokazuje wycinek z życia Elżbiety Bawarskiej, zwanej w domu Sisi. Poznajemy ją jako upartą, niepokorną dziewczynę, kochająca przyrodę, jazdę konną i piszącą wiersze. Sisi to przede wszystkim  niekonwencjonalna osoba,   buntowniczka,  która sprzeciwia się matrymonialnym planom matki, pragnącej wyswatać ją z jakimś bogatym, ale dobrze urodzonym kawalerem. Nic z tego nie wyszło, bo Sisi otwarcie ignoruje adoratorów.    Pociechą dla matki jest jej starsza córka Helena, która przygotowuje się do ślubu z cesarzem Franciszkiem Józefem, władcą potężnej  monarchii. Przy pierwszym spotkaniu z Franciszkiem towarzyszy jej siostra Sisi i to ona właśnie urzekła cesarza swoją bezpośredniością i naturalnością. Podczas swych urodzin Franciszek ogłasza  zaręczyny włąśnie z Elżbieta, co wywołuje niemalże skandal, a już na pewno niezadowolenie matki cesarza - Zofii. Nie przeszkadza to jednak młodym, który celebrują swoje uczucie, cieszą się miłością przypieczętowaną małżeństwem. 

Małżeństwo z Franciszkiem Józefem to nowy rozdział w życiu Sisi, nie najłatwiejszy dla niej, wolnego ptaka, mimo silnego uczucia i namiętności, jaką się darzyli. Dziewczyna nagle znalazła się w zupełnie innym świecie, pełnym zakazów, nakazów, ograniczeń,   sztywnej dworskiej etykiety. Nie potrafiła, czy raczej nie zamierzała się do niej  dostosować, co przysporzyło jej wiele problemów. Sisi w tym niesprzyjającym jej środowisku pozostała jednak sobą - dziewczyną o silnej osobowości,  wrażliwą, żywiołową, podążającą za głosem swego serca.

W książce Griffin przy okazji historii Elżbiety (choć to ledwie wstęp do jej burzliwych losów) poznajemy też kulisy życia dworskiego, świat przyjęć, salonów, konwenansów, intryg. W tle przewijają się postacie historyczne, bohaterowie jej życia i samej sceny politycznej tamtej epoki. Bardzo plastycznie i realistycznie zostało to oddane w powieści! 

Dla mnie “Cesarzowa Sisi” to przede wszystkim opowieść o sile uczuć, o historii miłości jednej z najbardziej znanych par: Franciszka Józefa i Elżbiety, utrzymana w stylu romansu historycznego. Książka odpowiednia na długie, zimowe wieczory, rozgrzeje nas i rozpali wyobraźnię.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Świat Książki.

Link do opinii

Historyczny życiorys cesarzowej Sisi jest tak fascynujący, że pewnie już niejeden raz spotkaliście się z fabularną próbą jego odtworzenia. Księżniczki Disneya umarłyby z zazdrości po zobaczeniu jej wszystkich sukien, klejnotów, ba! złotej oszklonej karocy, w której jechała do ślubu. Gigi Griffis zwraca nam uwagę na fakt, że w momencie zamążpójścia Sisi była przecież nastolatką i to nie do końca cichą i pokorną.

Cesarzowi Franciszkowi pisana była starsza siostra, Helena, ale nieoczekiwanie zmienił zdanie i ostatecznie to Elżbieta stanęła przed ołtarzem. Na takim gruncie można stworzyć wielką romantyczną opowieść i taką też snuje autorka tej książki. Na główny plan wysuwa się pierwsza miłość dwojga młodych ludzi, którzy muszą walczyć z przeciwnościami losu, by ze sobą być. Bohaterowie przytłoczeni są obowiązkami, do których nie dojrzeli, dworską etykietą, której nie rozumieją oraz własnymi koszmarami zakorzenionymi w przeszłości.

Szkoda, że więcej czasu nie poświęcono na ukazanie domu rodzinnego Sisi. Z tego co pamiętam, z historycznych źródeł, panowały w nim dużo luźniejsze zwyczaje, dlatego przeprowadzka do pałacu i przestrzeganie tysiąca nowych zakazów, było dla Elżbiety szokiem. W powieści ciężar niedopasowania spadł przede wszystkim na jej niepokorny charakter. Przez to, w moich oczach, księżniczka wypadła trochę jak współczesna dziewczyna wrzucona do XIX-wiecznej rzeczywistości. Z drugiej strony, może to i dobrze, bo młodym czytelniczkom łatwiej będzie się z nią utożsamić.

"Cesarzowa Sisi" Gigi Griffis jest powieścią pisaną z myślą o nastoletnich czytelniczkach. Znajdą tutaj silne romantyczne emocje, dworskie intrygi, przystojnego księcia (czy raczej cesarza) jak z bajki z mrocznym sekretem oraz jego niegrzecznego brata. Takim odbiorcom to polecam, a sama czekam z cichą nadzieją na kontynuację, tylko ta już pewnie z bajką będzie miała niewiele wspólnego.

Link do opinii

Powtarzam się ale lubię książki oparte na faktach. Ta świadomość, że nie tylko sytuacja może być prawdziwa ale w jakimś stopniu była. Elżbieta Bawarska zasłynęła przez swoje nietuzinkowe i na tamte czasy kontrowersyjne zachowanie. Nie jest to emocjonująca powieść. Jednak wciąga i daje pogląd z szerszej perspektywy, nie tylko Sisi ale i Franciszka a także odrzuconej Heleny. Rozdziały są krótkie i rzeczowe. Bez owijania w bawełnę i sztucznego nadrabiania treści. 

Link do opinii

Elżbieta Bawarska zwana Sisi, była piękną kobietą, wyprzedzającą swoje czasy, inspirującą dla wielu artystów. Żaden inny członek rodziny Habsburgów nie cieszył się tak dużą popularnością, a fascynacja jej życiem trwa do dziś. 

Nie oglądałam serialu Netflix, na podstawie którego powstała książka Gigi Griffis, więc nie miałam pojęcia czego się spodziewać. Po lekturze książki "Sisi z Tyrolu" Jeannine Meighörner, która nie specjalnie przypadła mi do gustu, szukałam książki, która w ciekawy i odrzucający mity sposób odda jej fenomen. Opisze jej życie od urodzenia do tragicznej śmierci, ukaże osobę prywatną, w końcu kobietę dojrzałą z jej zaletami, wadami i przeżytymi tragediami, wyjaśni co takiego sprawiło, iż stała się postacią popkulturową. Niestety i tym razem otrzymałam coś innego, lecz zdecydowanie ciekawiej napisanego od wspomnianego wyżej tytułu.

"Cesarzowa Sisi" przedstawia uwspółcześnione spojrzenie autorki na postać legendarnej kobiety na przestrzeni tylko jednego roku z jej życia. Czasu, w którym Sisi, jako frywolna nastolatka,  nieprzygotowana do roli cesarzowej, ponieważ do tej była szykowana jej starsza siostra Helena - zwana pieszczotliwie Nene - poznaje Franciszka i staje z nim na ślubnym kobiercu. Choć początkowo miałam wrażenie, jakbym czytała opis scen z serialu "Sisi" z Dominique Davenport, lekko czytało mi się kolejne strony, na kartach których poznajemy powszechnie znane fakty. Tym samym znający historię związaną z Habsburgami nie znajdą tutaj nic nowego, ani odkrywczego. Właściwie autorka stworzyła romans historyczny, w którym głównym wątkiem jest czas oczekiwania na małżeństwo Elżbiety z cesarzem Franciszkiem Józefem oraz tęsknota za urażoną odrzuceniem Nene, przy okazji pobieżnie przybliżający dzieciństwo cesarzowej, jej stosunki z rodziną i dworem, buntowniczego ducha, trochę historii austriackiego cesarstwa oraz niepokoje społeczne, które miały miejsce w tamtym czasie, bez epatowania detalami. To lekka, niewymagająca lektura, której daleko zarówno do biografii, jak i powieści historycznej. Mam wrażenie, iż Griffis chciała jedynie odświeżyć pamięć o istnieniu mitycznej postaci Elżbiety Bawarskiej młodemu pokoleniu. Wpisując się w nurt literatury feministycznej pokazać, że już w tamtych czasach istniały kobiety, które nie dawały się wcisnąć w ciasne ramy. Podążały za marzeniami, buntowały się wychodzeniu za mąż bez miłości i oczekiwaniom, oburzało je zaglądanie pod spódnicę przez mężczyzn i księży, borykały się z podobnymi do współczesnych problemami  progu dorosłości. W prawdziwym życiu, nawet życie seksualne cesarskiej pary wyglądało zupełnie inaczej niż zostało to przedstawione przez Griffis. Nie było tak romantyczne, namiętne i bajkowe, choć faktycznie Franciszek zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Ona natomiast twierdziła: "Oczywiście, że go kocham, jak mogłabym go nie kochać? Gdybyż tylko nie był cesarzem!".

Czytając krytyczne recenzje serialu, mam poczucie, iż książka miała być jego uzupełnieniem, nadać mu głębi i uczuciowości, ale to ocenię dopiero, kiedy go obejrzę.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy